reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Zwolnienie chodzące oznacza tylko to, że możesz iść załatwić najważniejsze sprawy, do lekarza, apteki, zakupy, zawieść i odebrać dzieci ze szkoły. Natomiast jeśli chcecie dłuższy urlop poza miejscem zamieszkania to niech lekarz wstawi wam adnotację w karcie ciąży - macie podkładkę pod ZUS. No i ważna rzecz - nie wstawiajcie w urlopu całego albumu ze zdjęciami....
 
Właśnie dostałam smsa od lekarki, która zastępuje moją podczas jej urlopu, że zaprasza mnie na wizytę 09.08 na 16:30. Szok, niedziela, 23:30 😁 Teraz głupio mi odpisać, bo może to SMS tak późno doszedł, z drugiej strony boje się że jutro zapomnę odpisać i termin mi przepadnie 🙈
 
To się zgłasza do zusu- zmiana miejsca zamieszkania. Tak robiłam, jak przez tydzień byłam u siostry.
No właśnie wiem, że prawidłowo zgłasza się zmianę miejsca pobytu + najlepiej od razu dołączyć zaświadczenie od lekarza. Tak tylko pytam o wasze doświadczenia, bo trochę się jednak boje wyjazdu za granicę, a z drugiej strony wczasy w Polsce mnie nie przekonują.
 
No właśnie wiem, że prawidłowo zgłasza się zmianę miejsca pobytu + najlepiej od razu dołączyć zaświadczenie od lekarza. Tak tylko pytam o wasze doświadczenia, bo trochę się jednak boje wyjazdu za granicę, a z drugiej strony wczasy w Polsce mnie nie przekonują.

Nie boisz sie wyjazdu za granice z takimi mdlosciami? Co jak zaczniesz wymiotowac i czuc sie jeszcze gorzej?
 
reklama
Też miałam dwa poprzednie porody przez cięcie. Pierwszy tak jak ty brak postępu porodu po 14 godz a drugi zbyt duże bobo i jak tylko przyszły skurcze brali mnie na stół . Myślę jak to tym razem będzie. Chciałabym spróbować naturalnie ale nie wiem czy to już nie za duże ryzyko po tych 2 wcześniejszych cc.
U mnie lekarka powiedziała ze po dwóch cięciach to duże ryzyko. tez jestem po dwóch i będę zapisywać się na trzecie. Tym bardziej ze dwa razy brak postępu porodu- i podobno takie przypadki zazwyczaj przy kolejnych porodach i tak by się skończyły cięciem. Dlatego już nie będę podchodzić do próby naturalnego, duży stres, to oczekiwanie. U mnie akcja nawet się nie zaczynała w pierwszej i w drugiej ciąży. Z reszta w trzeciej jak w 14tyg dzieciaczek obumarł to mój organizm przez dłuższy czas zero reakcji. Lekarka mi powiedziała ze po prostu taki typ organizmu. Jak będzie wszystko dobrze to mam sie umawiać jakoś w 38 tygodniu :) wiec w sumie wyjdzie początek marca :)
 
Do góry