reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej
U mnie srednio, generalnie, dwa dni temu zmarla moja babcia, nagle i dzis byl pogrzeb. Pogoda dzis byla tragiczna, wymeczylam sie koszmarnie, zmarzlam jak cholera, nie mowiac o calej reszcie.
Samo zycie. Szkoda tylko wielka ze babcie nie doczekala prawnuczki.



poza tym chyba weszlam na forum w nieodpowiednim czasie bo tak to bym wogole tej dyskusji nie przeczytala ale przeczytalam
ja nie uwazam ze moje komentarze sa glupie, predzej szczere - ja jak ja mam problem czy cos sie dzieje w moim zyciu to nie oczekuje od przyjaciol i rodziny tylko tego zeby mi mowili jak to mi wspolczuja i jak to zly los sie na mnie uwzial, konstruktywna krytyka moze czasami przyniesc wiecej dobrego niz zlego, bo czasami jest tak ze pewne rzeczy i my zle robimy, no ale to moje zdanie, zreszta nie bede sie rozkrecac w temacie bo mnie to nie obchodzi, mam swoje problemy
, poza tym mam za duzo chyba lat zeby sie w takie dyskusje wdawac , wiec IzulQua pisz co tylko chcesz, mnie naprawde jest wszystko jedno

To faktycznie nieciekawie! Ale możemy sobie podać ręce. Mi w pazdzierniku zmarła Mama, w styczniu jedyny Dziadek, a dziś zmarł tesc mojej siostry. Może to nie moja rodzina, ale znamy się tyle lat i tyle czasu spędzaliśmy wszyscy razem, że czuję się tak samo jakby to był ktoś z rodziny. Choroba niestety nie wybiera, ani śmierć. Mi Mamy strasznie brakuje i też jest mi żal, ze nie doczekała zadnego wnuka z mojej strony. Ale tak jak napisałaś - samo życie! Tak więc w piątek czeka mnie kolejny pogrzeb!
 
reklama
kejcik77 pierwszy raz w zyciu slysze o skierowaniu do szpitala "w celu oceny dobrostanu płodu ", pojecia nie mam o co chodzi jezeli nie ma zadnych problemow, zreszta tak jak piszesz, ja jakbym miala isc do szpitala bez powodu na 3 dni to moj dobrostan by sie pogorszyl napewno :sorry2:, ale trudno mi tak powiedziec czy bym poszla czy nie
 
Kejcik ja nie pomoge, ale na Twoim miejscu bym sie polozyla do tego szpitala, niech wszystko posprawdzaja. Troche dziwna taka praktyka, szczegolnie, ze piszesz, ze ciaza przebiega prawidlowo. Wiesz, czasem lepiej wszystko sprawdzic dwa razy. Ale nie martw sie na zapas ;-)
 
a każdy tak zachwalał nivea.
Mam jeszcze jedno pytanie: jestem zatrudniona na umowę na czas nieokreślony, ale nie wyrobiłam sobie legitymacji ubezpieczeniowej a teraz już nie wyrabiają. Co mam przedłożyć w szpitalu że jestem ubezpieczona? Druku RMUA też nie moge przedłożyć, gdyż te druki wydaje pracodawca a ja już od kilku miesięcy jestem na zwolnieniu, także na druku byłoby napisane że składka jest zerowa, bo przecież składkę za mnie płaci teraz Zus. A ZUS nie wydaje podobno druków RMUA. Muszę jechać spytać się W ZUSIE no ale zawsze mi nie podrodze

Tylko ZUS nie wydaje nowych legitymacji ubezpieczeniowych. Jeśli Twoje kadrowe mają druczki w zapasie to mogą Ci spokojnie wyrobić. Ja jestem kadrową i jeszcze wydaję pracownikom legitymacje. Zadzwon najlepiej do pracy i zapytaj:)
 
No kochane, co do męża, to zaraz tego dnia co znalazłam sie w szpitalu przyszedł do mnie. Niby jest lepiej, ale nie wiem jak to będzie dalej. Zobaczymy. Ciągle wierze że będzie dobrze..
 
Dowód ubezpieczenia jest ważny miesiąc!

dzieki :tak:
czyli jeszcze przed porodem bede musiala sie pofatygowac do pracy... Od teraz mam do porodu okolo 5 tygodni wiec tak sie zastanawiam czy w kolejny piatek jak mi sekretarka podbije to czy wystarczy, ale moge nie zdazyc... Potem sa 2 tygodnie ferii zomowych i nastepnym razem dopiero 1 marca bede mogla podjechac... Bez sensu... :baffled:
 
Izulka teraz Ty i Twoj malutki Skarb jest najwazniejszy :happy: A reszcie... daj czas.
Wszystko sie jakos ulozy ;-)
 
reklama
Do góry