reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ja to jestem ciekawa jak to u nas bedzie jak sie Mala urodzi. Wczoraj moj syn chodzil po domu prowadzajac wozek i ja sie pytam go czy bedziemy tak wozic dziewczynke jak sie urodzi a on mi na to - Nie to wozek Bartka, no to ja mowie ze moze czasami jednak polozymy tam dziewczynke - a on ze nie, to sie pytam go gdzie bedzie dziewczynka lezec, bo bedzie malutka nie bedzie umiala chodzic , na co on - YYYY, YYYYY na podlodze ... :sorry2:
Tak samo jest z lezaczkiem , lozeczkiem i innymi , to nie dziewczynki, nie dam , to Bartka.
Tak jest z tymi jego rzeczami bo na fotelik nowy samochodowy czy kolyske mowi ze to jest dziewczynki.

Ale mam tez na niego sposob, gdzies takie rady wyczytalam i mysle ze sie sprawdzi i u nas . Dzis wyjelam na przyklad rozek zeby uprac i mowie ze tak bedziemy nosic dziewczynke na co on od razu ze jego tez, wiec wsadzilam go w rozek i wzielam na rece, po 30 sekundach uciekl i mowi ze to dla dziewczynki bo Bartek jest duzy :sorry2:
i rozek jest juz dziewczynki :)

nasza corka jest nazywana dziewczynka z racji braku pomyslu na imie :-)
 
reklama
Witam dziewczyny! I witam kolejną fenoterolową mamuśke ;-) Mi już serducho troszke sie uspokoilo ale ręce dalej mi się trzęsą. Dzisiaj rano obudziłam się o 6 na kolejną dawke bo biorę tak jak Ty myszencjo co 3godz po 1/2 tabl. I jakoś tak dziwnie brzusio mi sie napinał i wzięłam sobie cała tabletke. Czytalam w ulotce że dozwolona dawna to 8 razy dziennie po 1 tabl. więc spoko:tak: I od razu mi lepiej. Wczoraj troszke mieszkanko ogarnełam..w tempie żółwia:-) I dzisiaj odpoczywam. Teraz pije herbatke jakąś ziołową mniam. I chyba sie drzemną. Za godzinke mój M przyjedzie z pracy i jedziemy do mojego Chrześniaka na urodzinki. Dobrze że mamy samochód bo tak to nawet do lekarza miałabym problem jechać...tylko taxi zostaje:sorry2: Moje siedzenie w autku jest ustawione w pozycji prawie leżacej heheheheheeh. Ludzie jak nas mijaja na światłach to sie śmieja ze mna hehe Dzwoniłam do mojego gina bo sie troche tymi waszymi wizytami zaniepokoiłam i powiedział że mam się oszczędzać ale nie musze TYLKO leżeć. Nie mam dzwigać ani nie nadwyręzac mięśni i bedzie OK. A jakby coś to wtorki i środy przyjmuje albo we wtorek ma dyżur więc luzik. Ja mimo wszystko czuję że jestem pod bardzo dobrą opieką :tak:
Dziewczyny w nocy się śpi :-) hihi
Lece sie drzemnąć. Buziaki i spokojnego popołudnia!!:-)
 
Tak pisałyście o pakowaniu torby do szpitala że i ja się za to wziełam:tak:wyjełam dużą torbę podróżną z szafy, jeszcze wszystkiego nie spakowałam dla siebie a juz w niej miejsca niema, nie wiem jak ja się pomieszcze, chyba poprostu zrezygnuje z paru rzeczy i w razie jak bedą potrzebne to maz dowiezie:tak:...niema co szaleć:-Ddla małego wziełam:
-2x pajacyk,
-2x półśpiochy ( super wynalazek np: na body :tak:)
-2x body (długi rękaw)
-2x kaftanik
-2x skarpety
-2x cienka czapka
-1x łapki niedrapki ( pajacyki mam z łapkami więc jedna para chyba wystarczy)
- polarowy dresik na wyjście, cieplejsza czapka i rekawiczki, no i oczywiście kombinezon:tak:... mysle że z ubrań to powinno spokojnie wystarczyć ale czekam na wasze opinie i sugestie:-D:tak:
 
justyna polspiochy to takie spodenki ze stopkami, jak zwykle spiochy tylko bez gory ;)
Ja ich znowu nie lubie, bo moj wiercipieta zawsze je sobie sciagal i po kazzdym spaniu budzi sie w samym body a polspiochy lezaly gdzies obok.
 
według mnie do szpitala półspiochy to rewelacja:tak:zakładasz tylko pieluchę,body,półśpiochy i gotowe...zresztą taki mały brzdąc się raczej nie wierci...a co do starszego to nie wiem:-D
 
Tak pisałyście o pakowaniu torby do szpitala że i ja się za to wziełam:tak:wyjełam dużą torbę podróżną z szafy, jeszcze wszystkiego nie spakowałam dla siebie a juz w niej miejsca niema, nie wiem jak ja się pomieszcze, chyba poprostu zrezygnuje z paru rzeczy i w razie jak bedą potrzebne to maz dowiezie:tak:...niema co szaleć:-Ddla małego wziełam:
-2x pajacyk,
-2x półśpiochy ( super wynalazek np: na body :tak:)
-2x body (długi rękaw)
-2x kaftanik
-2x skarpety
-2x cienka czapka
-1x łapki niedrapki ( pajacyki mam z łapkami więc jedna para chyba wystarczy)
- polarowy dresik na wyjście, cieplejsza czapka i rekawiczki, no i oczywiście kombinezon:tak:... mysle że z ubrań to powinno spokojnie wystarczyć ale czekam na wasze opinie i sugestie:-D:tak:
Mi się wydaje,że wszystko ok:tak: Jak zabraknie to zawsze mąż może dowieź. A pieluszki tetrowe lub flanelowe nie bierzecie? ja biorę aby przykryć twarzyczkę między szpitalem a samochodem;-)Tak słyszalam,że się roi:tak:
 
AniaSkrzat mi sie wydaje ze wystarczy, ale co szpital to obyczaj. Tutaj na przyklad pielegniarki nie chca zeby maluszek byl jakos mocno ubrany, tylko zakaldaja dziecku kaftanik (koszulke) i pieluszke, bo tweirdza ze sie szybciej i latwiej zmieniac. Dziecko na noc jest zabieran do ogolnego pokoju gdzie sa wszystkie noworodki, tylko jest przywozone co kilka godzin na karmienie,a w dzien jest z mama. Wiec na dobra sprawe ja biore tylko ciuszki na wyjscie ze szpitala. ALe tak jak pisalam co szpital to inne zasaday, wiec warto byc lepiej przygotowanym.
 
reklama
Do góry