Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Igi]

Kurcze, ale się rozpisałyście
Witam nowe marcóweczki!!
Kingusia, ty się nie zamartwiaj tylko się ciesz! Naprawde dziecko to niesamowity skarb!! I zawsze będzie Twoje i nikt tak cię w życiu nie bedzie kochał!! Chociażby dlatego warto!

Gosiagro.....przykro mi.....mnie też to niestety spotkało 4 miesiące temu....Trzymaj się cieplutko!

Nicola, bardzo się cieszę, że widziałaś już dzidziusia i serducho!!

Co do syfów mi też zaczynają się pojawiac....

 

[missiiss1301]

rybka to mamy ten sam termin porodu ??:-)

 

[ccaroline85]

Witam mamusie i ich fasolki, u nas dziś pogoda pochmurna, a ja znowu mam lenia, nic mi się nie chcę. Dziś mija 7 lat odkąd poznałam mego męża, fajna rocznica, więc trzeba by było jakąś fajną niespodziankę zrobić może jakieś ciacho (a tak pro po poznaliśmy się przez internet).

Tak sobie siedzę i przyszło mi do głowy, że rok temu siedziałam z wielkim brzuchem i czekałam na Dawidka, okropny czas był wakacji, dla mnie ciężarnej, gorąco, ciężko i opuchnięta byłam, myślę sobie, że teraz będzie łatwiej, czeka nas zima, może być trudniej z ubraniem się, ale czas pokaże.

Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

 

[mirosia]

Gosiagro taka bardzo mi przykro...

Co do bóli w krzyżu, to ja mam okropne, czasem przechodzi mi ten ból aż do kości ogonowej i w uda. Ale może to dlatego, że mam tyłozgięcie macicy i wtedy właśnie bardziej boli w krzyżu.

Oprócz tego wczoraj strasznie drętwiały mi nogi, dzisiaj jeszcze też ale nie tak bardzo. Zadzwoniłam do lekarza i kazała mi wziąć odrazu magnez 2 tabletki naraz. Mój wcześniejszy gin nie kazał mi brać magnezu, a wydaje mi się, że to własnie przez jego brak tak się dzieje. Dobrze że zmieniłam gina

 

[mirosia]

(a tak pro po poznaliśmy się przez internet).

Ja z moim mężem poznaliśmy się przez telefon hehehe

 

[mag007]

dziewczyny ledwo nadążam z czytaniem postów:-)

gosiagro współczuję i trzymam kciuki za ciebie:-(

sylvi przetrzymasz wszystko, byle tylko maluszek był zdrowy

w nocy nie mogłam spać, bo miałam istne piekło z komarami, hehehe ale najbardziej pożarły M:-) (może jeszcze jest jakaś sprawiedliwość na świecie)

zastanawiam się czy jestem normalna, bo jeszcze nie miałam bliskiego spotkania z muszlą klozetową, a może coś jest nie tak?

 

[mirosia]

zastanawiam się czy jestem normalna, bo jeszcze nie miałam bliskiego spotkania z muszlą klozetową, a może coś jest nie tak?

Ja też jeszcze nie wymiotowałam, więc chyba wszystko z nami ok hehe:-) Także tylko się cieszyć:-)

 

[mag007]

bo jak się z kimś spotykam, to każdy pyta czy bardzo wymiotuję
jak mówię, że w ogóle, to patrzą jak na kosmitkę

 

[Igi]

Mag07 ja też nie wymiotuję, nawet mdłości nie mam;-)Wiec chyba mamy szczęście

 

[Ewelinka:)]

ja tak się wkradłam do Was z lutówek 2009 moja ciocia ma termin na koniec marca lub początek kwietnia..jutro idzie do gina to się dowie..namówię ja żeby do Was dołączyła
Pozdrawiam wszystkie marcóweczki i życzę pieknych i spokojnych dziewięciu miesięcy:-)