reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Są i zawsze takie będą. Ciekawe jak sobie radzą z tym, że dziecko liże np. podłogę. 🤔 Ja generalnie o ile o sposobie karmienia nie nasłuchałam się jakoś dużo, to o CC już tak. Nawet kiedyś zasłyszałam, że to nie poród, tylko wydobyciny. Tak samo w rozmowach z niektórymi znajomymi, gdy dowiedziały się, że miałam CC, to nagle "a to ty nic nie wiesz o porodzie". A fakt, że spędziłam na porodówce tylko kilka godzin ze skurczami i trafiłam na citowe cięcie, to nic i o porodzie nie mam zielonego pojęcia. Smutne to, że to najczęściej właśnie kobieta kobiecie nie potrafi okazać zrozumienia i wsparcia, tylko jeszcze dokłada swoje trzy grosze, jakby zmartwień było mało. Ja przez bardzo długi czas czułam się gorsza dlatego, że miałam CC, takie komentarze mnie dobijały, bo czułam się tak, jakbym CC było moim wyborem i "pójściem na łatwiznę", a to wszystko było dla mnie bardzo stresujące i traumatyczne. Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji, że dosłownie zapomniałam jak się nazywam. Teraz, gdy patrzę na to po czasie, to jestem zła na siebie, że pozwoliłam sobie w ogóle na komentarze w takim tonie i uważam, że taka wojna i próby udowadniania co jest lepsze: kn/kp czy poród sn/cc to zupełny bezsens, bo przecież najważniejsze w tym wszystkim powinno być dobro dziecka i dbanie o jego prawidłowe odżywienie i rozwój.

Ja miałam 2 CC na życzenie i nie czuję się z tym źle. Chociaż takie komentarze też słyszałam
 
no to jesteście pięknie przygotowani zazdroszczę :D nasz synu niestety jeszcze kolegę zaprasza na weekend, ale damy radę 😂 będziemy cicho, albo poczekamy jak na dwór pójdą a jak nie to i zamkniemy drzwi na klucz 😂😂😂 jak to brzmi 🤭😂😂😂
hehehe.my tez tak robimy heheh. Mieszkamy z mama mojego P ( super babka ) i jak nas najdzie w dzien a syn w szkole to drzwi do pokoju zamykamy i heja ;p. W tym cyklu skonczylam @ 1 marca i od tamtej pory codziennie trzonowanie czasem jak nam sie nie chcialo to 1 dzien odpusculismy ale dlatego ze dzien wczesniej bylo 2 razy ;p przed wczoraj tez sie nie trzonowalismy bo zasnelam ;p
 
No to supee
No ja tez ok, ale staram się ćwiczyć lekko tzn orbitrek (boje się wchodzić na silowy zeby ten testosteron właśnie nie urósł)
A masz wysoki testosteron?
Ja ćwiczę siłowo tylko a testosteron mam ok. Oczywiste jest, że każdy organizm jest inny, ale wydaje mi się, że musiałybyśmy mocno nadupcać te siłowe żeby nam testosteron wywaliło ponad normę. No chyba, że któraś ma już wysoki to jak najbardziej zrozumiałe ;)

edit. wysoki w sensie blisko górnej granicy ;)
 
reklama
A masz wysoki testosteron?
Ja ćwiczę siłowo tylko a testosteron mam ok. Oczywiste jest, że każdy organizm jest inny, ale wydaje mi się, że musiałybyśmy mocno nadupcać te siłowe żeby nam testosteron wywaliło ponad normę. No chyba, że któraś ma już wysoki to jak najbardziej zrozumiałe ;)

edit. wysoki w sensie blisko górnej granicy ;)

Lekarka podejrzewała wysoki (ze wzgledu na pcos) ale o dziwo nie mam wysokiego, w normie.
No pewnie masz rację. Ale boje sie cokolwiek nowego probowac bo nie bede wiedzieć czy cos zaszkodzilo czy nie 😞
 
Do góry