reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mam pytanko do Was: Czy to możliwe żeby szyjka mi się skróciła od grzybicy pochwy...Przepraszam za takie szczegóły ale jestem ciekawa czy to mogło mieć wpływ na dalsze skrócenie?
 
reklama
Czytam Czytam i Konca nie widac , konca nie widac, nie widac, nie widac :-D

Sluchajcie dziołszki sukces!!!!!!!!!!!!!!!
Nie musze lezec w szpitalu...szyja sie wydlużyła o 4 mm, ale leżec mam nadal!!! no ale to juz sukces !!!
Kazała mi jeszcze jechac na badanie do szpitala...na posiew z pochwy z szyjki z cala bakteriologią i wiecie co...kosztuje to 115 zł :baffled: jedno badanie i tyle musialam zaplacic....powiedziala zebym zrobila to badanie bo przy skracającej sie szyjce to zemym infekcji nie załapała....
Ale tak sie ciesze ze nie musze zostawiac mojego syneczka!!!!
Poleze jeszcze z 4 tygodnie... i bedzie ok...
No ale co tydzien musze jeżdzic i sprawdzac czy nic sie nie dzieje :))

Nie bylo mnie raptem 4 godzinki a tu takie wydarzenia!!!




- kochana trzymam kciukasy za dziewuszki :)
-NOoooooo pewnie zazdroszcza :) ja zazdroscilam hehe:-D


- Kochana ogromne gratulacje!!!! Złota medalistka!!!!!! Jestes bardzo dzielna mamusia!! i bardzo silna i naprawde Cie podziwiam!!!!!
Trzymam kciuki za Szymusia, jest duzym chłopcem wszystko będzie dobrze!!!!!
- Ojjjjjjj to jednak jajeczkaaaa górą!!!!!! hehe ale przygoda swoja drogą:-D


- witaj witaj... jak widac u nas bardzo wesoło :))


Super!!!! Bardzo się cieszę, że szyjka się wydłużyła jak należy i nie musisz jechać do szpitala:-):-):-):-):-):-). Ale oszczędzaj się:tak::tak::tak: i dbaj o siebie!!! Leż jak najwięcej - wszystko dla maluszka!!!

Ech, chciałabym już dzidzię przy sobie, ale tak długo przed terminem to nie...niech poczeka przynajmniej do końca 37 tc.....potem może robić, jak jej pasuje ;-)
 
hej kochane to ja :-)

maborka silna kobita z ciebie i z dzidziusia tez!!!! dacie rade slońca kochane moje dacie rad ei trzymam mocno kciuki i gratuluje !!! niedziwie sie ze narzekach i masz dosc... po takich przezyciach karzda z nas by miala dosc.... trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczylo :tak:

a ja odebralam wyniki i cytomegalia ujemna :-)
chlamydia ujemna, mykoplasma ujemna, rozyczka ujemna , attp w normie, cytomegalia ujemna czyli wsio ok i mam przeciwciala wiec looozz :-)

jedyne co mam wysoko ponad norme do d-dimery-mowia o krzepliwosci krwi ale to raczej wydaje mis ie z enie moglo wplynac na przedwczesny porod... bo to bardziej chyba na smierc dziecka w lonie mamy by chodzio a u mnie tego nie bylo... no nic ale sie dowiem co i jak jak do gina pojde :) ogolnie jest dobrzei staranka ruszyly juz pelna para :-):tak:
 
Czarnuszka strasznie sie ciesze ze jestes w domku!!! Teraz sie oszczedzaj kochana,i zaciskaj nózki :):*

Oki ja lece szykowac obiadek i do wyrka bo mnie strasznie łupie w plecach.
Patinka pochwal sie co kupiłas jak wrócisz :tak:
Buziaczki brzuszki moje kochane, miłego popołudnia, wieczorku i nocki :))) do jutra!
 
Ja też powoli znikam, bo zaraz mężuś wróci z pracy i trzeba wszamać obiadek i pędzić do szkoły rodzenia:-):-):-):-) Do zobaczenia więc dziś wieczorem, albo jutro:tak:

Aaaa...i reszta trzymać się w dwupaku!!!
 
reklama
missiiss qrcze widzę co się Tobie przytrafiło:-(
Bardzo Tobie współczuje i się pomodle za Twojego ANIOŁKA.
Pamiętaj,że dzieci nas nie opuszczają tylko zmieniają termin przyjścia...
 
Do góry