reklama
Ja mam dzisiaj paskudny dzień. Olek znowu dużo ulewa i wymiotuje. A już była poprawa i myślałam, że już jest bliżej końca to ulewanie. Płakał a ja razem z nim. Już nie wiem jak mogę pomóc mojemu dziecku. Modlę się, żeby ten Nutriton zadziałał. Czytam o nim na necie i niektóre dzieci miały po nim biegunki i brak apetytu. I teraz pytanie do mam które go stosowały: Jak było u was??? A i jak go podawałyście (jakie proporcje), podawałyście go z wodą czy ze swoim odciągniętym mlekiem (jest jakaś różnica w działaniu?)??? Przed każdym karmieniem się go podaje??
Może po tym wtorkowym szczepieniu bardziej ulewa.... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale już jestem głupia. A najbardziej to mi jego szkoda, bo się męczy biedaczek a ja nie potrafię mu pomóc :-(
Może po tym wtorkowym szczepieniu bardziej ulewa.... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale już jestem głupia. A najbardziej to mi jego szkoda, bo się męczy biedaczek a ja nie potrafię mu pomóc :-(
moniSkaBe
Fanka BB :)
ostatnio tak. stasznie sie wygina i musze cuda wymyslac, zeby nakarmic.Nikodem nie płacze jak mu smok wypadnie tylko się tak długo gmera aż spowrotem nie włożę..
A Wasze tez tak czasem się wyginają podczas karmienia? niby chce jesc niby nie;/
Nikodem czasem wali takie bąki w połowie karmienia (je z apetytem) a potem to juz nie chce i ryczy..
Ja mam dzisiaj paskudny dzień. Olek znowu dużo ulewa i wymiotuje. A już była poprawa i myślałam, że już jest bliżej końca to ulewanie. Płakał a ja razem z nim. Już nie wiem jak mogę pomóc mojemu dziecku. Modlę się, żeby ten Nutriton zadziałał. Czytam o nim na necie i niektóre dzieci miały po nim biegunki i brak apetytu. I teraz pytanie do mam które go stosowały: Jak było u was??? A i jak go podawałyście (jakie proporcje), podawałyście go z wodą czy ze swoim odciągniętym mlekiem (jest jakaś różnica w działaniu?)??? Przed każdym karmieniem się go podaje??
Może po tym wtorkowym szczepieniu bardziej ulewa.... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale już jestem głupia. A najbardziej to mi jego szkoda, bo się męczy biedaczek a ja nie potrafię mu pomóc :-(
ja robilam z woda przegotowana. Dawalam jedna miarke na 15 ml wody i przed kadym karmieniem podawalam lyzeczka, a potem cyc.
U mojego kupa byla luzniejsza, ale nie wiem czy to bylo spowodowane akurat Nutritonem.
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Bartus od jakiegos czasu robi twardsze zielone kupki taki ciemny zielen czy to moze byc przez alergie?
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Wrocilam :-)
Roboty tyle, a mi sie nic nie chce
Magmadzia ale sie usmialam Ta Twoja Basia to spryciula, jak nie kciuk to warga Czytalam, ze dzieci tez czasami zuja jezyk i moj chyba tak robi, bo wydaje takie smieszne odglosy, a buzia zamknieta
Madzia zielone kupy sa normalne, to zelazo. Nawet na Nutramigenie jest napisane o tym (przynajmniej na tym moim).
Ale czas leci, 5 miechow dzisiaj Ani sie obejrzymy, a bedzie rok :-)
Mirosia ja stosuje Nutriton. U nas bylo takie ulewanie, ze momentami mialam dosc wszystkiego Teraz czasem chlusnie, ale juz nie tak jak kiedys.
A kupy byly dosc luzne, ale raz dziennie, wiec sie nie martwilam. W sumie to nadal sa.
Biedny Olek, musi go to naprawde meczyc :-(
Kup ten zageszczacz i zobaczysz, ze bedzie lepiej
Nam w ogole pediatra powiedzial, ze katar moze byc od ulewania, bo za kazdym razem jak dziecko chlusta mlekiem to moze poleciec do noso-gardla. Kazal zageszczac wlasnie.
Ionka lo matko! Ciekawe jak bedzie u nas, ja dzis mialam straszny koszmar. Ze dziecka nie moglam uspokoic, bo mial dosc nowych osob i ciaglego noszenia i zabawiania Az sie boje jak to bedzie
I te upaly U nas w domu na szczescie chlodno, rozmawialam dzisiaj z mamcia, wiec mam nadzieje, ze damy rade ;-)
E_kord, Heronek parowek nie probowalam i mam nadzieje, ze dlugo nie bede musiala, ale dobrze wiedziec
Marciaa Alex uwielbia jak mu czyszcze nos Chyba sie przyzwyczail, bo kiedys tofrida i woda morska byly w uzyciu na okraglo, a teraz 1-2 razy dziennie.
Polusia wspolczuje tego kataru :-( My walczylismy ponad miesiac
A moj uwielbia sie kapac, a po kapieli sie chichra i jest zadowolony, moge przy nim wszystko zrobic, czasem i 20min. schodzi. Ale na poczatku tez byl wrzask. Pozniej z M zabawialismy go, ja sie wyglupialam przy wyciaganiu z wanienki, a teraz dziecko sie przyzwyczailo i jest luzik
Dobra, spadam, zaraz M wroci a tu obiadu ni mo :/
Roboty tyle, a mi sie nic nie chce
Magmadzia ale sie usmialam Ta Twoja Basia to spryciula, jak nie kciuk to warga Czytalam, ze dzieci tez czasami zuja jezyk i moj chyba tak robi, bo wydaje takie smieszne odglosy, a buzia zamknieta
Madzia zielone kupy sa normalne, to zelazo. Nawet na Nutramigenie jest napisane o tym (przynajmniej na tym moim).
Ale czas leci, 5 miechow dzisiaj Ani sie obejrzymy, a bedzie rok :-)
Mirosia ja stosuje Nutriton. U nas bylo takie ulewanie, ze momentami mialam dosc wszystkiego Teraz czasem chlusnie, ale juz nie tak jak kiedys.
A kupy byly dosc luzne, ale raz dziennie, wiec sie nie martwilam. W sumie to nadal sa.
Biedny Olek, musi go to naprawde meczyc :-(
Kup ten zageszczacz i zobaczysz, ze bedzie lepiej
Nam w ogole pediatra powiedzial, ze katar moze byc od ulewania, bo za kazdym razem jak dziecko chlusta mlekiem to moze poleciec do noso-gardla. Kazal zageszczac wlasnie.
Ionka lo matko! Ciekawe jak bedzie u nas, ja dzis mialam straszny koszmar. Ze dziecka nie moglam uspokoic, bo mial dosc nowych osob i ciaglego noszenia i zabawiania Az sie boje jak to bedzie
I te upaly U nas w domu na szczescie chlodno, rozmawialam dzisiaj z mamcia, wiec mam nadzieje, ze damy rade ;-)
E_kord, Heronek parowek nie probowalam i mam nadzieje, ze dlugo nie bede musiala, ale dobrze wiedziec
Marciaa Alex uwielbia jak mu czyszcze nos Chyba sie przyzwyczail, bo kiedys tofrida i woda morska byly w uzyciu na okraglo, a teraz 1-2 razy dziennie.
Polusia wspolczuje tego kataru :-( My walczylismy ponad miesiac
A moj uwielbia sie kapac, a po kapieli sie chichra i jest zadowolony, moge przy nim wszystko zrobic, czasem i 20min. schodzi. Ale na poczatku tez byl wrzask. Pozniej z M zabawialismy go, ja sie wyglupialam przy wyciaganiu z wanienki, a teraz dziecko sie przyzwyczailo i jest luzik
Ale Ci dobrze ja mialam robic dzisiaj, ale nie mam czasu i weny wlasnie Chyba pojde w Krakowie do jakiegos zakladu...no.. a ja wlasnie zrobilam pedicure i manicure. Super. W koncu znalazlam czas. Ale tylko lakierem niestety, nie chce mi sie akrylu wyciagac. Jakos nie mam weny przez te upaly.
Dobra, spadam, zaraz M wroci a tu obiadu ni mo :/
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ooo a jak to działa, że przedszkole tańsze?Witajcie
My na szczęście będziemy w żłobku państwowym, więc opłaty przyzwoite, a dzięki temu Polki przedszkole też będzie tańsze.
Adaś sie nauczył przekręcać z pleców na brzuch, tylko oczywiście rączka jeszcze zostaje pod spodem
Nutriton stosowałam u Karolka i nie zauważyłam wpływu na kupy. A z proporcjami nie pomogę, bo ja go dawałam w butelce (z moim pokarmem, albo mm). A jak miał 4 miesiące, to zaczęlam zagęszczać kleikiem kukurydzianym.
materacyk mamy podniesiony, jeszcze spróbujemy dziś z tą parówką w łazience. Kurka to będzie parówka na zewnątrz a ja jeszcze zrobię jedną w łazience :-)Redanek tez tak robi z warga, wyglada jak staruszek bez zebow...
Mlody uwielbia samolocik, smiech na calego...
polusia mirosia Tabasia polecala wczesniej na katar nachylenie lozeczka troszke, to wtedy katarek splywa...a ja sama robilam jeszcze taka parowke w lazience, napuscilam goracej wody do wanny i stalam z mlodym przez pare minut...trzeba po tym przebrac malucha, bo caly wilgotny, u nas pomoglo....
madzia gratulacje dla synka 5-miesieczniaka!!!
kochana nie denerwuj się i nie martw. Moja Pola też ulewa. jesteśmy na enfamil ar, nutramigen nam nie pomagał. odkąd zmieniłam mleko pomalutku bo pomalutku ale zaczynało działać. Pola przestała ulewać, a teraz to sporadycznie jej się to zdarza. Spróbuj jeszcze z tym Enfamilem. nie jest może tani bo w normalnej aptece ok. 36 zł. mnie udało się znaleźć aptekę i kupujemy za 27 puszkę.Ja mam dzisiaj paskudny dzień. Olek znowu dużo ulewa i wymiotuje. A już była poprawa i myślałam, że już jest bliżej końca to ulewanie. Płakał a ja razem z nim. Już nie wiem jak mogę pomóc mojemu dziecku. Modlę się, żeby ten Nutriton zadziałał. Czytam o nim na necie i niektóre dzieci miały po nim biegunki i brak apetytu. I teraz pytanie do mam które go stosowały: Jak było u was??? A i jak go podawałyście (jakie proporcje), podawałyście go z wodą czy ze swoim odciągniętym mlekiem (jest jakaś różnica w działaniu?)??? Przed każdym karmieniem się go podaje??
Może po tym wtorkowym szczepieniu bardziej ulewa.... nie wiem czy to ma jakiś związek, ale już jestem głupia. A najbardziej to mi jego szkoda, bo się męczy biedaczek a ja nie potrafię mu pomóc :-(
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 705
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: