reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
różnie to bywa. @staramsiebardzo tez miała coś, co wydawało się dupocieniem, a się zrobiło cieniem i pozytywną betą;) dupocienie są trudne emocjonalnie, bo z jednej strony człowiek wie, że to może być fabryczna, a z drugiej jednak trudno nie mieć nadziei, że będzie ciemnieć
Taaak dokładnie był dupocien taki w ogóle nie wybarwiony ale wyszedł o czasu i na 3 różnych najmocniejszy dupocien wyszedł o dziwo czułość 25😁 ale wczoraj i dziś już najlepiej wybarwia się pink strumieniowy
 
Mam wyniki. Jakoś jeszcze nie umiem się cieszyć..
 

Załączniki

  • 58D55D80-975C-4E2A-B680-2A3D035AC814.jpeg
    58D55D80-975C-4E2A-B680-2A3D035AC814.jpeg
    1,8 MB · Wyświetleń: 208
Czy ktoś wie coś może na ten zaników korowo-podkorowych? Jeśli nie-omijac ten post :) jeśli tak-prosiłabym na priv.
 
reklama
Do góry