reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Sebus ok !!!
Wogole jak go zobaczylam to si rozryczałam jak glupia hehe tyle go nie widzialam. Tak potwornie tesknilam.
A zareagowal nawet dobrze. Patrzal na niego. ja mu mówie ze to jego braciszek ze był u mamusi w brzuszku to pokazywalna małego paluszkiem. Potem poszlismy do driguego pokoju i z K podgladalismy jak mu dawał czesc przez szczebelki w lozeczku. Potem jeszcze buzi mu dawał wiec narazie ok. Tylko ze Krystian nie placze wogole. Je co 3 godziny a tak to ciagle spi wiec jakby go wogole nie bylo. I narazie Sebusiowi to wszystko jedno bo jest wsumie tak jak bylo. Ale zobaczymy pozniej jak maly tez zacznie sie domagac mamy :))

Czarnuszka to superowo, ze nie płacze możesz dojść do siebie. SZCZESCIARA :)

a ja mam tyle upławów, ze szok i brzusiek się napina częściej...w pon jade ostatnie wyniki krwi zrobić a za tydzien wizyta oby coś wiecej sie ruszyło.
 
reklama
moze cos sie zaczyna? :-D

Kurcze sama nie wiem :/ mam skurcze mniej więcej co 10 minut od godziny, ale ten ból jest dosyć lekki w porównaniu z tym co miałam przy Dawidzie, i czasami jest to 10 min, czasami 9, a czasami 12, nie wiem jak mam te skurcze liczyć.

Po za tym zastanawiam się może przy drugim dziecku nie będzie tak samo bolało tak jak pisały dziewczyny.

Kochane a jak wy liczyłyście skurcze?? Przy pierwszym porodzie to ja nie liczyłam raczej był bo był skoro akcja się tocyzła :-p
 
nie mam pojęcia, ile pieluszek nam schodzi, ale powiem, ze duuużo :sorry2:
a czasem jest tak, że tylko co nową podłożę, to Ola mi siku robi albo kupę.
- ooo ja mam to samo hehe tzn Krystiański

I jeszcze jedno pytanko czym oczyszczacie pupe maluszka chusteczkami nawilzonymi czy wacikami i woda? Moze macie juz jakies opinie ktore chusteczki warto kupic a ktorych nie....
- ja osobiscie nigdy wiecej w zyciu nie kupie chusteczek Dzidziusia tych różowych....tzn na Krystianku jeszcze nie probowałam ale Sebusiowi wystarczy 1 przetarcie i cała pupka odparzona.

Tylko że jego trzeba zmywać a maltan nie!
nie trzeba zmywac, Ja dostalam w szpitalu probki i nie trzeba.


A wychodziłyscie ze swoimi dzidziolkami na spacerek...??? i kiedy to sie stało?
 
Czesc!!!
Znow moze mialam z 5 lekkich skurczy i na tym koniec:-(....
Podoba jej sie tam w tym brzuszku ale w sumie13 nie chcialabym urodzic, bo kolezanki coreczka jest z
13, a chcialabym zeby moja oryginalna byla;-).
Cycki mnie cos bola:baffled:.
czarnuszka suwaczek super!!!:-D
ccaroline No moze juz cos bedzie:-) u mnie to okrutnie nie regularne rano byly:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,
co 20, 5 ,7 15,3 i to koniec:baffled::no::baffled:i slabe!!!

A kurde juz wszyscy mnie pytaja czy juz rodze:wściekła/y:,zeby to ode mnie zalezalo.
 
MoniSka czytałam czytałam i się zastanawiam że chyba duży wpływ ma to czy się jest ich pacjentką bo jak koleżanka rodziła m-ąc temu to nawet dziecko oddawała na noc położnym bo sama była wymęczona długim porodem a one nie pisnęły słowem. Ale ona leżała po porodzie na poj. sali i też patrzą inaczej. Ale to co opisujesz to pikuś bo np na bardzij zatłoczonej Żelaznej gorzej doprosić się o lekarza więc jeszcze nie jestem zniechęcona i mam nadzieję że trafie na miłą zmianę:)
 
Mam do Was pytanie, czy to normalne, ze mam taki twardy brzuch zwlaszcza u gory,
ale mnie nie boli teraz???:sorry2:
Czasem robi sie troszke miekszy ale ogolnie od 2,3 dni to jest twardy!
 
Koza trzymam kciuki za Hanie - myślę, że temperament ma po mamusi :-D
Cholera taka sama jak ja :-D małż mówi ze uparta jak mamusia :-D No dzisiaj to mi w dupe daje. od 8 rano tylko godzine normalnie przespała :wściekła/y: Znowu ja uspiłam ale nie wiem co z tego bedzie. :sorry2: A z wietrzenia dzisiaj nici bo nakarmiłam, ubrałam i wystawiłam w drzwi na ogródek- wytrzymała 3 minuty i wrzask i szukanie cyca. ech...

ccaroline to może już? :-) zycze Ci tego i oczywiscie łatwego porodu :tak:
 
reklama
No , mieszkanko błyszczy :))Mag007, Marry76 nie martwcie sie, ja dopiero od 2 dni mam takiego powera do sprzataniav :) Wam tez sie włączy napewno hehe :) jeszcze w przyszłym tyg chce wyszorowac fugi na podłogach, powiesic firanke, i tylew:) reszte na bierząco :)

Ekord kolejna mamusia:))) super

no i znów musze spadac, zrobic sobie włoski, i przyszykowac sie do dentysty :///
W Weekend pewnie nie bede miec czasu zeby zajrzec, takze brzuszki zycze Wam udanego i spokojnego weekendu, szybkixch i bezbolesnych porodów :))) Do poniedziałku :****
 
Do góry