reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej :-)
melduje sie :-D

kurcze Karol dzisiaj wstal o 13, zadzwonil do brata, zeby wpadal bo ma fajna gre.. i sluchajcie.. gral do 22 :-D
z przerwa na "Na Wspolnej". Nawet wlaczyl mi bez gadania :-D hehe

Jutro Karol ma spotkanie w sprawie pracy. Niby nic specjalnego, w sumie tylko na przetrwanie, poki nie znajdzie czegos lepszego. Zawsze to wiecej pieniedzy niz tylko moj ZUS. A on sam juz dostaje kota w domu. W sumie to juz miesiac prawie siedzi w domu, to mu sie nie dziwie.

Jutro ma przyjsc wozek, kurcze.. tylko boje sie, ze kurier zla godzine wybierze i przyjedzie jak ja bede sama w domu. A musze sprawdzic paczke przed podpisaniem listu przewozowego i w razie czego wypisac protokuł. Bo jak podpisze przyjecie towaru to potem w razie czego reklamacji mi nie uznaja :dry:
Juz sobie wyobrazam mine kuriera jak poprosze go o otworzenie paczki i zlozenie wozka :-D
 
reklama
moniSkaBe już sobie wyobrażam minę kuriera:-D,daj znac jak juz odbierzesz paczkę i podziel się reakcją kuriera.
Ja spadam kochane spać może wkońcu się wyśpię, mam taką nadzieję:tak:
Papa do jutra.
 
Juz sobie wyobrazam mine kuriera jak poprosze go o otworzenie paczki i zlozenie wozka :-D
Kobiecie w ciazy sie nie odmawia :-D:-D:-D Zawsze mojego M tym szantazuje :-p
Trzymam kciuki za Karola :tak:

Sluchajcie, ja chyba oszaleje z tymi wozkami :confused: Niby taki duzy wybor, a jak przychodzi co do czego, to sie czlowiek nie moze zdecydowac :angry:
 
Candy- spóźnione ale szczere - Wszystkiego najlepszego :-).
A co do Twojego - to wg mnie dziewczyny bardzo dobrze Ci radzą.

Nadrobiła Was dopiero dziś bo wczoraj to padłam jak wróciłam. Jak wyszłam o 14:30 to wróciłam na 21:-(. Nie miałam siły nawet się umyć, M mnie zaprowadził do łazienki bo inaczej to chyba bym w kurtce poszła spać :tak:.
Z synkiem wszystko ok , taki mały wiercipięta - prawie non stop się rusza . Usg za tydzień. Tylko brzuch mi twardnieje i kazała nospe i magnez - bo ja do tej pory to tylko witaminki brałam. A i dużo odpoczywać , mimo że jest wszystko dobrze. Badania
A w drodze powrotnej stałam w cholernym korku. Na trasie był niegroźny karambol - 6 samochodów i ruch wahadłowy. Myślałam że nie dam rady w tym busie z głodu, nawet jogurt pitny nie pomógł :-(.
 
Czesc dziewczynki :*

Ja juz po sniadanku, nocka oki, 2 raqzy na siku takze nie jest zle :) Natalka szaleje w brzuszku od rana, hihih
Byłam wczoraj u gina, wysiedzialam 1,5 godz. bo mial cesarke i musialam czekac, potem mial mało czasu takze wizyta byla ekspresowa, wyniki mam wszystkie w porzadku, zrobil usg, malutka grzecznie ustawiła sie główką w dól, takze porod jak najbardziej SN. Pytalam o porod rodzinny, kiedy trzeba sie zdecydowac, bo ja sie caly czas waham, okazalo sie ze w dniu porodu wystarczy powiedziec, a maz potr\ebuje jedynie kapci hehe :) Takz wszystko jak najbardz\iej oki :) niestety nie wiem ile wazy, dowiem sie napewno na nastepnej wizycie.

Gosia ciesz sie ze bedziesz rodzic SN , jednak CC to operacja, jakby nie było, a po SN od razu wrócisz do formy i bedziesz mogla cieszyc sie maluszkami, nic sie nie martw, dasz rade kochana :*

Rybka mysle ze najgorsze masz juz za soba, jesacze troszke i bedziesz tuliła Mateuszka, tak trzymać ! :tak:

Dorotka_m witaj wsrod marcoweczek, udzielaj sie czesciej :)

Marti kuruj sie nam i wracaj szybko do zdrówka ! :*

Candy Twój facet to jakis niedojrzały gówniarz za przeproseniem, nie gniewaj sie ale ja bym takiego kopneła w dupe, po co mi taki facet??? zeby sobie nerwy szarpac ?? jak mozna powiedziec ze moze Cie nie kocha?? mam wrazenie ze on sie nad Toba zneca psychicznie...daj sobie z nim spokoj kochana, szkoda zycia na uzeranie sie z takim gosciem!

Daria ciesze sie ze zabig sie udał, i ze to nic groznego :)

Ja wczoraj złapałam jakiegos doła, zaczeło mnie to wszystko przerażac, cszy sobie poradze, jak to bedzie wszystko wygladalo, cvzy nie dopadnie mnie jakas deprecha po, czy damy rade finansowo, bo tyle wydatkow ze szok:szok:
Dzis juz troche lepiej, ale caly czas siedzi mi to w głowie....
 
Candy- spóźnione ale szczere - Wszystkiego najlepszego :-).
A co do Twojego - to wg mnie dziewczyny bardzo dobrze Ci radzą.

Nadrobiła Was dopiero dziś bo wczoraj to padłam jak wróciłam. Jak wyszłam o 14:30 to wróciłam na 21:-(. Nie miałam siły nawet się umyć, M mnie zaprowadził do łazienki bo inaczej to chyba bym w kurtce poszła spać :tak:.
Z synkiem wszystko ok , taki mały wiercipięta - prawie non stop się rusza . Usg za tydzień. Tylko brzuch mi twardnieje i kazała nospe i magnez - bo ja do tej pory to tylko witaminki brałam. A i dużo odpoczywać , mimo że jest wszystko dobrze. Badania
A w drodze powrotnej stałam w cholernym korku. Na trasie był niegroźny karambol - 6 samochodów i ruch wahadłowy. Myślałam że nie dam rady w tym busie z głodu, nawet jogurt pitny nie pomógł :-(.

Mój synio też strasznie ruchliwy:-D Gdzies czytalam ze taki maluch jest aktywny przez ok. 4 godziny a reszte doby przesypia. No cóż...u mnie jest chyba odwrotnie:-DNie wiem kiedy mały odpoczywa ale jest to pewnie między 4 a 6 rano bo wtedy nie budze sie z powodu kopniaków, z reguły:baffled:

Aguś-nie ma co się martwić na zapas. Wszystko sie ułoży jakoś i na pewno dasz radę! Jak my wszytskie:-)

Candy-brak mi słów więc pozostawię zachowanie twojego partnera bez komentarza. Szkoda nerwów na niego.

Moniika-trzymam kciuki za powodzenie Karola na rozmowie o pracę

Wtryniłam 2/3 puszki "Krówki", aż mnie mdli powoli ale chyba dokończę. Mam takie zapotrezbowanie na słodkie ze szok. Nic dziwnego ze tyję w oczach. Przez ostatni miesiąc przytyłam 4 kg:wściekła/y:. No zesz cholera. I znowu ponad 20 kg do przodu będzie:zawstydzona/y:

Wczoraj posprzatałam mieszkanko, ugotowałam na dzisiaj obiad więc dzień lenistwa mnie czeka. O 14.00 tylko skocze po córę do przedszkola i z nią do fryzjera ale tro dopiero po południu.
 
Ojej z tego wszystkiego zapomnialam
Candy wszystkiego naj naj naj, duzo zdrowka, duzo ciepła i milosci, spokoju, szczesliwego rozwiazania, zeby w Teoim serduszku zamieszkal ktos dla kogo bedziesz najwazniejsza na swiecie!!! Buziaki dla Ciebie i brzuszka:***
 
reklama
Kurcze Ewcia zrobilas mi smaka na takie mleczko słodkie w tubce:))) mniaaam zakupie sobie dzis :tak::tak: ja tez pozeram słodycze, co najlepsze z moich ostatnich wyników badan wyszło ze mam za niski cukier, i lekarz na to: wiecej słodyczy !!:szok::szok: no to teraz mam pretekst heheheh nic dziwnego ze juz 13 kg na plusie
 
Do góry