czesc brzuszki i mamuski
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku samych radosnych chwil i szczęśliwego rozpakowania we właściwych terminach
tyle napisalyscie po tych swietach ze 3 dni was nadrabialam ale juz mi sie udalo wszystko przeczytac
my w poniedzialek bylismy u lekarza z malym wszystko ok, ja przez caly grudzien odpoczywalam bralam nospe ale ona wogole na mnie nie dzialala bo brzuszek mi twardnial nawet jak lezalam, a jak zmienialam pozycje lezaca to juz pewne bylo ze bedzie twardy, po chwili odpuszczal a potem znowu twardnial no i lekarz przepisal mi fenoterol, teraz jest juz ok i nie sztywnieje moj brzuszek Krzysio sie po tym wiecej rusza a mi sie rece trzesa jak staremu pijakowi
na swieta dostalismy sporo ubranek dla maluszka ale i tak jeszcze duzo rzeczy musmy zakupic, moja mama wczoraj kupila nam rozek jakis kocyk i kilka pieluch tetrowych, sie kobita przejela rola babci, az mi glupio ze tyle nam kupuje
od poniedzialku do srody moj brat z tatem skonczyli nam robic ostatni pokoj teraz trzeba w nim troche ogarnac i posprzatac w calym domu troche duzo kurzu sie nazbieralo, ale czekam meza ma wrocic po 14 i mi pomagac, tzn on bedzie robil a ja jemu bede pomagac
z remontow to sie zostal nam tylko przedpokoj, ale to juz mezus za tydzien bedzie robil i musi sie sprezyc bo 14 stycznia kolęda u nas wiec dobrze by bylo miec juz wszystko zrobione i posprzątane
ogolnie to musze powtorzyc moja glukoze mialam isc dzisiaj ale troche mi sie nie chcialo i pojde w poniedzialek moja pierwsza glukoza wyszla tak:
na czczo 84
po 1h 178
po 2h 149
lekarz mowi ze one sa tak w tych gornych granicach i jednoznacznie nie mozna stwierdzic czy mam problem z cukrzyca czy nie dlatego musze to powtorzyc, przeraza mnie tylko wizja picia jeszcze raz tego cud napoju
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku samych radosnych chwil i szczęśliwego rozpakowania we właściwych terminach
tyle napisalyscie po tych swietach ze 3 dni was nadrabialam ale juz mi sie udalo wszystko przeczytac
my w poniedzialek bylismy u lekarza z malym wszystko ok, ja przez caly grudzien odpoczywalam bralam nospe ale ona wogole na mnie nie dzialala bo brzuszek mi twardnial nawet jak lezalam, a jak zmienialam pozycje lezaca to juz pewne bylo ze bedzie twardy, po chwili odpuszczal a potem znowu twardnial no i lekarz przepisal mi fenoterol, teraz jest juz ok i nie sztywnieje moj brzuszek Krzysio sie po tym wiecej rusza a mi sie rece trzesa jak staremu pijakowi
na swieta dostalismy sporo ubranek dla maluszka ale i tak jeszcze duzo rzeczy musmy zakupic, moja mama wczoraj kupila nam rozek jakis kocyk i kilka pieluch tetrowych, sie kobita przejela rola babci, az mi glupio ze tyle nam kupuje
od poniedzialku do srody moj brat z tatem skonczyli nam robic ostatni pokoj teraz trzeba w nim troche ogarnac i posprzatac w calym domu troche duzo kurzu sie nazbieralo, ale czekam meza ma wrocic po 14 i mi pomagac, tzn on bedzie robil a ja jemu bede pomagac
z remontow to sie zostal nam tylko przedpokoj, ale to juz mezus za tydzien bedzie robil i musi sie sprezyc bo 14 stycznia kolęda u nas wiec dobrze by bylo miec juz wszystko zrobione i posprzątane
ogolnie to musze powtorzyc moja glukoze mialam isc dzisiaj ale troche mi sie nie chcialo i pojde w poniedzialek moja pierwsza glukoza wyszla tak:
na czczo 84
po 1h 178
po 2h 149
lekarz mowi ze one sa tak w tych gornych granicach i jednoznacznie nie mozna stwierdzic czy mam problem z cukrzyca czy nie dlatego musze to powtorzyc, przeraza mnie tylko wizja picia jeszcze raz tego cud napoju