reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Oj co do zwolnień i wizyt to ja mam regularne schizy;czy aby nie przegapię wizyty albo terminu zwolnienia...:sorry2:Zresztą już się martwię kiedy dostanę pierwsze pieniążki na macierzyńskim,czy załatwię wszystko na czas...bo przy tych wszystkich rachunkach i kredytach to termin jest ważny...
 
reklama
mysza m widze ze maly zazdrosnik ci rosnie :-)

ja dzisiaj w koncu wzielam sie za pranie rzeczy dla dzidzi i wlasnie skonczyl sie prac 3 automat i na dzis jeszcze jeden sie zostal no i jeden jeszcze bedzie jak dokupie reszte pieluch tetrowych a na jutro mam plan to wszystko poprasowac i poukladac do szafki :)
 
Witam poraz drugi:-)

Jakoś pzrezyłam tą syberię na zewnątrz, chociaż rano myślałam, ze zamarznę w autobusie, wogóle chyba nie grzał:szok: Ale jak wracałam innym to było cieplutko, ale zimno jest przeokrutnie, aż ciężko oddychać. Przedmiot zaliczony a i inne sprawu w dziekanacie pozałatwiane, także przynajmniej tyle dobrze, ze się wybrałam w tą zimuchę na uczelnię. Jutro powtórka z rozrywki tylko, że godzinę wczesniej, no i kolejne zaliczenie:baffled: Oczywiście nic jeszcze się nie uczyłam i nie wiem czy mój mózg cokolwiek zakoduje:baffled::confused:

A i oddałam dzisiaj swoją magisterkę promotorowi, a on do mnie: a co ja mam z tym zrobić:confused::confused::confused::confused: No trochę mnie zbił z tropu, ale powiedziałam, zeby przejrzał, albo coś... On chyba po prostu nie sprawdza tych prac hehehe tylko się pisze i odrazu idzie do wydruku i sie składa ja... albo nie wiem.. normalnie zgłupiałam jak mi tak powiedział:oo2:

ona witamy w naszym gronie!:-)

Wama jestem za co do twoich propozycji z nowymi wątkami:tak::tak:

Ja oczywiście mam plan sie dzisiaj uczyć, ale coś czuję, że skończy się na tym że przeczytam to wszystko ze średnim zrozumieniem, bo z tym mam ostatnio problemy;-);-);-) i wkoncu wytnę ściągi:-p i będę się obijać:happy2:
Zrobiłabym pranie ciuszków i reszty rzeczy dla niuńka, ale mam tylko jedną suszarkę w domu i siora już ją zajęła:baffled:

Idę zaraz sobie kakao zrobić i poczytać pozostałe nasze wątki:tak:

a co studiujesz? być może kiedyś już pisałaś, ale chyba nie zauważyłam tego posta:sorry2:
nie zazdroszczę zaliczeń w ciąży...ale może chociaż łagodniej patrzą, co?:confused:
 
a co studiujesz? być może kiedyś już pisałaś, ale chyba nie zauważyłam tego posta:sorry2:
nie zazdroszczę zaliczeń w ciąży...ale może chociaż łagodniej patrzą, co?:confused:

Studiuję zarządzanie i inżynierię produkcji, specjalizacja zarządzanie w transporcie. Jak narazie miałam dwa zaliczenia i podciągają mi oceny:-) I nie biorą pod uwagę moich nieobecności (licznych zresztą, ale bardziej z lenistwa mnie nie było niż z samopoczucia hehe;-)) Poza tym to ostatni semestr, wiec też już tak nie cisną:tak: No ale te dwa zaliczeniaco mi zostały, to coś tam trzeba będzie napisać, bo nawet mi samej głupio by było oddać pustą kartkę i brać ich na brzuch. Ale nauka idzie koszmarnie w ciąży..:baffled:
 
Studiuję zarządzanie i inżynierię produkcji, specjalizacja zarządzanie w transporcie. Jak narazie miałam dwa zaliczenia i podciągają mi oceny:-) I nie biorą pod uwagę moich nieobecności (licznych zresztą, ale bardziej z lenistwa mnie nie było niż z samopoczucia hehe;-)) Poza tym to ostatni semestr, wiec też już tak nie cisną:tak: No ale te dwa zaliczeniaco mi zostały, to coś tam trzeba będzie napisać, bo nawet mi samej głupio by było oddać pustą kartkę i brać ich na brzuch. Ale nauka idzie koszmarnie w ciąży..:baffled:

No tak głupio nic nie napisać, więc cokolwiek trzeba do książek zajrzeć, a że idzie koszmarnie to wcale się nie dziwię...i już prawie koniec;-)
 
reklama

przy okazji wypisał mi lek na ciśnienie - nie uwierzył, że 150/94 to efekt sprintu przez miasto w 15-stopniowym mrozie i strachu przed wstydem, jakiego miałam sie najeść na fotelu:dry::dry::dry:

kazał mi mierzyc cisnienie raz dziennie i w razie wysokiego łykac pigułę:baffled:

ja tam zamierzałam kupic u tego sprzedawcy koszulke dla M na prezent:
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro

ale zdecydowałam, że kupię Szymkowi takie bodziaki:

Jedyne w Polsce eleganckie czarne body / 62 kr.r. (890729880) - Aukcje internetowe Allegro

Super Prezent -Zaprojektuj body /62 długi rękaw! (899039513) - Aukcje internetowe Allegro

2 czarne - jeden znapisem Metallica (ulubiony zespół Marcina), drugi z napisem Mały Bishop (Bishop - ksywa mego M jeszcze z czasów LO:-D)

i jakis jeden z kolorwych, bo śmieszne są


no Małżowi dokupuje czapkę-uszatkę, żeby mu uszęta nie marzły;-)
Dzięki za linki, prześwietne bodziaki:-D
A co do ciśnienia, to się nie martw. Ja też biorę lekarstwo, gdy mi za bardzo podskoczy. Dzidziusiowi to nie szkodzi.

ona87, witaj :-)
 
Do góry