hej
No wlasnie juz luty
No ale ja jeszcze rodzic nie zamierzam, mam za duzo spraw do zalatwienia jeszcze
Mam juz dosyc tego zasranego sniegu, u nas to sa usypane 2-3 metrowe gory sniegu. Przejsc nie mozna, samochodu nie ma gdzie zaparkowac.. Wrrrr
Co do znajomych to u nas nie ma wiekszego problemu bo u nas wiekszosc znajomych albo ma juz albo zaraz bedzie mialo dzieci. Znajomi mojego meza sa ode mnie pare ladnych lat starsi zreszta. No a moje kolezanki to jeszcze roznie. Ale ja wychodze z zalozenia ze jak spotykam sie z kolezanka ktora nie ma dzieci albo i meza to nie bede jej opowiadac o kupkach mojego syna czy swoich problemach ciazowych .... dla mnie to logiczne ze jak ktos nie jest aktualnie w temacie to jemu sie nie chce tego sluchac.
Zreszta mam jeszcze troche innych tematow do rozmow niz tylko maciezynstwo i ciaza
No wlasnie juz luty
No ale ja jeszcze rodzic nie zamierzam, mam za duzo spraw do zalatwienia jeszcze
Mam juz dosyc tego zasranego sniegu, u nas to sa usypane 2-3 metrowe gory sniegu. Przejsc nie mozna, samochodu nie ma gdzie zaparkowac.. Wrrrr
Co do znajomych to u nas nie ma wiekszego problemu bo u nas wiekszosc znajomych albo ma juz albo zaraz bedzie mialo dzieci. Znajomi mojego meza sa ode mnie pare ladnych lat starsi zreszta. No a moje kolezanki to jeszcze roznie. Ale ja wychodze z zalozenia ze jak spotykam sie z kolezanka ktora nie ma dzieci albo i meza to nie bede jej opowiadac o kupkach mojego syna czy swoich problemach ciazowych .... dla mnie to logiczne ze jak ktos nie jest aktualnie w temacie to jemu sie nie chce tego sluchac.
Zreszta mam jeszcze troche innych tematow do rozmow niz tylko maciezynstwo i ciaza