reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

dzień dobry, nocka w porządeczku ale ranek - tragedia. najpierw 6 rano Pola jedzonko, położyłam usnęła. Julka wstała i łaziła po całym domu. później M do pracy wstał i obudził Polę o 6:30 ta w ryk i już po spaniu było.ryczy tak cały czas a jest już 8:30. kurcze o by tak nie było cały dzień. życzę miłego i nie upalnego dzionka dla Was i dzieciaczków
 
reklama
ja na "wakacjach" jestem, M. cały czas nie ma (wykańcza domek), a ja z dzieckiem... dziś powiedziałam, że musze odpocząć, jade na zakupy, a M. niech z Ol posiedzi. wiem, że on też zajęty, ale ja muszę psychicznie odpocząć... niech ta odpowiedzialność chociaż na chwilkę zejdzie ze mnie. no i dzwoni do mnie, pyta czy nie mogłabym z Olą na te zakupy jechać.
no ale ma przyjechać i wtedy pojadę ja.

kurcze, kocham swoją córeczkę, uwielbiam spędzać z nią czas, ale naprawdę czasem potrzebuję czasu sama ze sobą.
 
Witajcie. Za chwilkę wybieramy się na spacer. Potem może wreszcie zabiorę się na porządkowanie dokumentów, nawet kupiłam segregatory, tylko chęci brak.
Życzę niezbyt upalnego dnia! Do potem.

Ionka ja mam tak samo. Mój P ma teraz urlop i całymi dniami siedzi piętro wyżej, bo wykańcza mieszkanie (chociaż słowo "wykańcza" to jakby trochę na wyrost;-)) Marzy mi się pół dnia wolnego. Ale z drugiej strony chciałabym się jak najszybciej przeprowadzić.
 
Ostatnia edycja:
ja na "wakacjach" jestem, M. cały czas nie ma (wykańcza domek), a ja z dzieckiem... dziś powiedziałam, że musze odpocząć, jade na zakupy, a M. niech z Ol posiedzi. wiem, że on też zajęty, ale ja muszę psychicznie odpocząć... niech ta odpowiedzialność chociaż na chwilkę zejdzie ze mnie. no i dzwoni do mnie, pyta czy nie mogłabym z Olą na te zakupy jechać.
no ale ma przyjechać i wtedy pojadę ja.

kurcze, kocham swoją córeczkę, uwielbiam spędzać z nią czas, ale naprawdę czasem potrzebuję czasu sama ze sobą.
ojjj wiem co czujesz. Jednak jak sie spedza cala dobe z dzieckiem od kilku miesiecy to potrzeba czasami takiego "odpoczynku psychicznego". Mi pomaga stylizacja paznokci. Jak te 2-3 h nie widze Pawelka , bo zajmuje sie nim tata albo babci, to zaczynam tesknic i wszelkie bolaczki mi przechodza :-)
Witajcie. Za chwilkę wybieramy się na spacer. Potem może wreszcie zabiorę się na porządkowanie dokumentów, nawet kupiłam segregatory, tylko chęci brak.
Życzę niezbyt upalnego dnia! Do potem.

ta, ja sprzatam w szafie od miesiaca. Nawet kupilam tkie worki prozniowe by ciuchy zajmowaly mniej miejsca :-D
 
Witam Was.U nas nocka ok,Bartus zasnoł przed 22 obudził sie na mleczko po 4 i spał do 8.30 po dłuższym czasie takze jestem wyspana.Teraz rozmawia z kaczką na macie.Dzisiaj idziemy na spacerek juz długo sama nie byłam z Bartkiem ciekawe jak bedzie mam nadzieje,ze numeru mi nie odstawi i bedzie grzeczniutki.Dobrego dnia!!!
 
Dzien Doberek!
Ale upalnie....
misia2010 ja tez zaczne rozszerzac od wrzesnia, czyli 6 miesiaca...
ionka ja tez tak mam, w domu myslalam, ze oszaleje, non stop z mala, na nic czasu, czasem zjesc nie moglam...ale w koncu tutaj sa babcia, prababcia, ciotki, zawsze ktos mnie wyreczy w usypianiu lub spacerku, a ja odpoczywam, jak sie zregeneruje to mam wiecej checi do zabawy z dzieckiem...wypoczeta mama-zadowolony maluch!
Marciaa udanego wypoczynku!
fiolkowa ale masz faceta, niech rosnie zdrowo!
z tymi psami, to ja w domu nie mam, ale tu u babci sa az 3, ale my nie pozwalamy im nawet z bliska do malucha podchodzic. Ale zauwazylam wczoraj moja sasiadka ma 11 miesiecznego chlopca i ich pies normalnie lize mu twarz i cale cialko....rozne sa przyzwyczajenia....
A Redan juz przyzwyczaja sie do otoczenia, wczoraj juz lepiej zasnal...
A zapomnialabym-mamy pierwsze zabki, wczesniej nie zauwazylam, dopiero moja babcia pokazala mi, wyszla dolna lewa jedynka, tyle ze od srodka....:baffled:i teraz wyskakuje dolna dwojka-taki kielek, krewka nawet poleciala...:szok:
Pozdrawiam, Milego Dnia!
 
Witam u nas nocka ok Natalka raz się zbudziła o 4, teraz nad ranem drugi raz i jeszcze sobie śpi. Natomiast starszy synek miał gorączkę 39,5, zbiłam do 38, nie mam pojęcia od czego, podejrzewam, że wychodzą mu ostatnie zęby.
 
reklama
Witajcie :-)

No i dlaczego wróciły te cholerne upały?:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Kuba śpi ładnie już od godziny, dlatego przewiduję rychłą pobudkę.

Idę się dziś umawiać na jazdy, bo teoria mi się skończyła. Rozwalę im ten samochód:baffled::-D

ja na "wakacjach" jestem, M. cały czas nie ma (wykańcza domek), a ja z dzieckiem... dziś powiedziałam, że musze odpocząć, jade na zakupy, a M. niech z Ol posiedzi. wiem, że on też zajęty, ale ja muszę psychicznie odpocząć... niech ta odpowiedzialność chociaż na chwilkę zejdzie ze mnie. no i dzwoni do mnie, pyta czy nie mogłabym z Olą na te zakupy jechać.
no ale ma przyjechać i wtedy pojadę ja.

kurcze, kocham swoją córeczkę, uwielbiam spędzać z nią czas, ale naprawdę czasem potrzebuję czasu sama ze sobą.
U mnie to samo... Jak wychodzę 2x w tygodniu na wykłady z prawka i Kubą zajmuje się moja Mama albo teściowa, to normalnie oddycham z ulgą. Ale wracając do domu już tęsknię;-)

Dzien Doberek!
Ale upalnie....
misia2010 ja tez zaczne rozszerzac od wrzesnia, czyli 6 miesiaca...
ionka ja tez tak mam, w domu myslalam, ze oszaleje, non stop z mala, na nic czasu, czasem zjesc nie moglam...ale w koncu tutaj sa babcia, prababcia, ciotki, zawsze ktos mnie wyreczy w usypianiu lub spacerku, a ja odpoczywam, jak sie zregeneruje to mam wiecej checi do zabawy z dzieckiem...wypoczeta mama-zadowolony maluch!
Marciaa udanego wypoczynku!
fiolkowa ale masz faceta, niech rosnie zdrowo!
z tymi psami, to ja w domu nie mam, ale tu u babci sa az 3, ale my nie pozwalamy im nawet z bliska do malucha podchodzic. Ale zauwazylam wczoraj moja sasiadka ma 11 miesiecznego chlopca i ich pies normalnie lize mu twarz i cale cialko....rozne sa przyzwyczajenia....
A Redan juz przyzwyczaja sie do otoczenia, wczoraj juz lepiej zasnal...
A zapomnialabym-mamy pierwsze zabki, wczesniej nie zauwazylam, dopiero moja babcia pokazala mi, wyszla dolna lewa jedynka, tyle ze od srodka....:baffled:i teraz wyskakuje dolna dwojka-taki kielek, krewka nawet poleciala...:szok:
Pozdrawiam, Milego Dnia!
Dzięki:-)
My też mamy psa, wprawdzie małego kundelka, ale jest. Mieszka oczywiście z Rodzicami i jest strasznie zazdrosny o Kubę. Pierwsze spotkanie to obwąchiwanie i piszczenie. Teraz się już bardziej przyzwyczaił, ale strasznie piszczy w jego obecności i chce być przez wszystkich głaskany. A Mama mi mówiła, że jak idą na spacer, to pies skacze do każdego napotkanego wózka, żeby obwąchać;-) Ale polizać po twarzy bym nie dała - jak bardzo kocham psy, to lizanie po twarzy mnie zawsze brzydziło:dry:
 
Do góry