reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Hej 😀
Tak sobie myślę, ze luźno Wam napiszę moje przemyślenia od mojego lekarza.
Pewnie to wiecie ale tak o.....
Podobno stymulacja clo, lamettą i tymi podobnymi daje duzo poronien/ ciąż biochemicznych.
Stosowanie żelu podczas stosunku podobno nie jest dobre hmmm dlatego nie stosuje (moja lekarka podczas monitoringów nawet ich nie używała żeby nie psuć czegoś tam plemnikom).
Z tą za starą komórką jajową moze cos w tym jest. Mialam mega przeciągniętą jedną owulacje (ktora finalnie byla, wszystkie ładnie na usg itp a ciąży nie bylo).
Teraz stosuje gonadotropiny i zobaczymy co z tego będzie (minus to więcej monitoringów ale trudno). 😀
Czytałam kiedyś statystyki dotyczące ilości poronień po stymulacji. Faktycznie odsetek jest większy, ale myślę, że lepsze to niż niemożliwość zajścia w ciążę. Jeśli chodzi o ciąże biochemiczne to wydaje mi się, że osoby, które nie mają problemów rzadziej wyłapią taką ciążę, więc statystyki można sobie włożyć gdzieś.
 
reklama
Czytałam kiedyś statystyki dotyczące ilości poronień po stymulacji. Faktycznie odsetek jest większy, ale myślę, że lepsze to niż niemożliwość zajścia w ciążę. Jeśli chodzi o ciąże biochemiczne to wydaje mi się, że osoby, które nie mają problemów rzadziej wyłapią taką ciążę, więc statystyki można sobie włożyć gdzieś.

No niby tak....chodzi mi bardziej o te o których się wie . A jak się nie wie, to znaczy ze jest tego jeszcze więcej.
I tez dlatego coraz to nowsze leki wymyślają, aby unikać takich powikłan.
Podobno clo jest najgorsze.
 
Ja i moje dwie ciąże z komórek pękniętych w okolicach 50 dnia cyklu

Nicki Minaj What GIF by Barbershop: The Next Cut
 
Czytałam kiedyś statystyki dotyczące ilości poronień po stymulacji. Faktycznie odsetek jest większy, ale myślę, że lepsze to niż niemożliwość zajścia w ciążę. Jeśli chodzi o ciąże biochemiczne to wydaje mi się, że osoby, które nie mają problemów rzadziej wyłapią taką ciążę, więc statystyki można sobie włożyć gdzieś.
Zgadzam się. Ze stymulacji na ogół nie korzysta się ot tak, tylko jak nie ma się „swoich” owu, albo są bardzo słabe. Także ja nie mam zahamowań co do stymulacji, jedynie zależy mi żeby była dobrze dobrana i dała efekt.
 
No niby tak....chodzi mi bardziej o te o których się wie . A jak się nie wie, to znaczy ze jest tego jeszcze więcej.
I tez dlatego coraz to nowsze leki wymyślają, aby unikać takich powikłan.
Podobno clo jest najgorsze.
Clo ma dużo skutków ubocznych. Ale z drugiej strony letrozol jest stosowany do stymulacji eksperymentalnie, bo to lek na nowotwór sutka. Więc no... Mój chłop jak przeczytał ulotkę Lametty to był blady i zapytał czy na pewno chcę to brać.
 
reklama
Clo ma dużo skutków ubocznych. Ale z drugiej strony letrozol jest stosowany do stymulacji eksperymentalnie, bo to lek na nowotwór sutka. Więc no... Mój chłop jak przeczytał ulotkę Lametty to był blady i zapytał czy na pewno chcę to brać.

Lekarz powinien uprzedzić przed jej zastosowaniem (sama stosowałam i zostałam uprzedzona o tym, bo poodbno farmaceutki potrafią tez nieźle nastraszyć w aptece). No tak tylko jak clo zepsuje endo to juz potem srednio....więcej do leczenia.
No ale wszystkiego trzeba spróbować
 
Do góry