reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witajcie niedzielnie :)

Widze, ze na porodowce gorąco najpierw candy teraz czarnuszka sie szykuje ale fajowo...
Ja nadal w chusteczkach leze masakra sie czuje ale walczymy dalej :-)
Zazdroszcze rozpakowanym, ze juz są w domu i maja za sobą szpital....ja tez chceeee
a u nas dzisiaj zimno jak diabli, niech juz bedzie ta wiosna to i nastawienie lepsze bedzie :)
 
reklama
Kochane, a jak stosować Maltan na brodawki? Smarować brodawki i sutki, czy tylko brodawki.. Czy dawac na kompres i okładać? Czy później przed karmieniem wycierać? Czy myć? Czy jak..
ja bepanthenem smarowalam i sutki i brodawki. I musze powiedziec, ze ten produkt jest super, zarowno na cycochy jak i na tyleczek.
Wydaje mi się ze na brodawki i sutki, raczej na pewno, a umyć trzeba przed karmieniem.

Ja to już przestaję mieć parcie na parcie ;) Będzie co ma być a mały na pewno wie, kiedy ma wyjść.
ja nie zmywalam, sam sie wycieral w stanik albo we wkladke.
Co do kupy i siku to sluchajcie, ja od razu po porodzie poszlam zrobic siku, bo w trakcie strasznie duzo pilam, a kupe zrobilam po pierwszej dobie. Takze na szczescie nie mialam problemu :-)


Zaczelismy odwiedziny. Wczoraj mielismy gosci i dzisiaj. Fajnie :-)

moj nawal pokarmu zaczal sie regulowac powoli. Ale mialam juz kryzys.. tak mnie bolala jedna piers i sutek, ze plakalam jak przystawialam.
No, ale juz jest coraz lepiej. Mysle, ze juz niedlugo nie bedzie w ogole bolalo. :-)
 
ccaroline, może to akurat tuż, tuż:tak:


Chciałabym, żeby już były te właściwe skurcze, te nie są zbyt bolesne i regularne, ale nie są też miłe.
oj aż za cicho...

dobrze że dziś Taniec z gwiazdami to obejrze z tych nudów...:dry:

karalajna następna w kolejce do rodzenia....Powodzenia:-)

a tak sobie myślałam żeby jutro na zakupy iść...no nic, będe musiała się do J odezwać zeby chleb kupił ech :dry::dry::dry:
Oj tak przynajmniej Taniec z Gwiazdami leci.

fiołkowa ale mi smaka zrobiłaś na te lody!!!!

candy Trzymam kciuki aby synek nabrał więcej sił!
 
Moniśka, super,ze sobie radzisz :) A miałaś termin dzien przede mna a tu Twój maluch juz ma 5 dni!:)))
Tez słyszałam ze bephanten jest super na pekajace brodawki i był to pierwszy zakup jaki zrobiłam :p
 
Moniśka, super,ze sobie radzisz :) A miałaś termin dzien przede mna a tu Twój maluch juz ma 5 dni!:)))
Tez słyszałam ze bephanten jest super na pekajace brodawki i był to pierwszy zakup jaki zrobiłam :p
o tak. wyleczyl mi brodawki masakrcznie pogryzione, az sine w jeden dzien. Super :-)

Marcia staram sie, czasami mam watpliwosci. Na przyklad dzisiaj bez zadnej przyczyny plakalam w nocy zajmujac sie dzieckiem. Dobrze, ze Karol mi pomaga.
Ale od rana bylam jak nowo narodzona i nie bylo sladu, po zadnym spadku formy :-)
 
ja bepanthenem smarowalam i sutki i brodawki. I musze powiedziec, ze ten produkt jest super, zarowno na cycochy jak i na tyleczek.

ja nie zmywalam, sam sie wycieral w stanik albo we wkladke.
Co do kupy i siku to sluchajcie, ja od razu po porodzie poszlam zrobic siku, bo w trakcie strasznie duzo pilam, a kupe zrobilam po pierwszej dobie. Takze na szczescie nie mialam problemu :-)


Zaczelismy odwiedziny. Wczoraj mielismy gosci i dzisiaj. Fajnie :-)

moj nawal pokarmu zaczal sie regulowac powoli. Ale mialam juz kryzys.. tak mnie bolala jedna piers i sutek, ze plakalam jak przystawialam.
No, ale juz jest coraz lepiej. Mysle, ze juz niedlugo nie bedzie w ogole bolalo. :-)

Ale masz super...w zasadzie wszystko bezproblemowo, bo i karmienie się normuje:tak:niedługo będziesz wyrocznią dla świeżo upieczonych mam;-)
 
moja niuńka ma kaszaki na bużce, ale podobno znikna do paru tygodni:tak:
aaa wiecie co, Gabryśce schodzi skóra z rączek i przed ramienia, kremuję ją po kąpieli i w ciągu dnia, a nie widze poprawy, myślicie że to normalne?

no mojemu malemu to skorka luszczyla sie na brzuszku i na nozkach w okolicach stupek ale doktorka powiedziala ze to norma

u nas pojawiły się pryszczyki na buźce :szok:
czytam o tym, że to może byc trądzik noworodkowy/niemowlęcy, ale kurde nie mam pewności :no:
mam nadzieję, ze jutro ta połozna przyjdzie to zapytam... a jak nie, to chyba do lekarza zadzwonię...
niby sie zgadza z tym, co napisali w necie, że w sonecznym pokoju krostek jest więcej, a wieczorkiem czy w cieniu giną...
ile stresów :no:

Maksiu ma tez takie drobne krosteczkina buzce ale to podobno ma za kilka tygodni zniknac


Mojej mallutkiej skórka łuszczy się na stópkach i smaruje to oliwką... Najgorzej się łuszczy po kąpieli :-) A dzisiaj nam odpadł pępuszek, dość długo się trzymał, ale na szczęście już nam odpadł... No i Amelka bardzo lubi sobie pojeść.. Nie dość, że dostaje cycusia, to jeszcze wypija do każdego karmienia 30ml Nan1 :-)

Zazdroszcze ze pepek odpadl.moj ma juz prawie 3 tyg i nadal jest na miejscu.Starszym odpadl do 2 tyg. ale stwierdzilysmy z mama ze ten jego pepek inaczej wiazany niz starszych i taki duzy jakis,do tego jeszcze w szpitalu nic w zasadzie nie robili zeby go wysuszac dopiero w domu mialam spirytus i zaczelam cos z tym robic.

a ja jutro jade na zdjecie szwow.
5 doba po porodzie. W sumie jeszcze mnie tam cos ciagnie, ale kazali to jade.

w poniedzialek musze zalatwic polozna. Myslicie ze da rade przez telefon?

dziewczyny mam nawał pokarmu.. czuje sie strasznie, cycki mi zaraz odpadna.
Ledwie podleczylam brodawki, a teraz to. Zwariuje. :eek:

Fajnie ze masz duzo pokarmu,bo z nawalem mozna walczyc i szybko przechodzi,a u mnie ciagle wydaje sie ze malo i ciagle mam obawy czy nie zaczac dokarmiac.

Dziewczyny a ja znow z innej beczki.Czy wasze maluchy tez non stop spia? moj to albo spi a jak nie to przy cycce.
 
tak, w zasadzie wszystko idzie poki co bezproblemowo.
obysmy nie wykrakaly. :-)

teraz musze poczytac o diecie mamy karmiacej, bo naprawde nie wiem co powinnam jesc, a czego nie, zeby dzidzi brzuszek nie bolal i nie bylo kolek ani uczulenia.
 
Witam niedzielnie:-)

Oj trzymam kciuki za Czarnuszkę - różnorodne metody przyspieszenia w końcu pomogły:szok:

Teraz to już się sypiemy:szok: Ja naprawdę mam stresa- co raz bardzie się denerwuję. Najważniejsze, żeby córeczka była z nami zdrowa.
 
reklama
Lutówki mają wątek o karmieniu i co jeść:) Moja maleńka już coraz cięższa, ładnie na cycu przybiera. Kupiłam też herbatkę z Hippa od pierwszego tygodnia życia rumiankową i dopajam ją, bo jeszcze ma ślady żóltaczki.Wcześniej dawałąm jej podgrzewaną glukoze bo też wypłukuje bilirubinę z krwi. Moniskabe zadzwoń do pediatry w sprawie tej żółtaczki ,może niech obejrzy synka i da skierowanie na wyniki.Dla spokoju sumienia lepiej sprawdzic poziom bilirubiny we krwi Pawełka. Moja Milenka dostała żółtaczke w 4 dobie, zostawili nas dłużej w szpitalu i leżała pod lampami. To jedna z oznak wcześniactwa taka przedłużona żółtaczka patologiczna do 12 tygodni nawet się utrzymuje. Z bużki schodzi najpóżniej. Przy wypisie ze szpitala miała poziom 10,60 a tydzień temu robilismy wyniki i miała 7.Takze schodzi choć powoli, a córcia ma już miesiąć:)
 
Do góry