reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Cześć, dwa pytanka - pierwsze dość głupie - co oznacza skrót „OM”? Dni i tygodnie ciąży rozumiem, ale skrótu nie ;)

I drugie - kiedy mówicie rodzinie o ciąży? Mam 2 razy zrobiona betę i pierwsze usg, na razie wszystko jest dobrze i strasznie już bym chciała podzielić się nowiną. Ale mąż chciałby poczekać do prenatalnych, żeby powiedzieć, jak już wszystko będzie pewne i niezagrożone. Dajecie radę wytrzymać tych 11-13 tygodni bez powiedzenia rodzinie???
U mnie wiedzą tylko rodzice, reszcie powiem po prenatalnych
 
Cieszyłam się, że nie mam objawów 🤦‍♀️
A wraz z początkiem 6 tygodnia przyszły do mnie ogromne mdłości... Dzisiaj 6+1.
Zaczynają się rano i trwają do popołudnia 🥴 najgorsze, że nie mogę połknąć witamin ani umyć zębów, bo od razu mnie cofa 🤢 na szczęście nie wymiotuję, ale mdli mnie non stop.
 
Udalo mi sie na detektorze tętna znalezc serducho :)
Jeszcze bardzo cichutkie i ledwo slychac bo moje tetno zagluszalo le ewidentnie pomiedzy moim tętnem slychac bylo duze szybsze uderzenia :)

Ja w poprzednich szczesliwych ciazach mowilam bardzo szybko :) ale teraz po moich przejsciach (kilku poronieniavh) do prenatalnych nie mowie nikomu
A poza tym nie spodziewam sie jakiegos mega entuzjazmu [emoji41]moja matka to raczej z tych co bardziej o wszystko sie martwia niz ciesza a moje starszaki... Zwlaszcza starsza cora nie bedzie za szczęśliwa... Mlodsza bedzie sie cieszyc bo ona ze wszystkiego sie cieszy [emoji2763]
ale super! A powiedz mi jaki masz w domu detektor? Zastanawiam się nad zakupem i nie wiem który kupić. W ogóle jestem w szoku ze tak szybko można już wykryć tętno! Myslalam ze to tak około 20tc
 
reklama
Chodzi mu pewnie o alergie.
U mnie najgorzej jest wieczorem i po południu. Mam mdłości, ale nie wymiotowalam jeszcze ani razu. U Ciebie wieczorem przechodzi?

Niestety nie, cały dzień mnie męczy. Najgorzej jest rano i do godzin popołudniowych, chociaż wczoraj wieczorem było najgorzej od początku ciąży. Nie ma reguły, czasem przechodzi,l zeby za chwilę wrócić z podwójną mocą.. ciąża piękny czas mówili, będzie cudownie mówili.... 😳😂
 
Do góry