witajcie
udalo mi sie w koncu was nadrobic przez 3 dni troche sie tego jednak nazbieralo
moj maluszek wazy juz okolo 2,3kg, a w szpitalu bylo calkiem calkiem i szybko mi minął tam czas
nie wiem kto to pisal o tym ze musi isc do szpitala, chociaz wcale nic mu nie dolega, ja mnie wiecej podobnym przypadkiem bylam, ale ogolnie uwazam ze jesli lekarz chce na kilka dni polozyc do szpitala i profilaktycznie zrobic jakies badania to lepiej z tego skorzystac i lepiej miec wiecej badan niepotrzebnie niz o jedno za malo
a mi pierwszego dnia robil profil glukozy, co dwie godziny przez calą dobe mialam mierzony cukier, ale na szczescie mam wszystko w normie, czyli wychodzi ze moja cukrzyca to glownie sprawka tego nieszczesnego fenoterolu
drugiego dnia mialam juz tylko ktg robione w sumie przez caly pobyt w szpitalu robili mi je 7 razy i wszystko raczej w porządku, maly chyba strasznie tego nie lubi bo sie wtedy strasznie wierci, ogolnie przez caly pobyt w szpitalu byl strasznie ruchliwy a w domu juz jest zdecydowanie spokojniejszy
lenia mam straszliwego najchetniej przelezałabym caly dzień w wyrku ale musze mieszkanko troszke ogarnąc kurze chociaz powycierac a mezus jak wroci to poodkurza pokoje bo ja nie mam sily sie schylac no i moze mi podlogi tez wymyje, sprzątanie lazenki chyba sobie odpuszcze, choc dwa tygodnie nie byla sprzątana ale nie wygląda na brudną a ja w poniedzialek na tydzien wyjezdzam do rodzicow wiec lepiej bedzie jak po powrocie ją wyszoruje
udalo mi sie w koncu was nadrobic przez 3 dni troche sie tego jednak nazbieralo
moj maluszek wazy juz okolo 2,3kg, a w szpitalu bylo calkiem calkiem i szybko mi minął tam czas
nie wiem kto to pisal o tym ze musi isc do szpitala, chociaz wcale nic mu nie dolega, ja mnie wiecej podobnym przypadkiem bylam, ale ogolnie uwazam ze jesli lekarz chce na kilka dni polozyc do szpitala i profilaktycznie zrobic jakies badania to lepiej z tego skorzystac i lepiej miec wiecej badan niepotrzebnie niz o jedno za malo
a mi pierwszego dnia robil profil glukozy, co dwie godziny przez calą dobe mialam mierzony cukier, ale na szczescie mam wszystko w normie, czyli wychodzi ze moja cukrzyca to glownie sprawka tego nieszczesnego fenoterolu
drugiego dnia mialam juz tylko ktg robione w sumie przez caly pobyt w szpitalu robili mi je 7 razy i wszystko raczej w porządku, maly chyba strasznie tego nie lubi bo sie wtedy strasznie wierci, ogolnie przez caly pobyt w szpitalu byl strasznie ruchliwy a w domu juz jest zdecydowanie spokojniejszy
lenia mam straszliwego najchetniej przelezałabym caly dzień w wyrku ale musze mieszkanko troszke ogarnąc kurze chociaz powycierac a mezus jak wroci to poodkurza pokoje bo ja nie mam sily sie schylac no i moze mi podlogi tez wymyje, sprzątanie lazenki chyba sobie odpuszcze, choc dwa tygodnie nie byla sprzątana ale nie wygląda na brudną a ja w poniedzialek na tydzien wyjezdzam do rodzicow wiec lepiej bedzie jak po powrocie ją wyszoruje