reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
o matko, ale se trzasnęłam martini, z gwinta, zgroza :szok: ale wszystko przez M. :zawstydzona/y:
jadam sobie czereśnie i wpychałam je do gęby nie patrząc, zjadłam sporo i oddałam resztę dla M.
a on za chwilkę do mnie, czy sprawdzałam przed jedzeniem :baffled: no nie sprawdzałam :no: a on mi: fajne robaczki w nich mieszkają :szok: :szok: :szok:
jak teraz piszę, to mi niedobrze :no: a ten potwór sie nabija, że dziś nie piątek :baffled:
musiałam przepłukać organizm, bo czułam, jak mi te robale w żołądku sie ruszają :szok:
myślicie, że to możliwe??? chyba zginęły??? o matko ide rzygać.

Witam sie dziewczymki.Jak miło jest w domku.My po rehabilitacji,dało popalic ile płaczu nawet bezdechy były,ale były takie dni jak mu sie cwiczenia podobały i podrywał panią rehabilitantke.Ale przed koncem malenstwo moje złapał rotawirus i do dzis był pod kroplówką,mama nadzieje ze sobie pójdzie ten okropny wirus.Był juz szczepiony i został za darmo zaszczepiony na pneumokoki,ale o dziwo nic mu nie było.Jeszcze napewno te kupki bedą,ale mam nadzieje ze juz mniej.Teraz sobie ładnie po kąpieli i mleczku lula.Buziaczki:-)

witaj Madzia i witaj Bartuś!! wracaj do zdrowia!! :tak:

A Redan grzeczniutki cale poludnie z ciocia spedzil...a teraz slodko spi...oby jak najdluzej...

a moja jest ode mnie uzależniona, nawet jak M. jest, to ta mała wredotka sprawdza, gdzie jestem ;-)
 
ja tez czasem wypije troszke piwa albo czerwonego winka, zawsze po wieczornym karmieniu tak zeby ten alkohol zdążyl sie rozejsc do nastepnego karmienia
 
o matko, ale se trzasnęłam martini, z gwinta, zgroza :szok: ale wszystko przez M. :zawstydzona/y:
jadam sobie czereśnie i wpychałam je do gęby nie patrząc, zjadłam sporo i oddałam resztę dla M.
a on za chwilkę do mnie, czy sprawdzałam przed jedzeniem :baffled: no nie sprawdzałam :no: a on mi: fajne robaczki w nich mieszkają :szok: :szok: :szok:
jak teraz piszę, to mi niedobrze :no: a ten potwór sie nabija, że dziś nie piątek :baffled:
musiałam przepłukać organizm, bo czułam, jak mi te robale w żołądku sie ruszają :szok:
myślicie, że to możliwe??? chyba zginęły??? o matko ide rzygać.
wiesz co...u nas na ogródku jest czereśnia i w sumie jemy je i nie zastanawiam się co jest w środku hehe mój M powiedział ostatnio że troche białka nie zaszkodzi ;) Zgineły na pewno ;))
 
Ionka na pewno Cie wkrecal :-D Nie wydaje mi sie, zeby byly robale, bo one sa wypryskane na dziesiata strone.

Madzia witamy :-) A czy rehabilitacja pomogla? Duzo zdrowka dla Bartusia!!

Ja od czasu do czasu lampke porto wypije ;-)

U nas dzien super :-) A usypianie? Jeszcze bardziej super :-) Siedzialam w salonie, a moj Dzidzius sam slicznie usnal! Czyli metoda zaczyna przynosic efekty. A kilka dni temu mialam juz kryzys...
No i doszlismy dzis z M do wniosku, ze musimy zaczac dawac dziecku wiecej jedzonka, bo zaczyna sie o nie domagac. Wiec ze 150 przechodzimy na 180ml.
Spadam spac, bo cos mi sie oczka kleja.

Spokojnej i przespanej nocki zycze ;-)
 
Czesc ja dalej mam problem z internetem ale podczytuje was przez komorke,
Pomocy od 2,5 tygodnia nie karmie cycem a tu dzis budze sie zlana :szok:i jestem w szoku co mam robic naciskam na piers a tam woda leci :szok:nic mnie nie boli ale nie wiem czy odciagac czy tak to zostawic. Napiszcie co mam robic bo kapletnie nie wiem i zaczynam stresa lapac.
 
Niestety nie wiem jak ci pomóc, ja również nie karmie od 2 tygodni, i z piersi gdy nie mam stanika wypływają krople wody, nie wiem czy to nie jest związane u mnie z tym, że piję teraz więcej wody.

Nocka tragiczna pobudka co 2,5 k przy tym mała marudziła.

Miłej niedzieli życzę.
 
Jak odciagać przestałam to mleko samo mi zanikło (prawie) ale musiałam tak raz dziennie wieczorkiem pod prysznicem troszke podusić cycki bo wiadomo odrazu wszystko nie zanikło...ja tez od 2 tyg karmie MM i do dzis mi sie zdarzy zauwazyc ze leci mi troszke woda..ale to dosłownie kropelki

Ccaroline może Natalce już ząbki wychodzą??

Niki 8,5 h bez jedzonka przespal :) zuch chłopak :)) za to na sniadanko wytrąbił 170 i jeszcze chciał ale boje sie mu wiecej dawać zeby nie zaczał wymiotować z przejedzeia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam.Ja miałam dzien,wczoraj mój mały śmieszek przed 18 wytrąbił 130ml mleka pózniej wcale nie chciał pić przed 23 zrobił wodnistą kupe dosłownie sama woda i całą noc mi nic nie pił spał zemną do 8 rana wypił 150ml,teraz drzemkuje w łózeczku,nieiwem moze był przepełniony tą kroplówką,brzuszek go bolał bo podkurczał nóżki do brzuszka.Mam nadzieje ze ten wirus pójdzie sobie.Jutro mój m jedzie po wypis i tam są tabletki dla małego do wykupienia.Same zmartwienia są.
 
Do góry