Witam w ten piękny marcowy poranek:-)
Ja dziś mam znakomity humorek mimo, że zaliczyłam małe rzyganko z rana i zjadło mi posta ,którego napisałam. Grunt to się nie przejmować...
Powodzenia kochana!!
Współczuję Ci strasznie. Już tyle fałszywych alarmów miałaś i tyle wycierpiałaś bidulo... Ale mam nadzieję ,że już niedługo będziesz miała malutkiego skarba przy sobie.
Widziałam, że był poruszany temat żłobków. Ja też zamierzam wrócić po macierzyńskim do pracy. Ale jeszcze nie mam pomysłu jak to rozwiąże. Ze żłobkami taki problem jest, a opiekunkę też ciężko wybrać i zaufać jej przede wszystkim. Ten temat zostawiam jednak na po porodzie!!!
Miłego dnia brzuszki i trzymam kciuki za te co się mają dziś rozpakować i zdobywać pierwsze marcowe medale:-)
PS. A i muszę się pochwalić, że u mnie ostatni tydzień się zaczyna wg OM. WOW ale to szybko zleciało!!
Ja dziś mam znakomity humorek mimo, że zaliczyłam małe rzyganko z rana i zjadło mi posta ,którego napisałam. Grunt to się nie przejmować...
dobra, jade.
Powodzenia kochana!!
U mnie dobrze Od 23 do północy miałam skurcze co 10 minut i to tak bolesne że aż mi się w głowie kręciło, ale po północy ustały.. I to w tym wszystkim najśmieszniejsze.. Ja chyba nigdy nie urodze ;D
Współczuję Ci strasznie. Już tyle fałszywych alarmów miałaś i tyle wycierpiałaś bidulo... Ale mam nadzieję ,że już niedługo będziesz miała malutkiego skarba przy sobie.
Widziałam, że był poruszany temat żłobków. Ja też zamierzam wrócić po macierzyńskim do pracy. Ale jeszcze nie mam pomysłu jak to rozwiąże. Ze żłobkami taki problem jest, a opiekunkę też ciężko wybrać i zaufać jej przede wszystkim. Ten temat zostawiam jednak na po porodzie!!!
Miłego dnia brzuszki i trzymam kciuki za te co się mają dziś rozpakować i zdobywać pierwsze marcowe medale:-)
PS. A i muszę się pochwalić, że u mnie ostatni tydzień się zaczyna wg OM. WOW ale to szybko zleciało!!