reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Temat rzeka ... i fakt że co roku są jakies zmiany. Koza ale widzisz nie możemy mieć pewności czy w taki sposób nie zaszkodzimy, bo układ pokarmowy maluszka nie będzie potrafił np przetrawić danego papuśka. No ale to sprawa niby każdej z nas chociaż chyba byłoby nie tak nie zareagować na sprawy które doprowadzić moga do jakiegoś kuku:sorry:
Oczywiście ze nie wiemy i dlatego ja sie słucham madrzejszych (teoretycznie) w tej materii. Ja sie nie znam wiec musze zaufać tym którzy sie teoretycznie znają. Inna sprawa czy to co uwazane za swietosc dzisiaj jutro także niż bedzie :-D A wracając do tej czekolady to poza silną reakcją alergiczna (która sie moze zdarzyc także od miliona innych rzeczy) raczej nic ponad lekkie zaparcie mu nie grozi :-D Nie ma co demonizowac tej nieszczesnej czekolady :-D Tak jak napisałam mnie to wisi czym kto faszeruje swoje dziecko- chetnie poczytam opinii innych ale uważam że zbytni radykalizm (w każdej dziedzinie) nikomu na zdrowie nie wychodzi. Mój Hank wcina mleko made in mama i jak na razie przy tym pozostaniemy- jesli wczesniej niż przed upływem 4 miesiaca dzieć mój wyrazi chęć skosztowania czegoś innego i wyartykułuje to słowami w jezyku polskim to w nagrodę dostanie tą marchewkę, jabłko czy o co tam jeszcze poprosi :-D Ach ta ogromna potrzeba porozumiewania sie jak biały człowiek :laugh2:
 
reklama
Ja tam nie zamierzam eksperymentowac na swoim dziecku i bede sie trzymac norm zywieniowych wyznaczonych przez specjalistow ;)
 
blueberry super ta chusta, ja mam nosidelko jeszcze po pierwszym synku, jak bym nie miala to napewno zdecydowalabym sie na taka chuste.

Moni27 wszystko bedzie dobrze, kciuki mocno zacisniete. Napisz prosze co jutro powie lekarz, bo to w ten wtorek tak?
 
Ja mam chustę i bardzo polecam. Chusta jest przede wszystkim zdrowsza dla kręgosłupa dziecka. Jest też wygodniejsza i bardziej uniwersalna. Mam porównanie, bo dla starszego synka miałam nosidełko (dalej je mam zresztą). Poza tym nosidełka można używać dopiero jak dziecko trzyma główkę, czyli od 4 - 5 miesiąca życia.


Dobrze dociągnięta chusta bardzo dobrze stabilizuje główkę.

to my:

20100423106.jpg


20100423107.jpg
No faktycznie fajnie to wygląda :-) No to czekam na majową pensję i zamawiam:tak:

Dzień doberek.My już jak zwykle na nogach.Dagmarka kolejną noc zrobiła sobie 3-4godzinne przerwy w jedzeniu.To prawdziwy sukces.Wyspana jednak nadal nie jestem.Od samego porodu nie spałam w dzień ani minuty a w nocy tylko ja wstaje do małej.Jestem przemęczona:confused2:
Witaj w klubie. Mój M twierdzi, że nie słyszy w nocy, jak mały płacze. Ale moje "nie chrap" słyszy:baffled:

A ja od dziś jadę na antybiotyku, bo się całkiem rozłożyłam:no:
 
Ale wątek żywieniowy się rozwinął:sorry: Ja póki co karmie mieszanie ale nie mam zamiaru wprowadzac nowych produktów przed 5mz i stwierdzenie żeby dziecko sobie poćlumkało czekolade mnie przeraziło!! :szok::szok::szok: nie widze powodu zeby mialo taka potrzebe;-) To ostatni produkt jaki dalabym dziecku....juz predzej dalabym owoca do spróbowania niz puste kalorie...nie chodzi tu o otyłość czy przyzwyczajenie do slodyczy ale o wartosci odzywcze:-) a tak wogle jak chcialbym zeby czekolady skosztowalo to sama nazarłabym sie jej a nie na wargi dziecku dala:laugh2:


A teraz z innej beczki jestem w totalnym szoku ile mleka namarnowalam przez te 5 tygodni:wściekła/y::szok::wściekła/y::szok:zawsze gdy karmie mała to z drugiej piersi czasem tryka czasem kapie mleko i tylko tetra je wchlaniala bo sadziłam po co bawić sie w łapanie tych paru kropelek:sorry: a wczoraj z nudów i ciekawości podstawiłam butelke i co...........ponad 30ml mleka nałapałam:szok::-D dzis z 2 karmien mam prawie 70ml:-) a karmie mala co 1,5 godz cycem i dostawala ok 100ml sztucznego to od razu wyobrazilam sobie te ilosci namarnowanego pokarmu...przeciez mrozic bym mogla nawet:-D:-D:-D i nie musialbym wprowadzac modyfikowanego mleka:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Witam
Co do ropiejących oczek, to tez to przechodzilismy. Małemu aż się zaklejały. Nam pomogł rumianek, aczkolwiek oczko dalej trochę ropieje, ale to tylko, jak maly płacze. Na rezultat po rumianku długo czekałam, ale nie chciałam zakrapiać mu jakąś chemia. Teraz zakrapiamy solą fizjologiczną.
 
reklama
dziewczyny czy ktoras wie jak wygladaj plesniawki na piersiach?? bo mam cos bialego taka kropke i zastanawiam sie co to, po za tym piers boli jak daje malemu, cala noc bolala a teraz to zauwazylam...:baffled:

edit:
okazalo sie ze to zatkany kanalik:baffled:
jak go odetkac?????:dry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry