reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Moja znajoma kupila koce takie welniane od takiego co po domach sprzedawal :) przyszedl do niej i siedzi i siedzi ona mu kawe tak chciala byc mila ,interes zalatwil kase skasowal i powinien isc a on siedzi i pitloi i nagle do niej "dobra Agniezka nie bedziemy dalej sie tak czaic pokaz cycuchy :////////"Kolesia szoku dostala zaczela wrzeszczec i krzyczec gosc spitolil

oooo ewidentnie czubów nie brakuje na tym świecie, w takiej sytułacji to bym łapała za wszystko co pod ręką:baffled:
 
reklama
niektórzy faceci uważają, że to jest zabawne :baffled: nawet jeden mój były taki był, normalnie żenada, potrafił na ulicy klepnąć obcą babę w tyłek :szok:


Edit: a co do faceta w szpitalu, to ja się zamierzałam taką wielką parasolką do niego, chociaz z perspektywy patrząc, pewnie on by mnie szybciej nią zdzielił, niż ja jego :/
 
dlatego ja jak jestem sama w domu to nikomu obcemu nie otwieram...nie ważne czy wygląda jak kominiarz,ksiądz czy gazownik...hahahaha:-D ogólnie panikara jestem. Kiedyś jak byłam mała to wpuściłam do domu dwie baby co mówiły że są znajomymi rodziców i pokazały mi takie stare zdjęcie że niby z moimi rodzicami, fakt że to naprawdę były znajome rodziców z młodzieńczych lat ( ze 20 się nie widzieli)ale tak mi się wtedy dostało że do końca życia bede mieć nauczkę!!! a jakby tak blefowały...oooo:baffled:
 
Sa czuby i to dobre :( nidy mi sie nic takiego nie przytrafilo i mam nadzieje ze nie bedzie musialo przytrafic puk puk puk :)Jak jakis facez obcy sie na mnie dluzej patrzy to mnie juz nerwy ponosza i obrzydza mnie takie cos ,kiedys bym pomyslala o fajnie ze ktos jeszcze okiem zuci a od kad widac brzuszek jakos nie smacznie mi sie robi bo od razu mi sie kojarzy ze to jacys perwersyjni ludzie sa :/
 
A nie kiedys bylo cos .Bylam z kolezanka na zbieraniu konwali w lesie ,zawsze tam jezdzilysmy bylto taki maly lasek kolo ulicy i tam sie zbieralo piekne pachnace konwalie i nagle w dali zza drzew wychylila sie potac byla ubrana od gory do dolu na bialo :// takiego stracha wylapalysmy ze rurana rower i w dluga i juz nigdy tam nie pojechalysmy achjak teraz pomysle to mnie ciarki przechodza :((
 
A nie kiedys bylo cos .Bylam z kolezanka na zbieraniu konwali w lesie ,zawsze tam jezdzilysmy bylto taki maly lasek kolo ulicy i tam sie zbieralo piekne pachnace konwalie i nagle w dali zza drzew wychylila sie potac byla ubrana od gory do dolu na bialo :// takiego stracha wylapalysmy ze rurana rower i w dluga i juz nigdy tam nie pojechalysmy achjak teraz pomysle to mnie ciarki przechodza :((

Kamikaa nie strasz bo wogóle nie zasnę:no: ja się strasznie boję historii o duchach,zjawach i takich tam niewyjaśnionych sprawach...:shocked2:
 
sorry musze tak ratami pisac bo sie wylacza i mi kasuje wrrrrrrrrrA jeszcze bylo takie cos .mieszkalam w polsce na wiosce i obok byl taki maly park i rzeka gdzie w lecie sie pluskalismy i zawsze bylktos z doroslych i nas pilnowal :) kolezanka mieszkala zaraz przy tej piaskowej polnej drodze ktora prowadzila do rzeki i tam sie zawsze bawilysmy przy tej polnej drodze a jej mamy nas z okna widziala iktoregos razu bylo lato i goraco my tam sie bawimy i nagle taki gostek podszedl i pyta nas gdzie ta rzeka jest ,my mu ze tam trzeba tutaj isc i ze to juz nie daleko a on czy moglybysmy mu pokazac :(
 
Kiedyś za gówniarza wywoływałyśmy duchy z koleżanki u mnie na chacie ( na starym mieszkaniu)...i pózniej coś sobie uroiłam że ktoś jeszcze mieszka u mnie w pokoju,przez bite 3 tygodnie spałam od stóp po głowę pod kołdrą, aż pot po mnie ściekał a jak mnie cisneło na siusiu to do rana czekałam...takiego miałam pietra:no:
 
moja znajoma ze tak idziemy byla o 2 lata starsza niz ja a mogla miec wtedy z 1o lat ona 8 ja ,ja powiedzialam ze nie ide i pobieglam po jej mame i wszystko powiedzialam gosc poszedl.To wtedy tam w lesie byljakis zboczeniec ubrany na bialo ,jakie idiota nie wiem ale wiem ze to byl czlowiek i dzieki Bogu sie ukazl przez przypadek czy specjalnie nie wiem ale bylo echhhhhh glupi temat bo zaczynam sama miec strachulca a M jeszcze w pracy
 
reklama
:-D tez tak robilysmy i niby sie cos ruszalo imy pankia i krzyk dostalysmy opiernicz od doroslych i potem juz nigdy nie robilysmy .raz poszlysmy wieczorem na cmentarz no nie tak wieczorem ale byla brzydka pogoda mokro i padaloitak szaro jachcialam isc do bbci na grob sie pomodlic i tam bylo tak cicho i nagle jepppppp jak by z nieba znicz :/ nie wiem do dzis co to byloi z kad ale zrobilo nam sie nie przyjemnie i ucieklysmy do domu
 
Do góry