reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Madzia84 ma taki sam termin ja ja i Patinka!!! i juz rodzi!!!!!!!! ojejjjjj ciekawe czy Bartus da sobie rade z oddychaniem!!! trzymam kciuki :-)

gaba - ja wyczytałam w internecie ze jezeli czop odchodzi tak dlugo po troszke to wcale nie musi byc z krwią...dopiero juz ten element "korka" zatykajacego wejscie jest z krwią...dobrze ze mi moja nie kazała brac isoptinu bo by mi serce wysiadlo. Kiedys brałam ale tylko dwie tabletki bo mam tachykardie zastawkową i tak mi serce łomotało jak po fenku.
 
reklama
czarnuszka ja bylam u gina i mowilam ze mam na wkładce takie upławy itd i mówił ze to normalne. U mnie jest raczej biała wydzielina ale jak pochodze dłuzej...np dzisiaj hehe to już jest żółta. Hm dziwne ale kazał mi sie tym nie przejmować. A Twoja sytuacja jest faktycznie inna...z drugim dzieciątkiem to inaczej. Ale damy rade!!! Ja pierdziele nie skumalam że madzia ma ten sam termin co my :szok::szok::szok::szok::szok::szok: aaaaaaaaaaaa
 
a ja słyszałam że isoptin to właśnie na wyciszenie i na złagodzenie skutków fenka

ja wiem o tym i ja wlasnie dlatego dostalamm go od kardiologa bo tachykardia to bardzo wysoki puls a po tym to jeszcze gorzej bylo....poprostu ten jedyny lek tak na mnie oddziałowywał. No i brałam propranolol - co niby dla astmatyków zakazany a ja z astma sie czułam super po nim.
Ale fenek jest Gigant:-D....az sobie cukru nie moge nasypac do herbaty bo rozsypuje tak mi sie trzesie wszystko.




Ja jak rodzilam Sebunia to lezaly ze mna dwie babki ktore rodzily w 8 miesiacu, jedna w 36 a druga to niewiem i ich synki były zdrowe same oddychaly 3 doby i do domu :tak:
A jak czytalam w necie to mamy pisza ze dzieci niektore co sie urodzily nawet w 36-37 mialy problemy z oddychaniem 3 tygodnie w inkubatorze...:eek: wiec niewiem jak tgo jest. Ja sama sie urodzilam w 32 tygodniu io bylam zdrowa sama oddychalam tylko w inku lezałam bo waga za mała:eek:
 
czarnuszka ja bylam u gina i mowilam ze mam na wkładce takie upławy itd i mówił ze to normalne. U mnie jest raczej biała wydzielina ale jak pochodze dłuzej...np dzisiaj hehe to już jest żółta. Hm dziwne ale kazał mi sie tym nie przejmować. A Twoja sytuacja jest faktycznie inna...z drugim dzieciątkiem to inaczej. Ale damy rade!!! Ja pierdziele nie skumalam że madzia ma ten sam termin co my :szok::szok::szok::szok::szok::szok: aaaaaaaaaaaa


no i widzisz lekarze mowia jej ze Bartus bedzie sam oddychal bo jest na tyle juz duzy. Moj pewnie tez jest juz duzy 2 kg wazyl miesiac temu, wiec pewnie by sie nic nie działo. No ale wole poczekac do bezpiecznego czasu :) a u mnie taka zielonkawo- zolta i to nieraz jest jej dosyc duzo. Ide jutro odebrac wyniki badan na tego streptococus obym nie miała tego paskudztwa:crazy:
 
no i widzisz lekarze mowia jej ze Bartus bedzie sam oddychal bo jest na tyle juz duzy. Moj pewnie tez jest juz duzy 2 kg wazyl miesiac temu, wiec pewnie by sie nic nie działo. No ale wole poczekac do bezpiecznego czasu :) a u mnie taka zielonkawo- zolta i to nieraz jest jej dosyc duzo. Ide jutro odebrac wyniki badan na tego streptococus obym nie miała tego paskudztwa:crazy:

uu jak zielonkawo-zolta to chyba nie za fajnie. Zapytasz gina i bedziesz wszystko wiedziec:tak:
 
Ojej.. wszystkie po kolei się po woli rozpakowujemy..:tak::-) Ja już się w sumie doczekac nie mogę:-D Ale niech posiedzi tak chociaż do 21 lutego w brzusiu, żeby "Rybką" był;-):-)
A co do Walentynek, to my zamowilismy stolik w pizzeri. Bedziemy jesc :-)
Tym bardziej, ze dzisiaj przypada 5 rocznica naszego zwiazku :-):laugh2:
Kochana wszystkiego dobrego!! 5 rocznica związku, fiu, fiu ;) No i smacznego życzę:-D
 
Tylko wiesz u mnie to druga ciaza w krotkim odstepie czasu i doktorka powiedziala ze przez to ja ta tak mam a z reguly drugie to i szybsze i lzejsze porody. a tak swoją drogą to mi sie zdaje ze cos jest nie tak. Bo ciagle mam mokrą wkladke. I to normalnie jakby jakas woda. No i do tego takiego czegos gestego żółtego jak budyń. Niewiem co to.. Oby do czwartku.:crazy:
Pisalam o tym na grupie ale ja mam takie same objawy...sluz zolty ...ciagle mokro , robilam wymaz i wyszly drozdzaki...bez leczenia!!
 
reklama
A ja wlasnie szykuje sie do szpitala na usg i ktg mam nadzieje ze nie przeniosa mi cc na dzis i wszystko ok z dzidzia.Trzymajcie kciuki bo ja jeszcze nie gotowa.
Tzn dla dzidzi tak ale starsze nie popakowane i nie przygotowane do przeprowadzki do babci.Wiec jakby co dzis nie rodze.

Izulqa mysle ze dobrze zrobilas ze go spakowalas.Moze przemysli wszystko a bedzie juz wiedzial ze ty nie dasz soba pomiatac.A piszesz ze masz wsparcie rodzicow to jakby co to mala strata.bo jak jemu nie zalezy to nie masz czego zalowac
 
Do góry