reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Dziewczyny, czy możliwe, że mój maluch już się świadomie uśmiecha? Czytam, że dopiero pod koniec 2 miesiąca, a tymczasem mój Kubek już 3 razy patrząc na mnie uśmiechnął się od ucha do ucha, gdy do niego mówiłam. Może sobie trochę wmawiam, ale naprawdę wyglądało, jakby specjalnie do mnie się uśmiechał:-D
Mój Adaś też się już usmiecha :tak:. Słodkie to jest :-).
 
widzicie, jak nam malo do szczęścia potrzeba- wystarczy, że kupa jest ;P

byliśmy na wieczornym spacerze, myslałam, że może bez płaczu zaśniemy, ale gdzie tam :( i też ciągle jeść i jeść, ratujemy się rumiankiem...

a wiecie, że się opaliłam dziś ;) sama jestem zdziwiona ;)
 
Hej no właśnie przecież to już tydzień jak AGUS miała iśc na ktg i ani smsa do nikogo nie wysłała ani się nie odzywa :-:)-:)confused:
Mam nadzieję ,że wszystko u niej i malutkiej w porządku:-:)-(

Ja już doszłam do siebie rana się zagoiła choć jeszcze troszkę boli , ale to pikuśw porównaniu z tym co było.
Najpiękniejsza nie jest ale o to będę martwiła się potem może jakieś maści albo cuś:-)
Teraz czuje się jak nowo narodzona i wszystko mi się chce:-)

Malutki jest kochany, choś coraz mniej śpi:-) Nie lubi za bardzo leżeć w samotności, często po prostu stęka, nie płacze tylko stęka, niestety smoczek poszedł w ruch:baffled:

Igorek powoli też już się oswaja z tą sytuacją, bo na początku było ciężko, z jednej strony chciał zacałować małego na śmierć a z drugiej strony widziałam czasami złość w jego oczach.Nie odstępował mnie na krok. O dziwo najbardziej jednak zazdrosny jest o Ł, nie pozwala mu się zbliżać do małego i robi z siebie małą małpkę gdy Ł weźmie Błażeja na ręce:confused2::confused2::confused2:
 
Witam się :)
Od wczoraj jesteśmy z Przemkiem w domu. Jestem przeszczęśliwa, bo pobyt w szpitalu z dzieckiem to straszna sprawa. Nikomu tego nie życzę. Naprawde trzeba mieć dużo siły. Bardzo podziwiam Cie Madzia, że dałaś rade, bo nie wiem jak to byłoby ze mną jakbym miała tyle czasu sędzić w szpitalu co Ty z Bartusiem. Mam nadzieje, ze to bł nasz pierwszy i ostatni raz. Do tego wszystkiego złapałam w szpitalu jakiegoś rotawirusa i ciągle mnie goni na kibelek. Mam nadzieje, że nie przejdzie na małego. Na samą myśl o powrociedo szpitala dostaje gęsiej skórki.
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpokawane.
 
:-)Hejka Kobietki:-)Ale dzisiaj piękna pogoda wystawiam mojego maluszka na balkon jak sie obudzi jak narazie niema problemów z kupką dzisiaj ładną zrobił zmieniłam mu mleko na bebiko bo tak położna mówiła ze jak on wazy wiecej i ma problemy z kupkami to zmienic mleko własnie na bebiko.Jutro dzwonie do lekarza zeby sie umówic na konkretną godz bo ide z małym w srode do lekarza.Pozarłam sie z moją tesciowa i sie nie odzywamy do siebie wkurzaja mnie te jej chore racje i wtrącanie sie:angry:Mam ją w nosie.

Kochana ja też zmieniłam mleko na Bebiko i jest lepiej, kupki idą lżej i się nie pręży wcześniej jadła Nan.

U nas pogoda również śliczna :) trzeba będzie wybrać się na spacerek :)

Miłego dnia życzę!
 
Cześc Mamuski.Synek miał w nocy focha nie chciało mu sie spac,ani jesc i płakał,rano tez,ale sie uspokoił,przyzwyczaiłam go bujanie we wózku i noszenie na rekach i teraz za bardzo nie chce spac w łózeczku.Jutro do lekarza jestem ciekawe ile mój smyk waży i mierzy.Co do szpitalów to jeszcze posiedze sobie z nim,ma miec tą operacje za kilka m-cy sprawdza czy dziurki sie zarosły,ale najpierw kontrola i ekg.Tak sie boje zeby było wszystko w porządku.Dobrego dnia Wam zycze z Bartusiem;-)
 
reklama
U nas ok na szczescie. Ale niestety sie dokarmiamy. Staram sie nie robic tego czesto ale niestety czasem trzeba. Mały nadal grzeczniutki śpi dobrze.

Mazia89 - moj tez robi tyle co mu pieluszke zmianiam to ma kupke :) bardzo rzadko sie zdarzy ze nie ma :)
 
Do góry