OsnowaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2021
- Postów
- 998
No właśnie ja mam wizytę 4 sierpnia,to będzie 7 tydzień ciąży i myśle o tym. Mój partner mówi ze mam iść żeby sobie odpocząć bo u mnie niedość ze dużo roboty to jeszcze odpowiadam za cała zmianę i również za wszystkich
Ja rano biorę leki na tarczyce i popije woda i wtedyAle to rano po wstaniu z łóżka nie ma czym wymiotowac, rozumiem dziewczyny ze wcześniej szklanka wody? Może głupie ale na prawdę potrzebuje rady bo mam znów od rana tragedię
OM - ostatnia miesiączkaCześć, dwa pytanka - pierwsze dość głupie - co oznacza skrót „OM”? Dni i tygodnie ciąży rozumiem, ale skrótu nie
I drugie - kiedy mówicie rodzinie o ciąży? Mam 2 razy zrobiona betę i pierwsze usg, na razie wszystko jest dobrze i strasznie już bym chciała podzielić się nowiną. Ale mąż chciałby poczekać do prenatalnych, żeby powiedzieć, jak już wszystko będzie pewne i niezagrożone. Dajecie radę wytrzymać tych 11-13 tygodni bez powiedzenia rodzinie???
Ja w poprzedniej ciąży mało się nie osrałam żeby powiedzieć wszystkim, miałam ochotę im to wykrzyczeć w twarz, ale teraz żałuje ze odrazu powiedziałam bo stało się co się stało..
I mogłam posłuchać męża wtedy :/
W aktualnej ciąży nie mam nawet ochoty nikomu nic mówić dopóki nie upewnię się ze jest wszystko okej