i zacznie sie rozpoakowywanie....reklama
no jak ta koleżanka nie zawiedzie i przyjedzie
to moze zgodzi się poczekać chwile i to załatwie
moniSkaBe
Fanka BB :)
Koza fajnie, ze sie odezwalas i ze u Was wszystko ok.
juz nie moge sie doczekac opisu porodu.
Jakos mnie nie przerazaja te opisy, nawet takie, w ktorych dziewczyny pisza, ze strasznie bolalo.
Co do nocy, to ja rowniez mam schizy, ze jak sie podnosze na siku to mi zaraz peknie pecherz plodowy i chlusnie
a dzisiaj to obudzilo mnie cos bolacego w brzuchu. Ale nie wiem czy to mi Niunio wiercil raczka cos w brzuchu czy to byl jakis skurczyk. Przestalo i poszlam spac
juz nie moge sie doczekac opisu porodu.
Jakos mnie nie przerazaja te opisy, nawet takie, w ktorych dziewczyny pisza, ze strasznie bolalo.
Co do nocy, to ja rowniez mam schizy, ze jak sie podnosze na siku to mi zaraz peknie pecherz plodowy i chlusnie
a dzisiaj to obudzilo mnie cos bolacego w brzuchu. Ale nie wiem czy to mi Niunio wiercil raczka cos w brzuchu czy to byl jakis skurczyk. Przestalo i poszlam spac
Kuźwa......mam wrażenie, że wody mi przeciekają.....cos mi się ta sączy....brzuchol boli jakbym za chwile okres miala dostac.....
A mąż własnie na spotkanie do klienta pojechał...
Moja gin jeszcze we wtorek mi powiedziala, ze jak u mnie takie zmiany mimo lezenia to się moze okazac, ze jednak naturalnie urodzę.....bo moge nie zdążyc do szpitala..... a moze sie zdażyc tak ze tego krwotoku jednak nie bedzie.
Tabasia....wczoraj i przedwczoraj nie krwawiłam, ruchy czuję dziecka bardzo dobrze....moja gin tez powiedziala zbym lezala plackiem bo to moze byc to lozysko, ale jak dziecko się rusza i nie ma skurczy to mogę podplamiac.....
Kuźwa,,.....bolliiii
A mąż własnie na spotkanie do klienta pojechał...
Moja gin jeszcze we wtorek mi powiedziala, ze jak u mnie takie zmiany mimo lezenia to się moze okazac, ze jednak naturalnie urodzę.....bo moge nie zdążyc do szpitala..... a moze sie zdażyc tak ze tego krwotoku jednak nie bedzie.
Tabasia....wczoraj i przedwczoraj nie krwawiłam, ruchy czuję dziecka bardzo dobrze....moja gin tez powiedziala zbym lezala plackiem bo to moze byc to lozysko, ale jak dziecko się rusza i nie ma skurczy to mogę podplamiac.....
Kuźwa,,.....bolliiii
no koza pisz pisz swą opowieść
ale pić mi się chce wrrr a tu nic nie ma idę wodą przegotowaną wypić za czajnika ;-)
igi może okład ciepły , połóż się pooddychaj spokojnie moze przejdzie ci zaraz
ale pić mi się chce wrrr a tu nic nie ma idę wodą przegotowaną wypić za czajnika ;-)
igi może okład ciepły , połóż się pooddychaj spokojnie moze przejdzie ci zaraz
Ostatnia edycja:
Cześć brzucholki:-)
Przeczytałam wszystkie Wasze wypociny od wczoraj (złośnice jesteście, prosiłam, żeby dużo nie pisać), ale nie mam siły odpisywać.
Tak mnie Kubek od rana gmera na dole, że ledwo siedzę. Mam wrażenie, że zaraz wystawi mi przez cipkę rączkę, pomacha i powie "Cześć mamo!"
Straszliwie się wierci, a nogami znów niewiele. Upodobał sobie, kurna
Spróbuję wybrać się na jakieś zakupy, bo M marudzi od tygodnia o sałatkę warzywną...
Przeczytałam wszystkie Wasze wypociny od wczoraj (złośnice jesteście, prosiłam, żeby dużo nie pisać
), ale nie mam siły odpisywać.Tak mnie Kubek od rana gmera na dole, że ledwo siedzę. Mam wrażenie, że zaraz wystawi mi przez cipkę rączkę, pomacha i powie "Cześć mamo!"
Straszliwie się wierci, a nogami znów niewiele. Upodobał sobie, kurnaSpróbuję wybrać się na jakieś zakupy, bo M marudzi od tygodnia o sałatkę warzywną...
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
A odwinela sie z pepowinki?nie, nie kazala, mowila tylko ze mam obserwowac..no ale kurcze caly czas obserwujei co..wykoncze sie przez te 2 tyg psychicznie normalnie, ach jo
Igi biedna Ty, taki stres
Koza opisuj szybko ten porod, na mnie to nie dziala
Ogladnelam chyba wszystkie mozliwe filmiki na youtube Ja tak planuje, ze jak bede miec planowane cc, okolo 10 marca, to 25 pojde na egzamin jak mi sily pozwola, bo pozniej tez mi sie nie bedzie chcialo z tym bawic
Wczoraj jaki motyw. Nie poszlam na zajecia, bo mi sie nie chcialo. A o 22 dostalam maila od wykladowcy, ze cos im sie pokickalo (mamy 3 wykladowcow) i zaden nie przyszedl na zajecia
Mialam nosa ;-) Co prawda do szkoly mam 5min, autkiem, ale i tak sie ciesze, ze nie pojechalam, wybralismy sie za to na zakupy
reklama
