Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie mogłam zasnąć, bo wyobrażałam sobie różne scenariusze chociaż tak naprawdę ta wizyta nawet nie jest w żaden sposób kluczowaOby było wszystko dobrze. Pół nocy z nerwów nie spałam, a drugie pół miałam koszmary
Dzięki i wzajemnie ❤ będzie się ciągnąć
Napewno będzie tak jak mówiszDoskonale Cię rozumiem miałam tak samo, a tak naprawdę po pierwszej wizycie nic ni minęłobo teraz czekam do niedzieli do kolejnego usg i tak będzie w kółko
serduszko by mnie uspokoiło, ale jest jeszcze na nie stanowczo za wcześnie. Jednak mam nadzieję, że lekarz będzie miał same dobre informacje. I tak pewnie powie żebym przyszła za dwa tygodnie. Tylko w przyszłym tygodniu podobno idzie na urlop i nie wiem na jak długo, ale jak coś to pójdę jeszcze do jakiegoś innego
Miałam to samo. Od ciąży pozamacicznej, po zaśniad groniasty. Wcześniej o zasniadzie nie miałam pojęcia, a jak wylądowałam z podejrzeniem tego dziadostwa, które na szczęście się nie potwierdziło, teraz strasznie się tego bojeJa nie mogłam zasnąć, bo wyobrażałam sobie różne scenariusze chociaż tak naprawdę ta wizyta nawet nie jest w żaden sposób kluczowa
trzymam za nasze wizyty kciuki @Kotciara i @Kimkolwiek 
musi być ok!!
No piękne kreseczkiJa wczoraj robiłam jeszcze test bo zalegał ostatni
Zobacz załącznik 1543938
A dzień przed był taki
Zobacz załącznik 1543940
O której masz wizytę?Dzięki i wzajemnie ❤ będzie się ciągnąć
Super kreski - widać że ciemniejąJa wczoraj robiłam jeszcze test bo zalegał ostatni
Zobacz załącznik 1543938
A dzień przed był taki
Zobacz załącznik 1543940
Po pracy, czyli koło 16O której masz wizytę?
Super kreski - widać że ciemnieją
