reklama
no teraz to ojcec mnie wkurw...ł o, ja poprosiłam by się zajął bo chciałam śniadanie zrobić a on ukradkiem mu mleko zrobił i próbował nakarmić a on najedzony był, i mu wciska tą butle na siłe ten wypluwa , płacze !! ten jeszcze z mordą na mnie że śniadanie jem za długo i mam sie malym zająć bo płacze (przez niego)! i nie mam prawa wejść na komputer ! ludzie powariował , wyzywa juz nie powiem jak , krzyczy przy mały , mam tego dość !
jak wróce do pracy jedyne wyjście wynająć coś i nie ma rady
katrinka nie pomagałam , ale on ma luźne bardzo stolce więc to nie zaparcia że nie może
jak wróce do pracy jedyne wyjście wynająć coś i nie ma rady
katrinka nie pomagałam , ale on ma luźne bardzo stolce więc to nie zaparcia że nie może
ja też się przyłączam do prośby fio@o2.plprzylaczam sie do prosby wow16@op.pl
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
ojjj, Candy, współczuję
ludzie właśnie tak myślą- szczególnie starsi ludzie- że niemowlak powinien albo spać, albo jeść i jak płacze, to głodny :/ nie pomyslą, że dziecko to też człowiek i może chce się pobawić, poprzytulać, albo ma taki humor na marudzenie
a jak ssie smoka, to wcale nie znaczy, że głodny!
ale szczerze, jak pomyslę, że ktokolwiek mógłby wbrew mojej woli dac coś do jedzenia mojemu dziecku, albo np. przebrać je bez powodu, to mnie szag trafia!!
może się niepotrzebnie nakręcam, ale normalnie boję się wyjazdu do rodziny :/
ludzie właśnie tak myślą- szczególnie starsi ludzie- że niemowlak powinien albo spać, albo jeść i jak płacze, to głodny :/ nie pomyslą, że dziecko to też człowiek i może chce się pobawić, poprzytulać, albo ma taki humor na marudzenie
a jak ssie smoka, to wcale nie znaczy, że głodny!
ale szczerze, jak pomyslę, że ktokolwiek mógłby wbrew mojej woli dac coś do jedzenia mojemu dziecku, albo np. przebrać je bez powodu, to mnie szag trafia!!
może się niepotrzebnie nakręcam, ale normalnie boję się wyjazdu do rodziny :/
..to widze że nie ja tylko taki mam problem z mlekiem ale jak sie męczyć i mordować to naprawdę lepiej dać butelkę i mieć spokojną głowę że dziecko zjadło ile powinno i że głodne nie jest.
ionka takie wpieprzanie sie rodziny mnie też strasznie wkurza , np. świeżo co małego przewijałam a ojciec mimo to zagląda mu pod pampersa czy sie nie ssikał , no krew mnie zalewa, a jak uwage sie zwróci to juz wyzwiska i obrażanie ehh takie uroki życia z rodzicami
także jest to niesamowicie wkurzające
ionka takie wpieprzanie sie rodziny mnie też strasznie wkurza , np. świeżo co małego przewijałam a ojciec mimo to zagląda mu pod pampersa czy sie nie ssikał , no krew mnie zalewa, a jak uwage sie zwróci to juz wyzwiska i obrażanie ehh takie uroki życia z rodzicami
także jest to niesamowicie wkurzające
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
Koza ja kiedys tez byłam bardzo sceptycznie nastawiona do środków homeopatycznych, kiedyś mi lekarz dał takie coś od gardła i pomogło po paru dniach, jednak miałam wątpliwości, czy aby sobie nie wmówiłam poprawy ;-)
jednak po paru latach pracy w żłobku w najmłodszej grupie stwierdzam, że coś w tym jest, bo małe dziecko nie umie sobie wmówić
jak dzieci ząbkowały, to (za zgoda rodziców) dawałyśmy im takie homeopatyczne granulki na język lub na smoczek i czary-mary :-) po 5 minutach dzieci jak nowe
a w składzie jst tylko rumianek! :-)
więc cos w tym jest :-) i też kupiłam ten Viburcol, tyle, że w kroplach
teraz swojej na pewno nie będę dawać chemicznych środków, tylko to no chyba, że juz nic nie pomoże, ale na pewno zacznę od homeopatycznych
ze smutnych wieści- moja szwagierka poroniła :-(
jednak po paru latach pracy w żłobku w najmłodszej grupie stwierdzam, że coś w tym jest, bo małe dziecko nie umie sobie wmówić
jak dzieci ząbkowały, to (za zgoda rodziców) dawałyśmy im takie homeopatyczne granulki na język lub na smoczek i czary-mary :-) po 5 minutach dzieci jak nowe
a w składzie jst tylko rumianek! :-)
więc cos w tym jest :-) i też kupiłam ten Viburcol, tyle, że w kroplach
teraz swojej na pewno nie będę dawać chemicznych środków, tylko to no chyba, że juz nic nie pomoże, ale na pewno zacznę od homeopatycznych
ze smutnych wieści- moja szwagierka poroniła :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 715
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: