reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
dziewczyny, a ja zapomnialam dzisiaj pochwalic mojego Karola.
Zaczal czytac do brzuszka..
I wcale nie musialam go namawiac :-)
wczoraj przeczytal 3 krotkie bajeczki.
Dzisiaj tez ma czytac. :-)

ciesze sie :-)
 
po wypiciu norma jest do 140. a jak przed to nie mam pojecia.

co nam dolega?
KROCZE!!!!!!!! i podbrzusze...

dzisiaj po biedronce chodzilam jak pingwin. A w domu buty mi Karol zdejmowal, bo ja nie dawalam rady.. :baffled:
 
Witajcie! Ja Was od sylwestra nadrobić próbuje, ale dopiero dzis dałam radę. Póki pamiętam

moniSkaBeBardzo współczuję, ale mam nadzieje, że mąż szybko coś znajdzie. Musi być dobrze.

missiissśliczna ta sukienka, taka jak z bajki, będziesz prześliczną panną młodą:-)

Tak jak piszecie o tych wkładkach i siarze, to mnie jakoś głupio, bo ja ciągle nic nie mam:zawstydzona/y: A teraz jeszcze dziwniej, bo przez święta brzuch mi sie obniżył i teściowa mówi, że małej to się chyba bardzo spieszy;-) Własnie, odnośnie tych telefonów, cóż niestety nie mam jeszcze wejścia na wątek społecznościowy, ale jakby któraś była tak miła, to ja się chętnie numerem komórki wymienię, bo na mojego to nie mam w tym względzie co liczyć, że Was powiadomi:-( Mój termin jest z początku marca, więc myslę, że powinnam się powoli pakować. W czwartek idę do gina, poproszę o L4 i myslę, że juz wtedy będę z Wami regularnie pisać:tak:

Miłego wieczorku i spokojnej nocki
 
u mnie na obu wynikach jest napisane ze norma miesci sie pomiedzy 70 a 105. Na czczo mam 60 a po obciazeniu 100

heheh a mi sie dzis pierwszy raz pokazala "siara":-)

 
hmmm to widocznie musiala sie jakas literowka im wkrasc, bo zakladam ze sa roznice w normach pomiedzy laboratoriami ale zeby az takie??


 
no tak, musiałam do pracy wrócić, a Wy szalejecie z pisaniem i potem czytam 2 godziny :-)

no.. to i my dostalismy prezent na nowy rok.
Karol stracil prace... super..:baffled:

no wiadomości od początku okropne... :no:
miejmy nadzieję, ze szybko znajdzie cos nowego!
faktycznie szef zafundowała Wam super prezent :no:

Właśnie, wydaje mi się, że na początek dobrze mieć 1 opakowanie i praktyce zobaczyć, jak się sprawdzą i na ile potrzebne. Bo do tanich rzeczy raczej nie należą:-:)-(

kupiłam sobie opakowanie wkładaek Tommee Tippee, ale na razie nie używałam... tylko wyjęłam z pudła sprawdzić, jak to wygląda ;-) i stwierdziłam, że sa okropnie wielkie i na razie niepotrzebne ;-)

Bardzo szybko czas leci:) Jejc :) Juz niedługo i maluszki będa z nami :)

mnie dzis na ta myśl oblewa zimny pot :szok: normalnie jakiś dzień wątpliwości mam :baffled:

mag349 no i mi sie tak wydaje ze z każdym dniem jestem większa. Ostatnio nawet zauważyłam że brzuszek jakby tak niżej był. I w dodatku dzis przeszłam sie do laboratorium i jak wróciłam to myślałam ze mi macice rozerwie. Tak mnie strasznie boli ciągnie itp. Dobrze ze w środe mam wizyte bo troche mnie to niepokoi.

no własnie u mnie tak samo :confused: mam wrażenie, że rano już był niżej niż wczoraj :confused: echhh, może tylko mi się wydaje? :confused:


ja tez do szpitala mam daleko 1h autostrada,opanowalismy tez druga droge ulicami bo w godzinach szczytu to autostrada i 3h.Mam nadzieje ze moj synek wieczorowa pora bedzie chcial przyjsc na swiat.

u mnie tylko jedna możliwa droga :zawstydzona/y: a jak będą godziny szczytu, to kazali karetkę wzywać...
szkoda, że się z góry nie wie, o której mniej-więcej sie zacznie ;-)

Pierwszy dzien w pracy przezylam, choc musialam sie postawic supervisorce, bo mi kazala dwie rzeczy robic, wiec jej powiedzialam, ze nie bede ciagle chodzic tam i z powrotem i moge robic tylko jedna! I zdebiala :cool2:
Cala noc prawie nie spalam, bo do pracy :dry:

a juz myslałam, ze tylko ze mną coś nie tak, że spać nie mogę, bo do pracy rano :-p a taaaaaak mi się nieeeee chciaaaałoooooo :baffled:

dziś mnie szefowa nastraszyła, że ten wniosek o maternity miałam złożyć 16 tygodni przed porodem!!!! :szok: ja do niej mówię, że na papierze napisane, że 6!
a ona swoje :baffled:
oczywiście miałam rację, a to 16 tygodni było o tym, żeby NIE WCZEŚNIEJ niż tyle czasu przed :dry: normalnie czytac ze zrozumieniem nie umieją :dry: tylko mnie zdenerwowała, az mnie brzuch stwardniał :dry:
dziś byłam u przysięgłego tłumacza z aktem ślubu, na jutro ma być... więc mam nadzieję, że w środe wyślę... oby :zawstydzona/y:


ogólnie, to mam dośc na dzis, padnięta jestem i zaraz ide spać.
 
reklama
Do góry