W kwestii detektora - nie ma co się martwić wartościami wyświetlanymi. Wystarczy usłyszeć charakterystyczne patataj albo jak gdzieś któraś napisała - dźwięk pociągu (faktycznie coś w tym jest
)
Ja zanim zaczęłam używać oglądałam filmiki na you tube i nauczyłam się brzemienia serca dziecka, tętnic i pępowiny i bez problemu te dźwięki rozróżniam, na wartości nie patrzę bo bym schizowała
Wizyty u gin miałam najpierw co dwa tygodnie, teraz kolejna po 3 wypada. Pewnie w tych granicach zostanę. Chodzę prywatnie plus ciąża wyższego ryzyka.
U mnie aktualnie 18 tydzień trwa, też już czuję pierwsze smyrania i popukiwania od środka