reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Zaraz kuzia się okaże, że nic nie możemy hehehe🤣🤣
Ja mam co raz częściej właśnie takie wrażenie. W środę byłam u mojej endokrynolog. No i oczywiście była rozmowa o ciąży, a ewentualnej cukrzycy itd. Oczywiście były pytania o moją dietę.. Jak doszłam do punktu, że piję szklankę soku świeżego z pomarańczy codziennie, to dostałam dosłownie opieprz, że cukier sobie tym podnoszę, że nie wolno i żebym sobie sok z warzyw robiła (🤢). Trochę się Pani doktor uspokoiła jak jej wyjaśniłam, że nie jem żadnych słodyczy (nie jadam żadnych ciastek, czekolady). Może teraz latem raz w tygodniu zjem loda.. Wyjaśniłam, że jem po prostu garść świeżych owoców o niskim indeksie… Ale i tak nie dała za wygraną.. Dlatego teraz sok piję co drugi dzień 🤪
 
W dwóch poprzednich ciążach 18 i 12 lat to ja byłam nieświadoma co można jeść a czego nie i tak sobie wpieprzałam wszystko co popadnie colka to litrami leciała 🤣i moje dzieci mają się bardzo dobrze 😁 a teraz tego nie tamtego nie to ja nie wiem co to za sucharek mi wyjdzie za kilka miesiecy🤣🤣🤣
 
Ja mam co raz częściej właśnie takie wrażenie. W środę byłam u mojej endokrynolog. No i oczywiście była rozmowa o ciąży, a ewentualnej cukrzycy itd. Oczywiście były pytania o moją dietę.. Jak doszłam do punktu, że piję szklankę soku świeżego z pomarańczy codziennie, to dostałam dosłownie opieprz, że cukier sobie tym podnoszę, że nie wolno i żebym sobie sok z warzyw robiła (🤢). Trochę się Pani doktor uspokoiła jak jej wyjaśniłam, że nie jem żadnych słodyczy (nie jadam żadnych ciastek, czekolady). Może teraz latem raz w tygodniu zjem loda.. Wyjaśniłam, że jem po prostu garść świeżych owoców o niskim indeksie… Ale i tak nie dała za wygraną.. Dlatego teraz sok piję co drugi dzień 🤪
Ooo idealnie kupiłam sobie wczoraj świeżo wyciskany sok pomarańczowy 😂 ale byłam w trasie i musialm się napić czegoś innego niż wody bo bym chyba puściła pawia 🤪
 
reklama
Do góry