reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mnie tez codzien meczy zgaga, i nie wiem jak sobie z tym radzic, bo na herbatke mietowa nie za bardzo mam ochote; co do cery to wydaje mi sie ze moja sie poprawila, zawsze mialam tendencje do jakichs wypryskow a teraz mam ich znacznie mniej.
Na wczorajszym usg wyszlo ze moja kruszynka ma zaledwie 5,3 mm, szczerze mowiac myslalam z bedzie troszeczke większa. Za tydzień przy badaniach bede miała kolejne usg wiec moze wtedy juz bedzie ponad 1 cm.
A kiedy mozna uslyszec serduszko?? Bo mojej fasolce lekarz stwierdzil czynnosc serduszka, zastanawiam sie kiedy je mozna posluchac i czy do tego jest jakis inny sprzęt niz to usg ktore on ma w gabinecie?
Ja serduszka nie słuchałam tylko w 7 tygodniu jak byłam na wizycie to gin mi powiedział, że serduszko bije:tak: Właśnie tez jestem ciekawa jak to jest z tym sluchaniem:zawstydzona/y:
 
reklama
Na zgagę polecam migdały! :tak:

Na bóle krzyża może magnes? z wit b6 najlepiej - można brać w ciaży.

Recepty na mdłości nie mam bo nie przechodziłam, ale podobno pomaga schrupanie suchara jesze przed wstaniem rano.
 
witam

ale naskorbałyście:tak::tak::tak: fakt rzadko tu bywam, ale czytałam przeszło godzinę:tak::tak::tak:

gonsiagro (*) dla maluszka trzymajcie się dzielnie razem to teraz dla was najważniejsze

sylwi zastrzyków z kaprogestu nie zazdroszczę brałam przy pierwsze ciąży koszmar:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:zrosty miałam pół roku

kinga1991 witamy w naszych progach miło że obniżasz nam średnią wieku i nie waż się od nas uciekać co najmniej do marca nieważne gdzie będziesz melduj się nam z dzidzią i tatuśkiem:tak::tak::tak: jakby co wsparcie masz zapewnione jest nas tyle, że damy rade:tak::tak::tak:

witam wszystkie NOWE MAMUŚKI;-);-);-)

co do mdłości zgagi i wymiotów to ja sory wymiękam:-:)-:)-:)-( rekord nadal 11 ale wierzcie mi, że jak już haftuje nosem to umieram ( niełatwo wydalić nosem kukurydze bądź pestki z arbuza):tak::tak::tak::tak:

a najlepsze jest to, że ja haftuje i od razu jestem głodna:baffled::baffled::baffled:mój M mówi, że to nie ekonomiczne:-D:-D:-D


i UWAGA wiadomość z ostatniej chwili zostanę nie tylko mamą ale też mamą chrzestną po 20 dowiedziałm się, że mój brat i bratowa spodziewają się dzidzi tak na poczzatek kwietnia:-D:-D:-D:-Djaja że hej

co do bóli to wczoraj już do szpitala się zbieraliśmy bo myślałąm, że to już koniec, ale jakoś po 2 godzinach przeszło no i żal mi małej nie wyobrażam sobie zostawić jej samej:-:)-:)-(więc zaciskam żeby tablety wrzucam zastrzyki robie i tyle dzis już 10 tydzień zaczynamy:tak::tak::tak::tak:

co do kłucia to ja też zawsze mdlałam, ale jak sama przy ciąży z Natalka zaczęłąm sobei robić zastrzyki codziennie w ten biedny brzuch to jakoś się uodporniłąm a potem jeszcze mietrzenie cukru i insulina sporo kłucia:tak::tak::tak:ALE WARTO

nie każde USG między 11-14 tygodniem jest genetyczne nie każdy gin takie robi a test PAPA łączy się z pobraniem krwi i testami na zmiany genetyczne u dzidzi my mamy 25 sierpnia w dniu rozpoczęcia 13 tyg

ok kończę bo się rozpisałm nie przyzwoicie:szok::szok::szok:

kolorowych snów
 
Ja serduszka nie słuchałam tylko w 7 tygodniu jak byłam na wizycie to gin mi powiedział, że serduszko bije:tak: Właśnie tez jestem ciekawa jak to jest z tym sluchaniem:zawstydzona/y:


Jak byłam z Hubciem w ciąży to w 7 tygodniu a była to moja 1-wsza wizyta podczas USG włączył głośnik i usłyszałam tu du tu du tu du serducho waliło, strasznie szybciutko :tak::-) Musicie spytać podczas wizyty bo słychac już je napewno będzie.. zajefajne uczucie mówię wam :tak::tak::tak::-)
Wyszłam z gabinetu a mój mężuś uśmiechnęty powiedział: słyszałem słyszałem!!:-):-)
Teraz jeszcze nie było słychać ale już odliczam dni do następnej wizyty ;-)
 
Jak byłam z Hubciem w ciąży to w 7 tygodniu a była to moja 1-wsza wizyta podczas USG włączył głośnik i usłyszałam tu du tu du tu du serducho waliło, strasznie szybciutko :tak::-) Musicie spytać podczas wizyty bo słychac już je napewno będzie.. zajefajne uczucie mówię wam :tak::tak::tak::-)
Wyszłam z gabinetu a mój mężuś uśmiechnęty powiedział: słyszałem słyszałem!!:-):-)
Teraz jeszcze nie było słychać ale już odliczam dni do następnej wizyty ;-)
No to zapytam o te serducho:tak::-) Już nie moge się doczekac:-D
A wiecie, że mnie dziś brzuszek swędzi i pępek...?? Dziwne..
 
kobietki ja uciekam już spac bo rano do pracy:tak::-D Ale jakiej przyjemnej:tak:Opiekuję się dwu i pół letnim Filipkiem:-) Ale tylko do końca sierpnia bo potem idzie do przedszkola:-(;-):-)
Aha! Założyłam nowy wątek pt: "Przydatne strony www..";-)Możecie tam linki wklejac, myślę, że to dobry pomysł bo nie trzeba tutaj tych wszystkich stron wertowac:tak::-)
Dobranoc Kobietkii do jutra!:tak::-)
 
:szok:matko, ale nasmarowałyście!
to teraz ja zaczynam opowieść :-p

a skąd w szpitalu wiedzieli, o twojej ciąży? jesteś tam zapisana do poradni?czy to normalna procedura, że dostaje sie list?

w Irlandii jak juz sie zrobi teścik, to się idzie do swojego lekarza rodzinnego i to on prowadzi ciążę- czyli zakłada kartę, waży, mierzy ciśnienie i pyta o samopoczucie :-p
jego kolejnym zadaniem jest wysłanie listu do szpitala położniczego i stamtąd ja z kolei dostaję list z terminem pierwszej wizyty :tak:
no i mi wyznaczyli na połowę września :dry:

Koszmar - większość myśli koncentruje mi się na tym co zjeść, żeby nie zmuliło.

hehe, ja mam tak samo :-)

a tak swoja droga kurcze az sama zla na siebie jestem... czy wy tez macie czasem zle mysli tzn ze moglyscie to odlozyc ta decyzje na pozniej?? szczegolnie jak sie zle czujecie ?? :zawstydzona/y: cholercia czasem mam takie obawy czy my sobie poradzimy czy ja jeszcze gotowa jestem... ehh sami zaczelismy sie starac o dzidzie i nagle takie mysli... sama sie nie lubie za nie :wściekła/y::zawstydzona/y: na szczescie nie towarzysza mi w kazdym dniu... czy to normalne?

Kochana, ja takie myśli mam codziennie. ciągle się martwię, jak sobie poradzimy :zawstydzona/y: tzn wiem, że wszystko będzie dobrze, ale myśli nachodzą :zawstydzona/y:
ale jak ktos powiedział mądrze:
nie ma odpowiedniego czasu na rodzenie dzieci i umieranie.

Właśnie wrócilam ze szpitala, niestety straciliśmy nasze maleństwo:-:)-:)-(

gosiagro, współczuję bardzo i przytulam mocno.

Cześć dziewczyny zastanawiam się czy wy rónież macie niesamowite bóle w krzyżu?? Qrcze normalnie promieniujące okropne bóle..wcześniej coś mi strzykało w krzyżu a teraz...wow myślałam ze przejdę ciążę bezoobiawowo a dziś nawet 1 raz poczułam co to mdłości...i te cholerne syfki...pierwszy raz jestem tak zasyfiona:/ qrcze a myśłałam że w czasie ciąży bede wygladac olśniewająco i widać bedzie że promienieje...a tu >> niespodzianka taka:szok:

ach a to początek drogi ....

na bóle w krzyżu- a męczą mnie nie tylko teraz, ale i wcześniej też- najlepsze są ćwiczenia i będę się upierać przy tym do końca :-)
wcale nie trzeba robić karkołomnych wygibasów, wystarczą powolne i delikatne ćwiczenia rozciągające :tak:
a co do syfów :baffled: normalnie, jakbym się w czasie cofnęła :angry: nigdy nie miałam AŻ takich :wściekła/y:
 
reklama
Gosiagro, bardzo mi przykro. Ja juz się tak zastanawiam, czy marzec jest tak pechowy czy mi się tylko tak wydaje. Pamiętam, że kiedyś pisałam na "październikówkach" i wszystkie w komplecie dotrwałyśmy do końca ciąży. Niektóre urodziły wcześniej niektóre później... Co się dzieje:confused:

Co do herbatki miętowej, to jak bym ją tylko powąchała, to haftowałabym jak kot wyścigowy:baffled: Nie mogę - dosłownie - siedzieć w pobliżu kogoś, kto pije herbatę miętową. Pamiętam, jak kiedyś dawałam prywatne lekcje z języka dziewczynie - miłośniczce mięty. Ona albo żuła gumę miętową albo jadła cukierki miętowe - w każdym razie czuć było od niej miętą. Z niecierpliwością patrzyłam na zegarek, kiedy lekcja się skończy, ona pójdzie do domu, a ja będę mogła odetchnąć od tych aromatów:baffled: To podobne uczucie, jakbyście w upalny dzień jechały w zatłoczonym autobusie i musiały wdychać woń ciężkich perfum pasażerki obok:baffled:
Podobnie na mnie działa zapach balsamów o silnym zapachu wanilii albo migdałów. Co ciekawe, lody waniliowe i migdały lubię:-p
 
Do góry