reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Cześć dziewczyny, chciałam przywitać wszystkie marcóweczki 2010.
Dopisuję się jako kolejna:-) Termin porodu mam na 19 marca 2010 roku.
Pozdrawiam serdecznie:-D
 
reklama
ja siłą rzeczy musiałam powiedzieć:-)
byliśmy na weselu naszych przyjaciół ze studiów (a tam cała ekipa od balowania):-D
no i nagle wszyscy pytają czy chora nie jestem, że wódki odmawiam, :tak:

jak się dowiedziały trzy osoby, to zaraz się rozniosło
powiedzieliśmy tez rodzicom i rodzeństwu, ale z nakazem, żeby jeszcze nie paplali trochę się boję, bo dzieciątko mojej psiapsóły umarło w trzecim miesiącu i nie chcę zapeszać
 
U nas wie tylko najbliższa rodzina i przyjaciele, chociaż z tego co wiemy to jednak już trochę się rozeszło bo nie wszyscy trzymają język za zębami. No ale taka natura ludzi, że zawsze muszą o czymś gadać
 
U nas wiedzą rodzice i przyjaciele. Nie wie nasze rodzeństwo...

Mnie to wstyd się przyznać z jaką wagą startuję... Dość że napiszę że jest wyższa niż końcowa z chłopakami :baffled:
W pierwszą ciążę startowałam z 61 kg, szybko przytyłam 2 a potem schudłam 5! W drugiej ciąży też na początku miałm 4 na minusie, a startowałam z 63... Ech, boję się co teraz będzie. Ale już mam mocne postanowienie zrzucania po porodzie...
 
Dziewczyny czy to druga ciąża tak robi że tak wyglądam? Z Kubą do końca czwartego miesiąca chodziłam w normalnych rzeczach a teraz...:szok:
A ja myślałam, że to ze mną jest juz coś nie tak. W poprzedniej ciąży też chodziłam chyba do czwartego miesiąca w normalnych ubraniach - a teraz szok:szok: Niby przytyłam ok. 0,5 kg, ale dopiąć się nie mogę. Piersi tez mam większe niż w pierwszej ciąży - tak jakbym miała już karmić:baffled:
 
ja siłą rzeczy musiałam powiedzieć:-)
byliśmy na weselu naszych przyjaciół ze studiów (a tam cała ekipa od balowania):-D
no i nagle wszyscy pytają czy chora nie jestem, że wódki odmawiam, :tak:

jak się dowiedziały trzy osoby, to zaraz się rozniosło
powiedzieliśmy tez rodzicom i rodzeństwu, ale z nakazem, żeby jeszcze nie paplali trochę się boję, bo dzieciątko mojej psiapsóły umarło w trzecim miesiącu i nie chcę zapeszać


Też idziemy na wesele do znajomych i jak nawet powiem ze nie piję bo biorę antybiotyki-nie uwierzą:wściekła/y: więc bede musiala sie przyznać..wiec bede tez muislal pwoiedziec teściom bo lepeij zeby dowiedzili sie od nas nie od sasiadów:baffled: Jutro moment prawdy...i mam nadzieje ze poslucham bicia serduszka naszej fasolki:tak:
 
U nas o drugim maleństwie wiedzą wszyscy Ci co wiedzieć powinni :) rodzina, znajomi, radość jest, ale chyba nie tak duża jak przy pierwszym maleństwie :-)

Będę musiała chyba se zakupić pas ciążowy, na niedopinający się guzik :) w pierwszej ciąży nie miałam, ale podobno super sprawa i spodni nie trzeba zmieniać :-)



Link do aukcji, dużo wzorów i nie drogo :)
http://allegro.pl/item706410925_pas_ciazowy_36_kolorow_super_nowa_kolekcja.html

Świetny ten pas :-D
 
dziewczyny ledwo nadążam z czytaniem postów:-)
zastanawiam się czy jestem normalna, bo jeszcze nie miałam bliskiego spotkania z muszlą klozetową, a może coś jest nie tak?
kochana ja też jeszcze nie wymiotowałam:tak::-D

Witajcie :-)
To moja druga ciąża. W domu mam już 14 letnią córunię.
Pisałyście o biciu serduszka. W piątym tygodniu przy USG lekarz pokazał mi puls mojego maluszka. Był to tylko migający punkcik. W siódmym tygodniu już mogłam posłuchać wyraźnego i rytmicznego bicia serduszka:happy2:

img%5D%5B
Witaj wśród marcowych ciężarówek;-):-)

mirosia ja wręcz się martwię moimi rozmiarami, już muszę chodzić w ubraniach ciążowych bo mam taki brzuch, jeśli chodzi o kilogramy to już waga stanęła kilka tygodni temu, na początku ciąży przerażająco przybywało mi kilogramów a teraz jakoś regularnie a prawdę mówiąc ostatnio nic nie tyję.

Dziewczyny czy to druga ciąża tak robi że tak wyglądam? Z Kubą do końca czwartego miesiąca chodziłam w normalnych rzeczach a teraz...:szok:

p.s. :-) trochę mnie nie było na forum i chyba nie dam rady przeczytać wszystkich postów, doznałam dziś szoku ile tego jest
Mi dziewczyny z innego forum mówiły, że przy drugiej ciąży brzuszek szybko wyskakuje:tak::-)

hehe a ja myślałam że spod spodni wysteje mi tylko sadełko a nie brzuszek z nasza kruszynka a tu szok....w sobote mam wesele i przymierzałam sukienkę w ktorej byłam w maju na weselu a tu wielki bebzon wysteje:):) chyba trzeba powiedzieć o dzidzi bo i tak sie domyśla?? a wy dziewczęta pochwaliłyście się ciążą czy jeszcze wolicie nie zapeszać?? boję się to to 1 trymestr i nie wiadomo jeszcze..ale 3ba byc dobrej myśli ze wszytko bedzie ok!! Ja jak komus nie powiem to chyba eksploduje...narazie wie tylko mój M i przyjaciółka ale chciałabym się pochwalić tą wieścią całemu światu ale wydaję mi sie ze to jest jeszcze za wcześnie:/ a co wy myslicie o tym??
My jak tylko zobaczyliśmy dwie kreski to od razu najbliższym powiedzieliśmy i znajomym. Potem potwierdziliśmy jak już u lekarza byliśmy:tak:

Cześć dziewczyny, chciałam przywitać wszystkie marcóweczki 2010.
Dopisuję się jako kolejna:-) Termin porodu mam na 19 marca 2010 roku.
Pozdrawiam serdecznie:-D
Witaj, witaj wśród nas:tak:
 
reklama
cześć mamusie :tak:
ależ jestem dziś padnięta... do tego okropnie blada z wielkimi sińcami pod oczami... a niby spałam nieźle...
u mnie ze spodniami nienajgorzej, chociaż wieczorami guzik rozpinam.

taka zmęczona jestem, że nawet nie wiem, co pisać...

acha, zdecydowałam się pójść na prywatne usg, bo do 14 tygodnia osiwieję.
kosztuje to 160euro!!!!! :szok: ale w innej klinice powiedzieli 180 :baffled:
także tu wyjaśniła się tajemnica osobliwej powściągliwości ciężarnych pań w Irlandii- toż to majątk trzeba wydać!! dlatego wszystkie czekają na te darmowe w szpitalu.
także 15 sierpnia idę.
 
Do góry