reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

marcóweczki w kuchni :)

reklama
o mamma mia, aż się zaczerwieniłam :zawstydzona/y: dziękuję... to jeden z pierwszych w takim stylu z masa cukrową. :) ja pracowałam nad autem, ale, aaaale ... mateńka porobiła narzędzia i kamyczki i upiekła dolną warstwę biszkoptową.. także pomoc niezastąpiona, bo bym dwa dni siedziala nad tym;p przy okazji pokaze wam inne :)

Angel-
a samochodzik zrobiony właśnie z wczesniej podanego przepisu murzynka... wycięłam kształt autka , przełozony jest masą bananową z płatkami czekoladowymi. wygładzony jest masą maślaną i okryty cukrową... no, a pozniej bawiłam się w detale - wycinanie, malowanie:)

Perelandra - super, że przepis Ci podpasował. To ciacho to taki pewniak w razie, gdy cos nie wyjdzie:) Fajnie smakuje z różnymi kremami jak się zrobi na dużej blaszce... całkiem niezły placek mozna robić z tego ciasta... kombinuj z nim ile się da... :)
 
o mamma mia, aż się zaczerwieniłam :zawstydzona/y: dziękuję... to jeden z pierwszych w takim stylu z masa cukrową. :) ja pracowałam nad autem, ale, aaaale ... mateńka porobiła narzędzia i kamyczki i upiekła dolną warstwę biszkoptową.. także pomoc niezastąpiona, bo bym dwa dni siedziala nad tym;p przy okazji pokaze wam inne :)

Angel-
a samochodzik zrobiony właśnie z wczesniej podanego przepisu murzynka... wycięłam kształt autka , przełozony jest masą bananową z płatkami czekoladowymi. wygładzony jest masą maślaną i okryty cukrową... no, a pozniej bawiłam się w detale - wycinanie, malowanie:)

Perelandra - super, że przepis Ci podpasował. To ciacho to taki pewniak w razie, gdy cos nie wyjdzie:) Fajnie smakuje z różnymi kremami jak się zrobi na dużej blaszce... całkiem niezły placek mozna robić z tego ciasta... kombinuj z nim ile się da... :)
ja myślałam, że samochodzik gotowy albo upieczony w formie silikonowej, a Ty takie cuda robisz :szok: SZACUN :-D

a tego murzynka wypróbuję dzisiaj z kremem karpatkowym z torebki, mężu już sobie zażyczył następną blachę więc będę Ci za niego wdzięczna do końca życia, bo wcześniej żadnych ciast nie piekłam, bo mi nie wychodziły :-D
 
No jak bede miala wkoncu normalna kuchenke po przeprowadzcce napewno wyprobuje to ciasto Manty jak tak wychwalacie :tak: Mój męzo to taki okropny łasuch.. potrafi zjeść CAŁĄ blachę karpatki.. A żeby to to jeszcze sie przekładało na kg u niego :wściekła/y: Ja puchnę od samego patrzenia na słodkie, a też je,żre wrecz tyle,że szok.. A szczupły ehhhh jakie to nie fair :-(
 
Manta rewelacja ten Twój tort angielski:) super samochodzik! ja też uwielbiam lepić z lukru plastycznego, ostatnio próbowałam nawet robić "lukier plastyczny" z marshmallows, też fajnie się modeluje:)
A ja dziś na obiad upichciłam gulasz ( sam się zrobił), a w weekend zabiorę sie za dynię. Jak mi sił i weny dzisiaj wystarczy to zrobię brownies i wrzucę Wam tu fajny przepis na te bombę kaloryczną;)
a ja wrzucę mój torcik na chrzest siostrzeńca zrobiony:)
DSC_2964.jpg
 
Ostatnia edycja:
O wow dziewczynki.. pwoiedzcie jak to sie robi, z czego takie cuda? ta cala masa cukrowa czy co to tam, zupełnie nie w temaciejestem.. A z checia sprobowalabym sil w styczniu na mężowskie urodziny :-)
 
reklama
Do góry