reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
dziewczyny mam pytanie te nakladki na brodawki po zalozeniu to jak powinny byc na brodawce? bo maz mi kupil w rozmiarze S i jakos tak do polowy w tej nakladce jest tylko sutek i nie wiem czy to jest ok czy one za male?
 
Witam... Kurczę dziewczyny ktoś dzisiaj mi chyba zauroczył Amelkę na spacerze... od godziny 14 strasznie płakała, nie chciała w ogóle wziąć butelki do buzi... ba! Cyca nawet nie.. Nie wiedziałam co się dzieje... Płakałam razem z nią... Nosiłam, bujałam, tuliłam i nic... Próbowałam nawet ze smoczka napełnionego mlekiem spuszczać jej go troszkę do buzi, nic nie dało, wszystko wypluła... Dopiero o 18 wpadłam na pomysł, że ktoś mógłby ją zauroczyć... Zdjęłam z siebie majtki, przetarłam jej po czółku kilka razy... Uspokoiła się... Włożyłam jej smoczek do buzi, zassała... Włączyłam radio, ponosiłam, pobujałam chwilę.. Myślę "zadziałało!".. Nakarmiłam ją piersią, a teraz śpi jak zabita... Nie życzę czegoś takiego nikomu!!!! ;-(
 
mcgosia ehehe też miałam ten motyw "jak przeżyć poród od SN do CC" :))
a ty masz urodziny 31.08 nie?? chyba widziałam , albo coś poknociłam :p

tak mam urodziny wtedy... Kingusia Ty też? :D:-Dhehe

dziewczyny czy po porodzie miałyście problem z nogami? mi strasznie stopy spuchły... dzis wróciliśmy do domu to może dam im jakoś odpocząć bo w szpitali to kiepskie warunki... no zobacze co będzie z tymi moimi słoniowatymi nogami heh
 
Witam... Kurczę dziewczyny ktoś dzisiaj mi chyba zauroczył Amelkę na spacerze... od godziny 14 strasznie płakała, nie chciała w ogóle wziąć butelki do buzi... ba! Cyca nawet nie.. Nie wiedziałam co się dzieje... Płakałam razem z nią... Nosiłam, bujałam, tuliłam i nic... Próbowałam nawet ze smoczka napełnionego mlekiem spuszczać jej go troszkę do buzi, nic nie dało, wszystko wypluła... Dopiero o 18 wpadłam na pomysł, że ktoś mógłby ją zauroczyć... Zdjęłam z siebie majtki, przetarłam jej po czółku kilka razy... Uspokoiła się... Włożyłam jej smoczek do buzi, zassała... Włączyłam radio, ponosiłam, pobujałam chwilę.. Myślę "zadziałało!".. Nakarmiłam ją piersią, a teraz śpi jak zabita... Nie życzę czegoś takiego nikomu!!!! ;-(

majtkami po czole malego dziecka z wlasnej d... gratuluje odwagi i wspolczuje glupoty...Twoje zachowanie jest bez komentarza...
 
reklama
Do góry