reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki w UK i IRL- prowadzenie ciąży i nasze życie na obczyźnie

agusia ten plan sie z polozna ustala tak? Czy samemu trzeba przedstawic?
Nie wiem jakie sa opcje i wogole co moge wymyslac, ale podobnie napewno co piszesz. Rodzinny, maz pepowinke tnie, ja chcetnie jakis prysznic czy kapiel itp.
Co do jakichs pozycji porodowoych moj Boże nie znam sie, wkoncu moje pierwsze. Pewnie klasycznie bo co ja moge wiedziec ;-)

Dostalam list ze szpitala na wizyte z lekarzem za miesiąc :happy:
 
reklama
Maż dzwonił to jak mu powiedziałam to dostał normalnie histerycznego śmiechu :D no bo co innego zostaje. Bede w 34 tygodniu ciązy , potem pewnie tylko porodówka :D
 
Dziewczyny nie wiem czy wiecie ale możecie sie uda na zwiedzanie szpitala tzn. Porodowki i sal przed i poporodowych, położna oprowadza mówi o pozycjach, powodach w wodzie pokazuje sale rożne , co sie dzieje jeśli są powikłania u malenstwa, ja byłam z pierwszym dzieckiem, a ze teraz ten sam szpital to nie trzeba. Można zabrać męża żeby sie biedavzysko nie pogubilo w stresie ;-)

Co do birth planu Angel możesz napisać "na brudno" i omówić z położna i wtedy przepisać do książki. Ogólnie jak naposzesz ze chcesz w wodzie rodzic a sie rozmyslisz w trakcie to nie znaczy ze cię zmusza "bo chcialas" ;-) spoko jak co to pytaj jak będę znała odpowiedz to pomogę
 
A tak na marginesie byłam w Tesco na zakupach i zakupilam podklady poporodowe 5 sztuk w paczce, tak na wszelki wypadek i zastanawialam sie nad tymi majtkami jednorazowymi ale sama nie wiem ... Co myślicie?
 
ja tez kuilam bawelniane pantaloniki :) w kwiatki
tylkomyslalam ze na pierwsze kilka dni to moze te jednorazowe majtaski... ale sporo osob odradza
 
Ewstra co do pracodawcy to masz rację że wkurzające jest że musimy się o wszystko upominać... u mnie to samo a wkurzyłam się i powiedziałam sobie że jak coś to ich zgłoszę i tak tam nie wrócę...

Angel trochę dziwne że dopiero w 34 tygodniu... a co z położną?? Ja według planu mam wizytę w 28 a później 31 u GP no i jakoś dalej...

Co do wizyty w szpitalu to my się wybieramy ale to i tak można po 34 tygodniu więc mam jeszcze chwilkę... a o planie to w ogóle nie myślałam

Ja dziś byłam na badaniu glukozy... nie uwierzycie co mi dali do picia... lucozade w szoku byłam ale przynajmniej smaczna była... wyniki może będę już jutro jak będę u położnej wiec zobaczymy... pytałam czy wszystkim tu badają no i tylko tym z podejrzeniem cukrzycy lub bardzo otyłych (była z resztą taka jedna, w życiu byście nie zgadły że jest w ciąży) albo jak dziecko jest za duże w stosunku do wieku ciąży...
 
reklama
No ja powinnam miec glukoze bom i babcie ba z cukrzyca i, żem otyła ;)
Ale nie mam i najwyrazniej miec nie bede.

abed a w sumie to jeszcze inaczej jak do GP chodzisz miedzy położną..
tutaj do lekarki do szpitala. Ale nie wiem po co- bylam u niej raz jak po tych 5 tygodniach od pobrania krwi sie ze mna spotkała by z zacieszem powiedziec, ze niepewne mam wyniki toxo. Wtedy uciekłam do PL.
Wiec po co te spatkoania z nia ogolnie to nie wiem :confused:
Ale serio juz nie wnikam.
Jutro z polozna spytam co tylko sie da i zobacze co powie, ale pocisne troche ja z ta zakrzepica :/
 
Do góry