a mi skurcze przeszły (tzn. te pobolewania regularne) hmm chyba dzidzia się rozmyśliła... już od paru dobrych dni - cisza ehh
oglądam "majkę" i mam wrażenie, że już więcej się tam dziać nie może hehe
a dziś był już czwarty agent nieruchomości... (sprzedajemy mieszkanie), a Olo na wejściu do babki: "mama zaś ta pani idzie" a później szalał jak wariat (łącznie ze skakaniem po jej plecach) ehh jak tu reagować, normalnie to bym wrzasnęła i wsadziała go do kąta, ale to by był ryk na całą kamienicę.... siara, że hej!!!
oglądam "majkę" i mam wrażenie, że już więcej się tam dziać nie może hehe
a dziś był już czwarty agent nieruchomości... (sprzedajemy mieszkanie), a Olo na wejściu do babki: "mama zaś ta pani idzie" a później szalał jak wariat (łącznie ze skakaniem po jej plecach) ehh jak tu reagować, normalnie to bym wrzasnęła i wsadziała go do kąta, ale to by był ryk na całą kamienicę.... siara, że hej!!!