Dziękujemy wszystkim. Dobrze, mała zdrowa, 10 pkt. Poród to kosmos nigdy nie zrozumiem chyba jak działa kobiecy organizm że daje sobie z tym rade. Czekamy już tylko na wyjście, bo jestem od zeszłej niedzieli w szpitalu i jestem wykończona tymi perypetiami@wisniaz gratulacje, zdrowka. Jak sie czujecie?
reklama
Ja póki co jestem dalej na czopkach scopolan, do tego po jednym wstrzyknięciu żelu, po cewniku foleya i wczoraj po kroplówce z oksytocyna... I ani drgnie zaczynam się powoli godzić z wizją CCU mnie nie wiem czy ten żel założony w czwartek jakos się przysłużył, ale też myślałam, że nic nie drgnie juz a jednak ruszyło.
A ja jakoś psychicznie nie jestem gotowa na poród. Dzisiaj 38+2, wczoraj mąż sugerował chodź na przyspieszacz porodu a ja bronie się rękami i nogami ale dobrze, że nic się jeszcze nie dzieje, może gdzieś za tydzień dopuszczę taką myśl do świadomości odstawiłam żelazo, dolegliwości żołądkowe minęły chyba zrobiło się za dobrze
Ann_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2014
- Postów
- 8 315
miałam to samo. 38+6 i jak mi po tym sexie odeszly wody to marudziłam mezowi, jak dziecko, ze ja nie chce, nie jestem gotowa itp. Nie wiem czy na to można byc zupelnie swiadomie gotowym. To jakby naturalna, swiadoma niechec do zblizajacego się bólu.A ja jakoś psychicznie nie jestem gotowa na poród. Dzisiaj 38+2, wczoraj mąż sugerował chodź na przyspieszacz porodu a ja bronie się rękami i nogami ale dobrze, że nic się jeszcze nie dzieje, może gdzieś za tydzień dopuszczę taką myśl do świadomości odstawiłam żelazo, dolegliwości żołądkowe minęły chyba zrobiło się za dobrze
Ja to jakoś od kilku dni czuje takie pieczenie w pochwie jakby przy szyjce tak mi się to uczucie kojarzy z pierwszego porodu jak szyjka się otwierała jak już się krew zaczęła pojawiać w tych wydzielinach brrrr źle się jakoś wspomina ból kojarzący się z porodem i to blokuje jakoś psychiczniemiałam to samo. 38+6 i jak mi po tym sexie odeszly wody to marudziłam mezowi, jak dziecko, ze ja nie chce, nie jestem gotowa itp. Nie wiem czy na to można byc zupelnie swiadomie gotowym. To jakby naturalna, swiadoma niechec do zblizajacego się bólu.
Ja to jakoś od kilku dni czuje takie pieczenie w pochwie jakby przy szyjce tak mi się to uczucie kojarzy z pierwszego porodu jak szyjka się otwierała jak już się krew zaczęła pojawiać w tych wydzielinach brrrr źle się jakoś wspomina ból kojarzący się z porodem i to blokuje jakoś
Ostatnia edycja:
Kokosek86
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 101
Dzień dobry, u mnie nic się nie dzieje a już 38+4. Podobnie jak wy mam takie mieszane uczucia.. Chcę już urodzić bo brzuszek mnie już troszkę przeszkadza ale z drugiej strony boję się tego, co mnie czeka: poród, opiekowanie się dzidziusiem, czy w ogóle będę w stanie go tak mocno pokochać jak pierwszego synka. Tyle myśli w glowie
Typowa baba, nie wie czego chce
Typowa baba, nie wie czego chce
reklama
Ja też spodziewam się drugiego dziecka córka w tym roku kończy 6lat w listopadzie to bedzue spora różnica. Tak samo mam obawy jak to będzie, ale córka tak się cieszy że będzie maly dzidziuś codziennie pyta ile jeszcze czasu aż wyjdzie. Lozeczko mu szykuje maskotki,... U mnie 36+2.Dzień dobry, u mnie nic się nie dzieje a już 38+4. Podobnie jak wy mam takie mieszane uczucia.. Chcę już urodzić bo brzuszek mnie już troszkę przeszkadza ale z drugiej strony boję się tego, co mnie czeka: poród, opiekowanie się dzidziusiem, czy w ogóle będę w stanie go tak mocno pokochać jak pierwszego synka. Tyle myśli w glowie
Typowa baba, nie wie czego chce
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: