reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Zaraz kuzia się okaże, że nic nie możemy hehehe🤣🤣
Ja mam co raz częściej właśnie takie wrażenie. W środę byłam u mojej endokrynolog. No i oczywiście była rozmowa o ciąży, a ewentualnej cukrzycy itd. Oczywiście były pytania o moją dietę.. Jak doszłam do punktu, że piję szklankę soku świeżego z pomarańczy codziennie, to dostałam dosłownie opieprz, że cukier sobie tym podnoszę, że nie wolno i żebym sobie sok z warzyw robiła (🤢). Trochę się Pani doktor uspokoiła jak jej wyjaśniłam, że nie jem żadnych słodyczy (nie jadam żadnych ciastek, czekolady). Może teraz latem raz w tygodniu zjem loda.. Wyjaśniłam, że jem po prostu garść świeżych owoców o niskim indeksie… Ale i tak nie dała za wygraną.. Dlatego teraz sok piję co drugi dzień 🤪
 
W dwóch poprzednich ciążach 18 i 12 lat to ja byłam nieświadoma co można jeść a czego nie i tak sobie wpieprzałam wszystko co popadnie colka to litrami leciała 🤣i moje dzieci mają się bardzo dobrze 😁 a teraz tego nie tamtego nie to ja nie wiem co to za sucharek mi wyjdzie za kilka miesiecy🤣🤣🤣
 
Ja mam co raz częściej właśnie takie wrażenie. W środę byłam u mojej endokrynolog. No i oczywiście była rozmowa o ciąży, a ewentualnej cukrzycy itd. Oczywiście były pytania o moją dietę.. Jak doszłam do punktu, że piję szklankę soku świeżego z pomarańczy codziennie, to dostałam dosłownie opieprz, że cukier sobie tym podnoszę, że nie wolno i żebym sobie sok z warzyw robiła (🤢). Trochę się Pani doktor uspokoiła jak jej wyjaśniłam, że nie jem żadnych słodyczy (nie jadam żadnych ciastek, czekolady). Może teraz latem raz w tygodniu zjem loda.. Wyjaśniłam, że jem po prostu garść świeżych owoców o niskim indeksie… Ale i tak nie dała za wygraną.. Dlatego teraz sok piję co drugi dzień 🤪
Ooo idealnie kupiłam sobie wczoraj świeżo wyciskany sok pomarańczowy 😂 ale byłam w trasie i musialm się napić czegoś innego niż wody bo bym chyba puściła pawia 🤪
 
reklama
Do góry