Witajcie :-)
Dziś o wiele lepsza pogoda, bo mimo że słońce świeci, to są chmurki i nie jest tak upalnie
Kuba smacznie śpi, jak się obudzi to butla i spacerek :-)
Za to podobnie jest u nas z poceniem się - pocą mu się dłonie i stopy. Wit D daję mu tylko w pochmurne dni, kiedy zupełnie nie ma słońca. Muszę o tym pogadać przy najbliższej okazji z pediatrą.
Dziś o wiele lepsza pogoda, bo mimo że słońce świeci, to są chmurki i nie jest tak upalnie
Kuba smacznie śpi, jak się obudzi to butla i spacerek :-)
Współczuję... Też uważam, że dziadkowie powinni chcieć jak najlepiej dla wnuka Spróbuj zamówić to urządzenie Chicco, które wklejałam - ono nie działa idealnie, skoro Kuba ma na głowie ugryzienie, ale zdarzyło się pierwszy raz, więc chyba jednak większość komarów odstrasza...Nasz ma z 5 ugryzien na glowce. Co z tego , ze ja mam moskitiere w oknie, jak moi rodzice wieczorem otwieraja balkon i maja zapalone swiatlo. Wczotaj to sie tak z nimi o to poklocilam, ze mama chodzi teraz obrazona na mnie. No kurde.. to ja dbam, zeby mi dziecka nie pogryzly komary, a oni sobie kupili elektryczna lapka i mysla , ze jak nawpuszczaja komarow to je wszystkie wybija ta lapka.. ehh...
chcialabym sie juz stad wyprowadzic... :-(
Spróbuj też rozgnieść ząbek czosnku i powiesić tak, żeby mały tym oddychał - u nas naprawdę pomogłoA jak mały był przeziębiony to P.Dr przepisała : oscilococcinum w granulkach (homeopatyczny), drosetux (homeopatyczny) i euforbium taki spray do noska na katar i zapalenie zatok,do tego wit. C w kropelkach ( Cebion ) sporo tego ale pomogło
Teraz niestety ma zatkany nosek i to gdzieś dalej bo frida tego ściągnąć nie może więc spacerek do apteki bedzie grany...
Kuba też na butli, ale je co 3 godziny, bo więcej nie wytrzyma. Ale przynajmniej jak zje o 20, to potem dopiero o 8 ranoMy na butli, wiec Mlody wytrzymuje 4h, a nawet dluzej. Wiec to inna bajka. A piersia, to niby na zadanie, zatem jest ciezko chyba wprowadzic stale pory karmien Ale mozna probowac, np. co 3h i pozniej wydluzac... Tak mi sie wydaje, ale moze jestem w bledzie.
A jak z zasypianiem? Dajecie rade?
Mojego klade przewaznie do godziny po karmieniu.
Mi sie smiac chce, bo czasem po kapieli Alusiowi w brzuchu burczy, a on dalej zadowolony poddaje sie zabiegom pielegnacyjnym
A mam kilka pytan:
1. Czy Wasze Maluszki nadal tak "skacza" w lozeczkach? Moj tak robi tylko w nocy, jak go odkladam po karmeniu. Wyglada to jakby mial jakies drgawki
2. Czy tez tak szaleja, tzn. wierzgaja nogami, ze az stopy maja czerwone (jedna o druga sie ociera)?
Alex biega i skacze po calym lozku a pozniej mu sie ulewa przewaznie przed kapiela i rano po sniadaniu tak robi, do tego macha raczkami, bije sie po brzuchu i glowie.
No i zauwazylam ostatnio, ze strasznie poca mu sie stopki, czasem az z nich kapie. Nie wiem co to jest, martwie sie. Dodam, ze nawet jak lezy w samym body, a w domu nie jest goraco, to ma mokre. M mowi, ze to od tych jego szalenstw A ja sie naczytalam o krzywicy Ale to przeciez nie moze byc to, bo wit. D mamy w mleku i lekarze juz nie kazali podawac dodatkowo...
Poza tym mam dziecko z ADHD
Za to podobnie jest u nas z poceniem się - pocą mu się dłonie i stopy. Wit D daję mu tylko w pochmurne dni, kiedy zupełnie nie ma słońca. Muszę o tym pogadać przy najbliższej okazji z pediatrą.