reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

czesc dziewczyny, ale się wku.... własnie tesciowa przyszła po mnie zebym zeszła na obiad raz gotuje ja raz ona, oczywiście pomijam fakt ze wchodzi bez pukania co mnie doprowadza do szału to jeszcze na dole dała mi do spróbowania soku który zrobiła ze skórek pmaranczowych oczywiście dopiero jak tego spróbowałam to dodała ze jest tam alkohol b o musiała dolac zeby się nie popsuło myślałam ze ją popluje jak można byc tak głupim i dawac babie w ciązy cokolwiek z alkoholem ni emówiac ze jest tam alkohol dzięki Bogu zładłam tego łyżeczke, ale i tak jestem wnerwiona

Też bym się wkurzyła:wściekła/y:
 
reklama
jak by nie ta pomoc tutaj bysmy ciezko piszczeli :/ Wczesniej oboje pracowalilismy i samemu trzeba bylo za wszystko placic i tez sie dawalo rade .zawsze sie jakos da :)
M poszedl do szkoly i musimy sie przemeczyc do 2011 a on potem bedzie mial lepsze szanse na prace i oczywiscie lepsze zarobki :)
Ja po 3 latach tez pojde do pracy .

jestesmy teraz tak zwana "mloda rodzina " i z tego ze tutaj nazekaja na przyrost naturalny pomagaja ile sie da :))

Odkad jestem w ciazy dostalam 500 na ciuchy i rachunki za lekarza np te fotki 4 D musialam sama placic :))
900 na wyprawke :)
Z jednego pokojui kuchni przeprowadzilismy sie na 3 pokoje i kuchnia dostalismy 800 na urzadzenie mieszkania na tz tutaj firanki :-D za co dolozylismy ze swoich i kupilsmy nowe meble .
na dziecko do tej pory (kupujac wszystko uzywane ) no 2-3 razy bylam w H &M wydalam 1200 euro :/ nie wiem na co ale tyle poszlo bo ja wszystko zapisuje :)
Teraz placanam 570 comiesiac za chate
Nasze wydtki to
30 prad
40 rata
30 ubezpieczenie adwokacke
25 internet
I splacamy raty za auto ostatnia w tym miechu :)
 
jak by nie ta pomoc tutaj bysmy ciezko piszczeli :/ Wczesniej oboje pracowalilismy i samemu trzeba bylo za wszystko placic i tez sie dawalo rade .zawsze sie jakos da :)
M poszedl do szkoly i musimy sie przemeczyc do 2011 a on potem bedzie mial lepsze szanse na prace i oczywiscie lepsze zarobki :)
Ja po 3 latach tez pojde do pracy .

jestesmy teraz tak zwana "mloda rodzina " i z tego ze tutaj nazekaja na przyrost naturalny pomagaja ile sie da :))

Odkad jestem w ciazy dostalam 500 na ciuchy i rachunki za lekarza np te fotki 4 D musialam sama placic :))
900 na wyprawke :)
Z jednego pokojui kuchni przeprowadzilismy sie na 3 pokoje i kuchnia dostalismy 800 na urzadzenie mieszkania na tz tutaj firanki :-D za co dolozylismy ze swoich i kupilsmy nowe meble .
na dziecko do tej pory (kupujac wszystko uzywane ) no 2-3 razy bylam w H &M wydalam 1200 euro :/ nie wiem na co ale tyle poszlo bo ja wszystko zapisuje :)
Teraz placanam 570 comiesiac za chate
Nasze wydtki to
30 prad
40 rata
30 ubezpieczenie adwokacke
25 internet
I splacamy raty za auto ostatnia w tym miechu :)

Tak ci zazdroszczę z tej pomocy państwowej, że mi żal tyłek zciska ehhhh... Może się wyprowadzę kiedyś do Niemiec, żeby moje dzieci miały lżej;-) Bo tu w Polsce przez następne 100 lat nic się nie zmieni:baffled:
 
zostaje 700 na zycie +paliwo i inne zachcianki .
Ja splacam szkole jazdy ktora zazelam i nie skonczylam i poplynelam 3500 :/ musze jeszcze 240 oddac i fuc off nigdy juz nigdy nie chce robic prawka tyle kasy ;//

I staramy sie zyc normalnie robimy zakupy w Aldim i nie swirujemy jak inni co oni nie maja .
Zyjemy normalnie i jest ok :)

W polsce jest ciezko to wiem bo tez tamzylam i oboje pracowalismy mieszkalismy wtedy u tesciowej i nie muszac za nic placic ciezko bylo koniec z koncem zwiazac ale jakos sie zylo .
 
Dziewczyny przepraszam , ale nie wyobrażam sobie żeby moja mama upomniał się o pieniądze za jedzenie czy w ogóle za cokolwiek.:no: Moja siostrze ze swoim synkiem mieszka z moimi rodzicami już 1,5 roku, (bo jej mąż jest za pracuje za granicą i pomału kończą swoje mieszkanie remontować) to ani razu nie wzięła od niej pieniędzy a nawet rodzice im dokładają do remontu, starają się żeby było im jak najlżej.Sorry ale nie rozumiem takiego postępowania, ja chyba nie mogłabym wziąć pieniędzy od swoich dzieci.
Zgadzam się, choc jesli trzeba by pomoc to oczywiscie rodzicom chetnie pomogę. Ale ja tez sobie nie wyobrazam brac pieniedzy od mamy... jakos tak mi głupio :zawstydzona/y:
Mówicie ze nie ma u nas pomocy od panstwa- oczywiscie ze nie ma i szkoda. Ale ja jestem za takimi rozwiazaniami jak kredyty preferencyjne, zniesienie opłat za prad, gaz itp dla młodych par z dziecmi. Nie popieram dawania pieniedzy bo to nie jest rozwiazanie. Tylko widzicie a naszym kraju niestety socjalizm nauczył wiele osób bardzo roszczeniowej postawy i dopóki sie to nie zmieni to nie zmieni sie polityka prorodzinna. Oczywiscie nie uogólniam ale krew mnie zalewa jak spotykam sie ze stanowiskiem "nalezy mi sie". Pomoc niestety czesto trafia nie tam gdzie trzeba w postaci pieniedzy a to rodzi czesto patologie, zamiast pomagac tym ktorzy naprawde sie staraja radzic ale czasami nie wychodzi...
 
Zawsze tutaj tk bylo kiedys jeszcze lepiej ,ale wtedy bylismy za mlodzi zeby wyjechac a ci co sie nachapali to ich :)
Mamy znajomych cotyle kasy wydebili ze szok i dzisiaj zyja jak paczki w masle .
poczatki tutaj byly straszne bo na czarno bez jezyka bez pracyi normalnych znajomycha do Polski wracac nie bylo za co i wstyd :/ 2 lata zylismy wnedzy spiac na podlodze i smarujac chleb palcem bo nie mielismyna noz :/

Potem dali nam pozwolenie i moglism ypracowac i zyc ale nie moglismy miec panstwowego ubezpieczenia i za wszystko trzeba blo samemu placic :(

3 lata sie podnosilismy z dola i nedzy
Ale dalismy rade i 2 lata spalam na materacach na podlodze bez normalnych warukow do zycia :/

Od paru lat jest ok zyjemy jak normalni ludzie :)
 
Jak otworzyli "Europe " chcielismy jeszcze lepieji M pojechal do Irlandi i dzieki Bogu sie w miare opamietal i wrocil bo tragedia :/ a teraz jak sie slyszy coraz gorzej.
jestem szczesliwa z tym co mam spie spokojnie i glodna nie chodze a to najwazniejsze a czy pojade na urlop czy nie nie ma dla mnie az takiego znaczenia i najnowszego auto nie potrzebuje :)
 
Zgadzam się, choc jesli trzeba by pomoc to oczywiscie rodzicom chetnie pomogę. Ale ja tez sobie nie wyobrazam brac pieniedzy od mamy... jakos tak mi głupio :zawstydzona/y:
Mówicie ze nie ma u nas pomocy od panstwa- oczywiscie ze nie ma i szkoda. Ale ja jestem za takimi rozwiazaniami jak kredyty preferencyjne, zniesienie opłat za prad, gaz itp dla młodych par z dziecmi. Nie popieram dawania pieniedzy bo to nie jest rozwiazanie. Tylko widzicie a naszym kraju niestety socjalizm nauczył wiele osób bardzo roszczeniowej postawy i dopóki sie to nie zmieni to nie zmieni sie polityka prorodzinna. Oczywiscie nie uogólniam ale krew mnie zalewa jak spotykam sie ze stanowiskiem "nalezy mi sie". Pomoc niestety czesto trafia nie tam gdzie trzeba w postaci pieniedzy a to rodzi czesto patologie, zamiast pomagac tym ktorzy naprawde sie staraja radzic ale czasami nie wychodzi...

Doskonale sięz Tobą zgadzam. Mam przykłąd pomocy dla zapijaczonej rodziny (brata mojego ojca), którzy wszystcy piją, nie pracują, dostają ileś tam złotych na osobę z opieki społecznej (nie jest tego dużo, bo chyba ze 150zł), ale oprócz tego dostają opał na całą zimę, wykup w sklepie na jedzenie, środki chemiczne itd. i oprócz tego co miesiąc paczki żywnościowe (mleko, makaron, ciastka, dżemy, cukier, mąka itd.). Także mają wspaniałe warunki do picia, opieka wie że piją i co z tego???? Mają na jedzenie, mają ciepło w zimie, a jak coś zarobią gdzieś pomagając u sąsiadów, czy to w polu, czy to przy czymkolwiek wydają na picie!! I to jest dopiero wkur:wściekła/y:
A ich 32-letni syn też pije (juz miał padaczki takie, że mało co nie wykitował - normalnie wrak już) ma jeszcze rentę!!!! Kurrrr... jak se o tym pomyślę to mnie krwe zalewa!!
 
Tak ci zazdroszczę z tej pomocy państwowej, że mi żal tyłek zciska ehhhh... Może się wyprowadzę kiedyś do Niemiec, żeby moje dzieci miały lżej;-) Bo tu w Polsce przez następne 100 lat nic się nie zmieni:baffled:

co ty gadasz!! w polsce tez sie dostaje na dzieci 68ZŁ rodzinnego!!!!!!!!!!! hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha smiechu warte...ze az sie płakac chce ze taki kraj mamy:baffled::cool:

jak wczoraj ogladalam wiadomosci i mowili ze USA przeznaczylo 50 milionow dolarow na tragedie na Haiti a POLSKA 50 TYSIECY EURO to normalnie sie z tego smialam.....co za kraj ze az szkoda gadac
 
reklama
68 :/ szok ,wstyd i az sie gadac nie chce :/
Dlatego trzymam sie tutaj nogami i rekami ijesli ie bede musiala to raczej nigdy tamnie wrocimy .
nie ma doczego i po co ://
 
Do góry