reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Cześć dziewczyny. Ja chyba tez mam termin na marzec - tzn na pewno, ale nie moge w to uwierzyc. Zaliczylismy z mezem wpadke po 10 latach. Mamy juz prawie 6latka w domu, i 4,5letnia corke. A tu taka niespodzianka. Zrobilam test przed weselem ktore mialam 15lipca, bardziej dla jaj, bo okresy mama nieregularne. A tam 2 kreski. Od razu w sobote rano - 15 lipca zrobilam bete i byla juz prawie 2tys. We wtorek po 3 dniach miala juz 7 tys. Takze raczej nie pomylka. Mam 36 lat. Termin wg Om wychodzi na 14marca, ale z mojego doswiadczenia pewnie wyjdzie 19 marca (moje urodziny). Bo dwa razy rodzilam z opoznieniem -40+5.
Aha, na wizyte pierwszą ide w piątek 🙂 troche teraz zaluje ze tak późno się umowilam, ale chcialam zeby juz bylo na pewno wszystko widac. W ten weekend troche poszalalam z pieleniem ogrodka i pol soboty i cala niedziele lezalam z bolem brzucha i sie balam co dalej. Na szczescie juz sie wyciszylo wszystko
Witaj, miło że dołączyłaś ❤️ Trzymam kciuki za nudne 8 miesięcy 😄
Według apki na 28.03. sam koniec miesiąca, więc będę przeżywała wszystkie Wasze wizyty 😅🤩🤞
Nie jesteś sama, mamy jeszcze kilka dziewczyn z podobnym terminem 😄
 
reklama
Chodzicie na wizyty z partnerami? Zawsze chodziłam z mężem. Na WSZYSTKIE wizyty. A u pani na nfz nie widziałam nigdy żadnego mężczyzny mimo że specjalizuje się w prowadzeniu ciąży. Zasugerowałam mężowi że może tym razem pójdę sama to się oburzył
Cześć dziewczyny. Ja chyba tez mam termin na marzec - tzn na pewno, ale nie moge w to uwierzyc. Zaliczylismy z mezem wpadke po 10 latach. Mamy juz prawie 6latka w domu, i 4,5letnia corke. A tu taka niespodzianka. Zrobilam test przed weselem ktore mialam 15lipca, bardziej dla jaj, bo okresy mama nieregularne. A tam 2 kreski. Od razu w sobote rano - 15 lipca zrobilam bete i byla juz prawie 2tys. We wtorek po 3 dniach miala juz 7 tys. Takze raczej nie pomylka. Mam 36 lat. Termin wg Om wychodzi na 14marca, ale z mojego doswiadczenia pewnie wyjdzie 19 marca (moje urodziny). Bo dwa razy rodzilam z opoznieniem -40+5.
Aha, na wizyte pierwszą ide w piątek 🙂 troche teraz zaluje ze tak późno się umowilam, ale chcialam zeby juz bylo na pewno wszystko widac. W ten weekend troche poszalalam z pieleniem ogrodka i pol soboty i cala niedziele lezalam z bolem brzucha i sie balam co dalej. Na szczescie juz sie wyciszylo wszystko
Hej witaj i gratuluję🥰 ja mam 40 lat o dwóch synów z poprzedniego małżeństwa w wieku 18 i 12 lat😊 teraz z obecnym mężem miałam dwie straty i ta obecna już 8+5 tym razem wierzę, że bedzie juz tylko dobrze 😊
 
ja rodziłam w 12.2020 , kiedy to leżałam w izolatce do wyników testu na covid . Sama sobie musiałam wnieść walizki na blok operacyjny i je wymieść razem z dzieckiem ze szpitala po cc , porażka 🤨
Też wnosilam sama walizki :) miałam na kółkach i plecach, więc źle nie było. A na wyjściu pomogła położna. Wzięła walizki i plecak a ja córkę i zeszla ze mną na holl gdzie czekał mąż :) też rodziłam w grudniu 2020. Też miałam wymaz i czekałam na wynik 🙃 dla mnie było ok. :)
 
Tak to macie rację, jedyny plus że nikt obcy nie chodził, nie licząc księdza raz dziennie 😂 wogole to też był hit, covid, opostrzenia, a tu księża beż maseczki chodzacy po całym szpitalu i pytający o spowiedź:) na szczęście trafiłam na tych pukających zanim wejdą ;)
U nas chodził tylko w niedzielę. Miał normalnie maseczkę. Wcześniej przeszła salowa? Oznajmiając,że będzie ksiądz i która chce ma czekać na korytarzu przed salą. Nie było żadnych problemów czy nerwowych sytuacji.. bardziej wkurzała mnie pani fotograf biegająca od sali do sali i wciskająca wszystkim sesje zdjęciowe 😒
 
Podobnie jak @Ania936 nie bywam zbyt często ale podczytuje, bo mdłości częściej biorą górę...odrzuciło mnie nie tylko od większości jedzenia ale też od kompa;)
Czy osoby tu zebrane przy wcześniejszych uporczywych zajścio-mdłościach urodziły może dziewczynki?
W moich okolicach krąży sobie info nt. przewidywania płci po wcześniejszych objawach - jak to jest @Mamachlopcow ? ;) (+ile tabl. już zostało?) i tak z ciekawości... czy któraś z Was planuje poród przez cc?
Ja mam córkę i w ciąży z nią tak jak i w tej nie miałam żadnych ale to żadnych objawów..więc jak widzisz to tylko zabobony ;)
 
Ja mam, korzystam często. Poprzednia ciążę chodziłam prywatnie do ginekologa, płaciłam 180zl za wizytę (razem z USG) i dostawałam 130 zł zwrotu (prosiłam o rozbicie wizyty i usg na fakturze). A badania te które miałam za darmo z PZU to to tam, a reszta z NFZ, kombinowałam żeby było jak najtaniej 😂
A mogłabyś napisać czemu rozbijalas usg z wizytą? Jaka jest różnica gdyby wszystko było razem na fakturze? Idę w piątek na wizytę prywatnie i zastanawiam się Co powiedzieć, żeby było korzystniej 😊😟
 
Ja dzisiaj wizytuję o 14:40.. a do tej pory mam trójkę bratanków męża pod opieką, więc oni zajmą moje myśli 🤣 wgl moja teściowa się wypięła i nie chce pomagać w opiece nad dziećmi w wakacje. Oni oboje pracują, są wakacje a żłobek ma wolne, więc dziećmi musi się ktoś zająć. No i beznadziejna sytuacja, bo przecież bratowa nie rzuci pracy żeby w wakacje zajmować się dziećmi. W takiej chwili, kiedy potrzebowaliby mocno wsparcia, teściowa uparcie odmawia...
 
Podobnie jak @Ania936 nie bywam zbyt często ale podczytuje, bo mdłości częściej biorą górę...odrzuciło mnie nie tylko od większości jedzenia ale też od kompa;)
Czy osoby tu zebrane przy wcześniejszych uporczywych zajścio-mdłościach urodziły może dziewczynki?
W moich okolicach krąży sobie info nt. przewidywania płci po wcześniejszych objawach - jak to jest @Mamachlopcow ? ;) (+ile tabl. już zostało?) i tak z ciekawości... czy któraś z Was planuje poród przez cc?
cześć 😊 ja o porodzie boje się myśleć jeszcze 😵‍💫 bardzo chciałabym spróbować naturalnie ale mam problem z kręgosłupem ( skolioza ) i nie wiem czy byłoby to dla mnie bezpieczne tak samo jak znieczulenie do CC 🫣 przeraża mnie to szczerze mówiąc 😔
 
Ja dzisiaj wizytuję o 14:40.. a do tej pory mam trójkę bratanków męża pod opieką, więc oni zajmą moje myśli 🤣 wgl moja teściowa się wypięła i nie chce pomagać w opiece nad dziećmi w wakacje. Oni oboje pracują, są wakacje a żłobek ma wolne, więc dziećmi musi się ktoś zająć. No i beznadziejna sytuacja, bo przecież bratowa nie rzuci pracy żeby w wakacje zajmować się dziećmi. W takiej chwili, kiedy potrzebowaliby mocno wsparcia, teściowa uparcie odmawia...
oj te nasze teściowe ❤️ ciekawe czy na swoją będę mogła liczyć...
 
reklama
Ja szczerze mówiąc bardziej boje się CC niż SN 🙄 Dlatego, jeśli będzie to możliwe, to będę starała się SN :)
Ja też panicznie boję się cc chociaż nigdy nie miałam I wole SN. Jestem ogólnie panikara lekko się skaleczę czy coś już panika a jak bym miała brzuch pocięty pozszywany poprosty bałabym się psychicznie wstać z łóżka że mi tam coś się rozerwie i z brzucha wyleci 😅 a do tego trzeba się dzieckiem jeszcze zająć niewyobrazam sem po 2 porodzie niebylam nacinana chociaż poród ciężki to po porodzie nieczolam że wogole rodzilam
 
Do góry