reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Hej:-)
U nas trzecia cała nocka przespana, mały spał prawie po 12 godzin:szok::szok: Wczoraj nawet spał do 8.

Jeśli chodzi o usypianie to wieczorem usypia sam bez żadnych problemów, a w ciągu dnia to różnie, czasami muszę go pokołysać czasami tylko przytuluć a czasami jeździć wózkiem tak by cały podskakiwał:-D:-D Zależy od tego jaki ma dzień, ale w sumie nie narzekam.
Ma około 4 drzemki dziennie tak po 40 min. w tym jedna dłuższa bo ok 2,5 godz.
 
reklama
Hej:-)
U nas trzecia cała nocka przespana, mały spał prawie po 12 godzin:szok::szok: Wczoraj nawet spał do 8.

Jeśli chodzi o usypianie to wieczorem usypia sam bez żadnych problemów, a w ciągu dnia to różnie, czasami muszę go pokołysać czasami tylko przytuluć a czasami jeździć wózkiem tak by cały podskakiwał:-D:-D Zależy od tego jaki ma dzień, ale w sumie nie narzekam.
Ma około 4 drzemki dziennie tak po 40 min. w tym jedna dłuższa bo ok 2,5 godz.

Zazdroszczę!!! Jak ty to robisz!!!

Ja wstaję w nocy co 2-4 h. Usnęła córcia o 21, pobudka o 1, później 4, później 6, teraz o 8 i śpi dalej, ja nie zdążę się położyć już muszę wstawać.

U nas pogoda paskudna, już wolę słońce od tego deszczu, nigdzie wyjść nie można.

Miłego dnia życzę!
 
ccaroline85 kładę małego spać ok 20, ale zanim ja położe się spać tak ok 23 daję mu mleko z kaszką zjada po śpiącemu. Odkładam go i śpi już do rana , a gdy się kręci (jak on to lubi)to daję mu smoczek :-):-)
Robie mu 120 ml mleka i dosypuje ok 2 łyżeczki kaszki.Mleko jest lekko zagęszczone ,ale nie aż tak bardzo gęste :-)
 
Moja Daga kupsztala wali zawsze nad ranem i nie muszę się tym martwić.Na pewno gdyby z 2 dni nie robiła to szukałabym powodu a tak nie mamy tego problemu:-)
Dzisiaj odsypia te nieprzespane godziny z 2dni ostatnich.Noce przesypia mi całe bez kłopotu.
Młoda Mamusia-to nie jest powód do zmartwień jeśli Amelka ma tak zawsze,nie które dzieci potrzebują mniej snu.Mnie zdziwiła bezsenność córci bo z reguły śpi więcej..no i jak widać dzisiaj wróciła do normy:-D
to samo u nas. Zawsze kolo 5 jest kupa. Jednak dzisiaj wyjatkowo byla o 3.
Ja wczesniej w nocy mialam zawsze nawal i prawie co noc dodatkowe 120ml mi sie sciagnelo, wiec troche mam, ale to juz nie to samo. Ramari a czy Przemek tez sie ostatnio wierci niemilosiernie na piersi?? tak ze polowa cyckla tryska fontanna po pokoju?


Moni27 ja jak kicham to w poduszke czy cokolwiek znajde pod reka, Pola wrecz spazmow dostaje jak przy niej kicham.
hehe o tak, do kichania zawsze poduszka. Pawelek jak spi a ja kichne to sie budzi. Na szczescie bez awantury.
Dziewczyny u mnie tez juz nie ma tak jak na poczatku z laktacją.W nocy juz nie msze spac z pieluchą bo mnie nie zalewa.Wkladek w dzien tez bym nie musiala miec,jedynie do karmienia.Ale nosze bo czuje sie bezpieczniej.Ale moim zdaniem to poprostu laktacja sie unormowala i juz.Nie ma powodów do paniki!

A my mamy sukces.Maly zasypia sam,i w dzein i w nocy w ciagu 2 min.W swoim lozeczku.Bo mi sie bestia rozwiedla i chcial tylko na lezaczku w dzien spac.Zreszta na noc tez w lezaczku zasypial ale potem go przekladalam.Byly 2 dni histerycznego placzu.Ale teraz jest super!!!!!! widze ,ze spiacy wkladam go do lozeczku daje pielusie,smoczka i w ciagu 2 min odplywa.:)))
Super :-)
Ja rowniez nauczylam Pawelka zasypiania w lozeczku samemu. Poprostu zdalam sobie sprawe, ze on wazy juz ponad 7kg i lada momentu bedzie mi strasznie ciezko go bujac i kolysac na rekach.
Usypianie zajmuje mu od 5 do 10 minut. Zalezy jak bardzo jest spiacy i ile razy smok wypadnie.
Dałam Bartusiowi ten bebilon pepti i odrazu sie przyssał jest o wiele lepszy od nutramigenu.Moje dziecie praktycznie cały dzien lula,ciekawe jak w nocy bedzie:sorry2:
o tak, bebilon duzo lepszy. Ciesze sie ze lepiej je :-)
a co używacie po kąpieli u dziecka? bo dziś wyczytałam w mam dziecko że to blokuje pory dziecku już w takim miesiącu i że oliwki już nie można, jakieś mleczko albo balsam, więc oliwkę odstawiam.
ja od urodzenia smaruje oliwka J&J rozowa i jakos nie zauwazylam zmian po niej na skorze.
wama u mnie identyczne kropki na dziąsełku też się zastanawiam co to moze być mam nadzieje że nie plesniawki.
Tez uczę moje dziecko zasypiania bez kołysania na rękach bo wysiada mi kręgosłup, dziś było strasznie, Elena wrzeszczałA WNIEBOGŁOSY, MIMO ŻE LEŻALAM KOŁO NIEJ I JA TULIŁAM
my dzisiaj idziemy do pediatry, tez mam kropki na dziasle, ale sa one juz 2 miesiace prawie.
chociaz zauwazylam ze jedna sie powieksza.
No u mnie to samo żadnego kremu po kąpieli ani oliwkii a skora piękna. I tak samo radzę.↲ A jeśli chodzi o dziewczyny które mają problem z laktacją to wszystko siedzi w Nas. Uwierzcie że dacie radę i że robicie to dla Waszych pociech będzie pełen sukces. Ja też przepłakałam parę nocy mimo że to mój trzeci skarb i z pomocą M. Który mówił że nie ma lepszej mamy na świecie uparłam się i jest O.K.!!!
ojjj ja tez swoje przezylam odstawiajac malego od piersi. Cale szczescie, ze Pawelek tego nie przezywal bardzo, praktycznie nie zauwazyl zmiany na butelke. Jakby mi plakal i domagal sie cyca to bym nie dala rady. Codziennie ryczalam jak przychodzilo do odciagania pokarmu ...
A co do mam co narzekają że ich dzieci się nie przekrecają to przyjdzie czas i na wasze pociechy. Ja dziś najadłam się strachu tylko:( Mój mały to już się turla. I dziś w czasie kąpieli, a kąpie go od urodzenia na wkładce z gąbki leżał jak zawsze spokojnie i kiedy szampon nalewałam na rękę to mały odwrócił się na brzuch :( i opił się wody prawie. Serce mi stanęło ale na szczęście ma jeszcze ten odruch co w brzuszku w wodach płodowych i dal radę się uratować zaczym zareagowałam. Wyrzuciłam wkładkę i kąpie go bez niej od jutra!!!↲A mój Franio śpi od 21.00 do 5.00 a w dzień od 9.00 do 11.00 potem od 13.00do 15.30 i od 18.00 do 20.00 z tym że o 20.00 budze go na kolację i kąpiel.
o tak, jak juz dzieci sie przekrecaja to gabka jest niebezpieczna, bo rodzic traci czujnosc. Ja ostatnio kapie jedna reka przyciskajac brzuszek Pawelka za brzuszek do gabki bo podbija mi sie na lopatkach i pietach i obraca.
ccaroline85 kładę małego spać ok 20, ale zanim ja położe się spać tak ok 23 daję mu mleko z kaszką zjada po śpiącemu. Odkładam go i śpi już do rana , a gdy się kręci (jak on to lubi)to daję mu smoczek :-):-)
Robie mu 120 ml mleka i dosypuje ok 2 łyżeczki kaszki.Mleko jest lekko zagęszczone ,ale nie aż tak bardzo gęste :-)

ehh.. tez tak probowalam , ale niestety u nas nie ma zadnych efektow. Maly jak sie budzil po 3-4 h na pierwszy sen, tak budzi sie caly czas.


Dziewczyny idziemy dzisiaj do pediatry nowego. Ciekawe co on powie ...
 
Cześć!

Za nami całkiem spokojna nocka. Bałam się że będzie nieciekawie po tym dniu ale spał fajnie z pobudkami na cycusia i dalej do spania. Dzisiaj jak troszke marudził w łózeczku nawet tatuś wstał :szok: hehe Teraz Franko bawi sie na macie a ja za chwile biore sie do roboty!!:szok::szok: Ta pogoda taka nijaka. Podobno ma być ładniej. Oby!!!! Ja jeszcze pralke z jego ciuszkami wstawie za chwilke a jutro cały dzien prasowac bleeeee:baffled: Zakupki jeszcze jakies wieksze trzeba zrobić, pasztetów nakupić hehe i w droge! jejku juz nie moge sie doczekać. Góry to dla mnie coś najpiękniejszego. Kiedyś szliśmy na Hale Boraczą i tak cicho było...taka górska cisza..tak pięknie było :-) ależ sie rozmarzyłam :) Lece do ten znowu jęczy:sorry2:
monisia daj później znac co i jak u pediatry:tak:
Spokojnego dnia!
 
czesc mamusie, my po weselu, było super, juz dawno się tak nie wybawiłam. Wrócilismy rano wczoraj i od razu mielismy gości :sorry2: troszke podczytałam co u was. Nareszcie fajne pogody, az się chce żyć :tak:
polka_84 gratulujemy ząbka.

ccaroline85 moja niunia też je takie porcje
 
cześć mamusie,
magdusia_ ale ci zazdroszczę tego wesela. my to teraz przy Poli nie możemy razem wyjść, bo mała jak tylko zobaczy że nas nie ma a jest np babcia to alarm na całą okolicę podniesie. u nas nocka w porządku, mała obudziła się o 6:15 zjadła mleczko i pospała do 8:30 a teraz siedzi w huśtawce i już marudzi, dam jej zaraz zupkę i może jak położę ją to sobie zdrzemnie.
u nas pogoda nie fajna: pada deszcze i jest tylko 14,5 stopnia. nawet na taras nie wyjdziemy :(
miłego dnia życzę
 
cześć mamusie,
magdusia_ ale ci zazdroszczę tego wesela. my to teraz przy Poli nie możemy razem wyjść, bo mała jak tylko zobaczy że nas nie ma a jest np babcia to alarm na całą okolicę podniesie.
U nas na szczescie nie ma tego problemu. Alunia zostaje bez problemu z babcią. Jej jest obojętne kto z nią jest byle do niej gadac i się chichrać. A ona już jest szczęśliwa ;-)

Wolę te 14,5 stopnia niż 35........:tak: miłego dzionka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie:-)
Wróciłam z "urlopu" tzn bylam dwa tyg u moich rodzicow, wiec mial kto sie zajmowac Franko, a ja nadrobilam troche zaleglosci ksiazkowych, kosmetyczno-fryzjerskich i towarzyskich:tak: Aż żal mi wracac do mojej codziennosci, czyli sam na sam z Franko, ktory zrobil sie strasznie ciekawski swiata i lozeczko jest beeee, tylko by probowal siedziec, skakac na tych krotkich nozkach i oczywiscie zjadac wszystko czym moze trafic do buzi:no:
Jak mu sie uregulowalo dzienne spanie, to w nocy coraz gorzej. Zasypia w lozeczku, ale po dwoch godzinach albo 3 juz sie budzi i musze go brac do lozka i przytulic, pozniej nie daje sie odlozyc do lozeczka, wiec spi z nami. Nie wiem skad mu sie do wzielo, bo przez 3 miesiace bez protestow spal w swoim lozeczku, a tu nagle mu sie odmienilo.
W dzien spi na lozku, bo lozeczko beee i przewaznie zasypia po karmieniu jak go uloze na boczku, po pol godziny sie wybudza, ale ja go znow na boczek i spi czasami jeszcze z godzine albo i dluzej.
Je co 3 godziny cyca i jeden raz dziennie bebilon pepti, bo w dzien to cos kiepsko z moja laktacja:zawstydzona/y:
Aaa i jako matka alergika zaczynam rozszerzac swoja diete, ale bardzo z umiarem. Dzis np zjadlam jedno Nimm 2:-D Skora malego jest lepsza, ale jeszcze drapie sie po brzuszku. Polecam wszystkim masc robiona w aptece z kwasem bornym, normalnie cud! nie widzialam jeszcze zeby cokolwiek dzialalo tak super lagodzaco:tak:
łoj to sie rozpisalam, nie jestem w stanie was nadrobic, ale postaram sie juz byc na biezaco :)
 
Do góry