reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

Siedziałam wczoraj na plaży i nagle czuję piękny smażony zapach, rozglądam się a obok mnie para zajada się smażonymi serdelkami i krewetkami w tempurze 🙈 mąż do mnie przestań się tak na nich patrzeć jak jedzą bo zaraz ci zwrócą uwagę🤣 noo ja prawie im zjadłam to jedzenie oczami i oczywiście tak się zakończyło leżenie na plaży bo ja już nie mogłam wytrzymać o trzeba było iść kupić te smażone serdelki bo to one zrobiły na mnie największe wrażenie 🤣🤣🤣🤣
 
reklama
Dzisiaj rybny wątek wjechał, więc rozjaśniając, małe rybki (typu makrela, sardynki) w puszce są najczęściej marynowane w oliwie a nie wędzone. Czyli samo dobre dla nas 🤪 Dzięki paczkowaniu w puszce, nie potrzebują zbędnych konserwantów. Małe rybki mają małe ości, które jemy razem z tymi rybkami (i nam nie przeszkadzają). I to w tych ościach jest właśnie ten wapń 😍 Do tego jeszcze w tych rybkach pokłady kwasów omega 3 i witamina D3, o której wcześniej pisałam. Wstawiam Wam zdjęcie kilku zdobyczy z mojej spiżarki, może Was coś zainspiruje 🤪
 

Załączniki

  • IMG_6903.jpeg
    IMG_6903.jpeg
    222,3 KB · Wyświetleń: 58
Męczą mnie na maxa 🤣 Właśnie piję herbatkę i staje mi w gardle 😅 Ja po prostu bardzo lubię jeść ryby i zawsze bardzo mi smakowały pod każdą postacią. Nie jem mięsa od 4 lat, od dziecka nie jem nabiału, więc ryby to (poza strączkami) wartościowa porcja białka jaką sobie dostarczam. Także mdli czy nie, jakoś przepracowuję każdy kęs. Zauważyłam, że generalnie mdli mnie po wszystkim i na wszystko, więc może to kwestia przyzwyczajenia 🤪
Hehe, a myślałam ze masz luzik :)
To ja widzę różnice i są rzeczy po których czuje się lepiej, a po których te mdłości się nasilają. I narazie ryby i właśnie strączki poszły w odstawke całkowicie. Moja dieta jest póki co taka typowo lekkostrawna z czego nie jestem dumna ale probuje przetrwać i nie chudnąc więcej :) No i wczoraj doszłam do wniosku ze nie mogę jesc cebuli ani szczypiorku bo mi się strasznie długo potem odbijają i to jest obrzydliwe 🙈😂 i tego się boje w śledziu ze będę go czuła następne pół dnia 😂
 
Siedziałam wczoraj na plaży i nagle czuję piękny smażony zapach, rozglądam się a obok mnie para zajada się smażonymi serdelkami i krewetkami w tempurze 🙈 mąż do mnie przestań się tak na nich patrzeć jak jedzą bo zaraz ci zwrócą uwagę🤣 noo ja prawie im zjadłam to jedzenie oczami i oczywiście tak się zakończyło leżenie na plaży bo ja już nie mogłam wytrzymać o trzeba było iść kupić te smażone serdelki bo to one zrobiły na mnie największe wrażenie 🤣🤣🤣🤣
 
Siedziałam wczoraj na plaży i nagle czuję piękny smażony zapach, rozglądam się a obok mnie para zajada się smażonymi serdelkami i krewetkami w tempurze 🙈 mąż do mnie przestań się tak na nich patrzeć jak jedzą bo zaraz ci zwrócą uwagę🤣 noo ja prawie im zjadłam to jedzenie oczami i oczywiście tak się zakończyło leżenie na plaży bo ja już nie mogłam wytrzymać o trzeba było iść kupić te smażone serdelki bo to one zrobiły na mnie największe wrażenie 🤣🤣🤣🤣
Sardelki miało być a nie serdelki🤣🤣
 
A mi w ogóle słodkie nie wchodzi🙈 kupulam kawałek ciastka cytrynowo-mango na biszkopcie i po 2 kęsach mam dość... za to wczoraj z kumpela wzięłyśmy tace nachosow z serem i wchodziły aż miło.
A zawsze słodycze lubiłam.
To mi takie delikatne ciasta, chlebki bananowe, placuszki śniadaniowe, naleśniki bardzo wchodzą 🥰
ale już jakakolwiek czekolada fuuu nie ruszyłam od zajścia w ciąże. Tak samo jakieś słone przekąski - chipsy czy coś takiego - odrzuca mnie na sama myśl 🙈
 
reklama
A taka zwykla wedzona makrele mozna?😃
Niestety wędzonek w ciąży nie można jeść 😵‍💫 Tzn. absolutnie tych wędzonych na zimno nie można a te wędzone na ciepło nie są zwyczajnie wskazane. Jest szansa, że w wędzeniu na ciepło znikną ewentualne bakterie z ryby, ale niestety nie ma takiej gwarancji 🤷🏼‍♀️ Ja musiałam się pożegnać z moim ukochanym łososiem Mowi wędzonym na zimno, a który jadłam 2-3 razy w tygodniu 🥲
 
Do góry