U
użytkownik 213578
Gość
a długo się staracie?Dzięki za słowa otuchy. Ogólnie mój mąż jest moim drugim facetem „na poważnie”. Przed mężem byłam 1,5 roku z innym, nie ukrywam że z tamtym też był seks przerywany … tylko że to był związek na odległość, spotykaliśmy się raz w tygodniu, czasem nawet raz na dwa więc teoretycznie te szanse na wpadkę były bardzo małe ale jednak były.
Tak dopiero teraz zaczęłam rozmyślać o tym i nie daje mi to spokoju, wiec przy okazji kontroli tej mojej tarczycy nieszczęsnej zrobie kilka badań tych podstawowych o których pisalyscie, później postaram się „wrzucić na luz”