reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Cześć Wszystkim.Znowu mam kilkanaście stron do poczytania a tylko pół dnia mnie nie było:sorry:Zaraz podpatrze o czym klikałyście.Na wczorajszej szkole nie było nic ciekawego,pediatra mówiła o szczepieniach.Podobno już nie są obowiązkowe ale ja zaszczepie Kluskę.Szkoda,że nie mam 600złotych na zbyciu bo dodatkowo zaszczepiłabym na rotawirusy.
Dzisiaj będzie o karmieniu.M znowu ze mną idzie,widzę,że przejął się rolą ojca:tak:
Ja mojej niuni nie zaszczepię na żadną szczepionke która ma rtęć. Więc jużmi odpada szczepienie w pierwszej dobie życia na żółtaczkę. A potem tylko płatne szczepionki. Są po 130 zł więc nie majątek. Żadnej rtęci dziecku wstrzykiwac nie będę.:crazy:
 
reklama
Dzien dobry:-)

widze ze dzis polowa dziewczyn w nerwach:wściekła/y:

Ja tez w nerwach:wściekła/y: wczoraj w nocy byla mega awantura z M. normalnie az prawie talerze lecialy.....i sie dowiedzilam jaki on Jest....powiedzila ze niechce tego dziecka:-:)-( tak mi sie smutno zrobilo:( ze szok niedosc ze robie mo obiadki karmie i troszcze sie o niego to on z takim tesktem wyjezdza....wrrrrrr:angry: to mu powiedzilam dzis spisz na kanapie i tyle...i sie nie odzywaj do mnie...i poszedl nawet nie slyszlam jak wstal do pracy....Burak jeden.....Jak tak ebdzie dalej to spalkuje sie i do mamy pojade....ehhhh:zawstydzona/y::-:)-(

Może powiedział to tylko w złości i wcale tak nie myśli...
No ale miło to Ci na pewno nie było:no::no::no: Nie powinien był:no::no:
 
Dzien dobry:-)

widze ze dzis polowa dziewczyn w nerwach:wściekła/y:

Ja tez w nerwach:wściekła/y: wczoraj w nocy byla mega awantura z M. normalnie az prawie talerze lecialy.....i sie dowiedzilam jaki on Jest....powiedzila ze niechce tego dziecka:-:)-( tak mi sie smutno zrobilo:( ze szok niedosc ze robie mo obiadki karmie i troszcze sie o niego to on z takim tesktem wyjezdza....wrrrrrr:angry: to mu powiedzilam dzis spisz na kanapie i tyle...i sie nie odzywaj do mnie...i poszedl nawet nie slyszlam jak wstal do pracy....Burak jeden.....Jak tak ebdzie dalej to spalkuje sie i do mamy pojade....ehhhh:zawstydzona/y::-:)-(
Aj niech nie pierdo....li!!!!! Upił sie i tyle. To alkohol mówił a nie on!!!!
 
witajcie

ja to nie wiem co z tymi chlopami jest, naprawde...

nie zdaja sobie sprawy ze to moga byc potrzebni akurat w tym momencie kiedy pociagaja...

i tak jestem dumna z mojego bo on to piwko lubi bardzo;-)
a tylko raz mial akcje ze pojechalismy do knajpy ze znajomymi sie spotkac bo kolega ulubiony dawno nie widziany do niego zadzwonil i prosilam go po drodze zeby nie pil wiecej niz jedno piwko, a jak przyjechalismy to tam juz wodka na stole stala i nie mialam serca, wypil kilka kielonkow, tylko jak po godzinie chialam jechac to zaczal miec obiekcje,ale wyszlam i w aucie czekalam i sie pojawil na jego szczescie;-)
a najgorsza byla laska ktora byla z tym kumplem, bo w ogole wygladala na fest oburzona ze w ogole w ciazy raczylam wyjsc do knajpy, mowie wam ludzie sa po****ni!!
i mialam focha ze nie moze palic przy stole heh
na szczescie skonczylo sie ok, wrocilismy a moj m sie bardzo zle czul ;-);-);-)

w kazdym razie jeszcze jak jechalismy belkotal cos ze nie zlamal slowa bo piwka nie pil ani jednego, he he he
 
Tak w zlosc ale mile to nie bylo....:( nie powinnien tak mi mowic....

Bo jestem w ciazy i tego sie nie odkreci....

Pewnie, że nie powinien!!!


Rzeczywiście dzisiaj marcówki nerwowo zaczęły :-p U nas pada deszczyk, pogoda brzydka, ale w sumie mi nie przeszkadza ponieważ nigdzie się nie wybieram.

Zdjęcia wstawię jak tylko wszystko poukładam i przyszykuję pokoik :)

Dzisiaj cisza na forum :)
 
Bo wiecie moj Bartek to wsumie jest oki...tylko jakos w ciazy czasme mu odbija!:angry:

i gada takie glopoty co mnie rania...:(:(
 
Bo wiecie moj Bartek to wsumie jest oki...tylko jakos w ciazy czasme mu odbija!:angry:

i gada takie glopoty co mnie rania...:(:(

Może mu hormony szaleją :-D Każdy z nas ma gorsze dni, być może teraz sam żałuję tego co powiedział i nie potrafi się przyznać, tak mają faceci przynajmniej mój, nie umie się przyznać do własnego błędu!
 
reklama
Do góry