reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

To malutko ważył ja urodziłam sie w 36 tygodniu i ważyłam :tak::szok: 4300!!!!!!
No wielorybek z Ciebie był;-)To ja w 39tc urodziłam się ważąc 2750g...ale teraz wyglądam jak wieloryb:sorry2:
W weekend było spokojnie ale już dzisiaj od rana nadrabiacie dziewuchy postami:-)
Ja dzień zaczynam spokojnie.Męża do pracy wysłałam i gniję w łóżku.Muszę dzisiaj być dla niego miła,bo mamy 3rocznice poznania i bycia razem...no to chociaż dziś nie będę mu marudzić.:sorry2:
Potem na jakieś zakupy...ale jak o tym myślę,to już mi się nerw załącza.Przez te nieodśnieżone chodniki i kałuże z błota naprawdę ciężko chodzić z brzuchem pod nosem.Do tego te moje bóle przy poruszaniu...po przejściu się wczoraj do sklepu byłam padnięta jak po maratonie.M od razu kazał mi się położyć.
 
reklama
Na odpowiednim wątku wiadomosc od Patinki :)

No co do włosow to ja tez farbowac nie musze bo swoje naturalne mam prawie czarne taki ciemny brąz :) ale podciac by sie przydalo...no bo jak to szewc bez butów chodzi hehe :-D

ja tez juz bym chciala 36 tydzien i urodzic jejjuuuuu nie moge sie doczekac...no ale mam nadzieje ze szybko to minie...coraz czescie mysle o synusiu...jejciu drugi taki malutki pyszczek do całowania....juz bym chciala miec przy sobie takiego malenkiego dzidziusiaaaaaa.....mi kazala leżec do 35 tygodnia :)) więc " leże" do walentynek :) a najlepszy jest moj maz.....ciagle dopytuje kiedy bedziemy mogli sie kochac hehe .
A tak swoja drogą my nie mozemy zeby nie ruszac szyjki ale jak juz bedziemy mieli 36 tydzien to myslicie ze bysmy mogli cos teges?? wtedy jak urodze to nic sie nie stanie ...jak myslicie???
 
A tak swoja drogą my nie mozemy zeby nie ruszac szyjki ale jak juz bedziemy mieli 36 tydzien to myslicie ze bysmy mogli cos teges?? wtedy jak urodze to nic sie nie stanie ...jak myslicie???


He nie wiem czy w Twoim przypadku będzie można i wtedy, ale ja pamiętać będę do końca życia jak seks potrafi podziałać na przyśpieszenie porodu, byłam już w 42 tygodni miałam dość i zadzwoniłam do gina co robimy a on prosto z mostu żebym się pokochała z mężem jak nie podziała to będziemy wywoływać i wiecie ledwo zdążyłam na porodówkę :szok: w książeczce zdrowia córki mam II okres porodu wpisane 0,5 minuty hehe bo po lewatywie główkę małej miałam między nogami, stałam jak ta sierotka w łazience i krzyczałam na mojego M. że to przez niego.

Więc chyba tym razem sobie darujemy już seks do końca :zawstydzona/y:
 
witajcie
musze ruszyc moje 4 literki do sklepu, a tak mi sie nie chce;-)
ja do fryzjera musze sie wybrac, w sumie to przydaloby się już ale zanim urodze to znowu mi wielkie odrosty narosną, wiec pojde tak na przelomie lutego/marca wiec zrobie sobie pasemka i troszke przytne co by Krzysztof sie nie przestraszyl jak pierwszy raz zobaczy mamuske :-)
my wczoraj kupilismy wozek i przewijak
no i dzisiaj musimy z mezusiem jechac z tym wozkiem bo w spacerowce, a wlasciwie w tym glownym stelazu jakas srubka jest zle wlozona czy jakos tak nie znam sie na tym ale to fabrycznie im cos nie wyszlo, mam nadzieje ze na miejscu nam wymienią i nie bedziemy musieli czekac
u nas z przytulanek nic a nic nie ma, ostatnio chyba bylo na początku grudnia, a teraz ja to jeszcze bym miala moze ochote ale mezus mowi ze tyle wytrzymal i nie chce bo sie boi no wiec trzeba czekac az bedzie po wszystkim i dojde do siebie :)
 
He nie wiem czy w Twoim przypadku będzie można i wtedy, ale ja pamiętać będę do końca życia jak seks potrafi podziałać na przyśpieszenie porodu, byłam już w 42 tygodni miałam dość i zadzwoniłam do gina co robimy a on prosto z mostu żebym się pokochała z mężem jak nie podziała to będziemy wywoływać i wiecie ledwo zdążyłam na porodówkę :szok: w książeczce zdrowia córki mam II okres porodu wpisane 0,5 minuty hehe bo po lewatywie główkę małej miałam między nogami, stałam jak ta sierotka w łazience i krzyczałam na mojego M. że to przez niego.

Więc chyba tym razem sobie darujemy już seks do końca :zawstydzona/y:

hehehehe dobra przygoda :-D
ja bym sie cieszyla na taki ekspresowy porod :-D
 
He nie wiem czy w Twoim przypadku będzie można i wtedy, ale ja pamiętać będę do końca życia jak seks potrafi podziałać na przyśpieszenie porodu, byłam już w 42 tygodni miałam dość i zadzwoniłam do gina co robimy a on prosto z mostu żebym się pokochała z mężem jak nie podziała to będziemy wywoływać i wiecie ledwo zdążyłam na porodówkę :szok: w książeczce zdrowia córki mam II okres porodu wpisane 0,5 minuty hehe bo po lewatywie główkę małej miałam między nogami, stałam jak ta sierotka w łazience i krzyczałam na mojego M. że to przez niego.

Więc chyba tym razem sobie darujemy już seks do końca :zawstydzona/y:
:szok::szok::szok::-D o jej eheh ale przygoda!!!! ja nie moge !! heheh z jeden strony fajnie taki szybki poród :)) a z drugiej to strach....ja mam do szpitala jakies 18 km :szok: a nie chciałabym zeby maz przyjmowal porod gdzies na ulicy heheh ..
 
No wielorybek z Ciebie był;-)To ja w 39tc urodziłam się ważąc 2750g...ale teraz wyglądam jak wieloryb



EEtam jaki wielorybek:-) poprostu byłam dobrze dokarmiana przez mamusie w brzuszku:tak:
 
reklama
czarnuszka o ile my się nie rozsypiemy to ja w 38 tygodniu chcę się do M dobrać od czerwca posucha:-:)-:)-:)-(
ja już nie mogę patrzyć jak M się rozbiera bo mam skurcze tak mi się CHCE!!!

polka nie źle :tak::tak::tak:
 
Do góry