Ja się wczoraj w nocy zastanawialam czy go nie wysłać do salonu na kanapę, bo wystarczyło że ręką mnie dotknął i mnie to do szału doprowadzało i odsuwałam masakra boję się że jak będzie chciał się przytulić to go opierniczeMój mąż działa na mnie tak samo Biedny boi się do mnie podejść no a jak już zacznie kłapać... No czego tyle gadać... Ja ciszy potrzebuje
reklama
Ja już opierniczyłam kilka razy za dotykanie lub przebywanie za blisko mojej stopy . Całe szczęście jest bardzo wyrozumiały i mam nadzieję że wytrwa do końca i żeby nie było, ja z tymi krzykami baaardzo się hamuje. Sama siebie chwilami nie poznaje. To straszneJa się wczoraj w nocy zastanawialam czy go nie wysłać do salonu na kanapę, bo wystarczyło że ręką mnie dotknął i mnie to do szału doprowadzało i odsuwałam masakra boję się że jak będzie chciał się przytulić to go opiernicze
StopKlatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2021
- Postów
- 1 495
Spokojnie, ja rozmawiałam z lekarzem o tym mówił że na tym etapie kopniaki będą bardziej lub mniej wyraźne. Maluch dalej ma sporo miejsca i potrafi się przemieścić na tyle że nie poczujemy ruchu. Zresztą jeśli mamy dzien zabiegany te ruchy też bywają przeoczone. Powiedział nawet że zdąża się kobieta która czuje w 1 dzien spokój i następnego dnia wgl a na 3 dzien seria..malec figluje ale ma jeszcze sporo miejsca Także beż obaw w razie czego można wszamać coś słodkiego i poczekać ... U mnie najbardziej wyraźne kopy są wieczorem I to mi wystarczy żeby nie wpadać w panikę Wczoraj pierwszy raz Tatus poczuł 20+2 tak przysadzilaMnie jeszcze tak mocno nie kopała. Czułam te bulgotki takie rano popołudni i na noc. A teraz cisza, dziś rano jakos po 7 przed 8 czułam że coś się tam rusza ale to już nie takie mega mocne. Jednak trochę mnie to uspokoiło bo pod ręką poczułam. Teraz leżę i cisza. Przez dzień przeważnie śpi, rzadko co się wierci. Raz dostałam w pępek. Myślałam że teraz będzie tak codziennie to mocniej i częściej a tu takiego jakby lenia dostała...czasem zastanawiam się czy nie jechać gdzieś sprawdzić. Tylko gdzie... U nas szpital jest cały covidowy, to tam nie pójdę. Zaś tam gdzie jeżdżę na pato to patologia czynna od 8 do 13 w soboty chyba nawet nie. Nie mam pojęcia nawet gdzie się zgłosić wrazie czego
StopKlatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2021
- Postów
- 1 495
A też macie jakieś nerwy? Bo ja sama jestem zla na siebie ale aż mnie trzącha i oddycham wtedy żeby się wyluzować zastanawiam się co mi odbijaJa się wczoraj w nocy zastanawialam czy go nie wysłać do salonu na kanapę, bo wystarczyło że ręką mnie dotknął i mnie to do szału doprowadzało i odsuwałam masakra boję się że jak będzie chciał się przytulić to go opiernicze
Ja to się śmieje czasami, że w końcu noszę córkę w sobie a dwie baby w jednym mają prawo się wkurzaćJa już opierniczyłam kilka razy za dotykanie lub przebywanie za blisko mojej stopy . Całe szczęście jest bardzo wyrozumiały i mam nadzieję że wytrwa do końca i żeby nie było, ja z tymi krzykami baaardzo się hamuje. Sama siebie chwilami nie poznaje. To straszne
Nerwów na samą siebie jeszcze nie mam, ale czasem przeszkadza mi jak słyszę jak oddycha mąż ale nic nie mówię kiedyś pewnie nie wytrzymam haha.A też macie jakieś nerwy? Bo ja sama jestem zla na siebie ale aż mnie trzącha i oddycham wtedy żeby się wyluzować zastanawiam się co mi odbija
Ja tak samo core w brzuchu i tez nie raz myślę że będzie miał prze...srane hehehe dwie baby w domu a jak będzie miała charakter po mnie to uuuulalala będzie ciekawieJa to się śmieje czasami, że w końcu noszę córkę w sobie a dwie baby w jednym mają prawo się wkurzać
No ja też sobie właśnie tak tłumaczę że ma dużo miejsca dodatkowo mam łożysko na przedniej ścianie to też tłumi. Ale czasem jak nic anic nie czuje to mi tak dziwnie i się boję.Spokojnie, ja rozmawiałam z lekarzem o tym mówił że na tym etapie kopniaki będą bardziej lub mniej wyraźne. Maluch dalej ma sporo miejsca i potrafi się przemieścić na tyle że nie poczujemy ruchu. Zresztą jeśli mamy dzien zabiegany te ruchy też bywają przeoczone. Powiedział nawet że zdąża się kobieta która czuje w 1 dzien spokój i następnego dnia wgl a na 3 dzien seria..malec figluje ale ma jeszcze sporo miejsca Także beż obaw w razie czego można wszamać coś słodkiego i poczekać ... U mnie najbardziej wyraźne kopy są wieczorem I to mi wystarczy żeby nie wpadać w panikę Wczoraj pierwszy raz Tatus poczuł 20+2 tak przysadzila
Ale dobrze ze nie tylko ja tak mam hehe moze do 24tyg się rozszaleje, zachwile 22tydzien to tez się okaże co to będzie
A co do ruchów to ja znacznie hmm gorzej, boleśniej odczuwam ruchy przy łożysku na przedniej ścianie niż jak miałam na tylnej. Aktualnie mając na przedniej to czuję wszelkie ruchy tak do środka, że boli mnie przez to pęcherz, czasami mam uczucie jakby miał mi wylecieć. Takie uciski do środka.
Ja mam bardzo silny ból ale odcinka lędźwiowego. Czasami mam problem się podnieść, przekręcić.Czy któraś z was ma problemy z bolącymi plecami? Ja coraz częściej jak wstaje rano to czuje ból pleców a dzisiaj to nawet karku aż mnie głowa boli. Od kilku tygodni pilnuje się żeby spać na bokach i właśnie wtedy się zaczęło
reklama
U mnie tez łożysko na przedniej ścianie. Czuje już mała od kilku tygodni jak się wierci ale dopiero dwa dni temu pierwszy raz poczułam jak kopnęła kiedy przełożyłam rękę. Zauważyłam również, ze kiedy zjem coś co powoduje wzdęcia te ruchy są mniej odczuwalne.Nerwów na samą siebie jeszcze nie mam, ale czasem przeszkadza mi jak słyszę jak oddycha mąż ale nic nie mówię kiedyś pewnie nie wytrzymam haha.
Ja tak samo core w brzuchu i tez nie raz myślę że będzie miał prze...srane hehehe dwie baby w domu a jak będzie miała charakter po mnie to uuuulalala będzie ciekawie
No ja też sobie właśnie tak tłumaczę że ma dużo miejsca dodatkowo mam łożysko na przedniej ścianie to też tłumi. Ale czasem jak nic anic nie czuje to mi tak dziwnie i się boję.
Ale dobrze ze nie tylko ja tak mam hehe moze do 24tyg się rozszaleje, zachwile 22tydzien to tez się okaże co to będzie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: