reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Też mam problem z laktacja, ja jeszcze w szpitalu, jutro wyjdziemy.
Dokarmiam i rozkręcam maszyna dojna laktacja.
Czy Wy dziewczyny też karmicie co 3h?
Mnie tak zalecają, budzić mała i karmić co 3h.
My jako wcześniaki co 2h ale to chodzi o to że dziecku szybko glukoza spada dlatego w pierwszych tyg trzeba często a mało a potem zwiększać. No i brzuszek mały 😘 my teraz już co 3 h w nocy pediatra kazał przejść na co 4 ale nie da rady. Mały sam się budzi.
 
Chyba jestem za bardzo przewrażliwiona na punkcie małej. Wczoraj udraznialam jej nos i chyba wydzielina jej spłynęła do gardla bo słyszałam charczenie aż teraz walczyłam żeby jej nosek wyczyścić, i teraz dobrze oddycha ale sobie wkręciłam że jednak coś jest tam nie tak. I oczywiście mąż wyzywa ze jestem za bardzo przewrażliwiona ze wszystko jest ok ze mam nie przesadzać z czyszczeniem tego nosa bo jej jeszcze krzywdę zrobię. Może faktycznie jestem za mocno przewrażliwiona 🤷‍♀️ ale boje się o to maleństwo Cholernie.
 
Też mam problem z laktacja, ja jeszcze w szpitalu, jutro wyjdziemy.
Dokarmiam i rozkręcam maszyna dojna laktacja.
Czy Wy dziewczyny też karmicie co 3h?
Mnie tak zalecają, budzić mała i karmić co 3h.
Mi pediatra powiedziała że cyc na żądanie kiedy dziecko się domaga to trzeba dać zresztą mój bąk 3h bez cyca by nie wytrzymał bo to jakiś cycoholik😂 godz Max wytrzymuje 😁
 
Chyba jestem za bardzo przewrażliwiona na punkcie małej. Wczoraj udraznialam jej nos i chyba wydzielina jej spłynęła do gardla bo słyszałam charczenie aż teraz walczyłam żeby jej nosek wyczyścić, i teraz dobrze oddycha ale sobie wkręciłam że jednak coś jest tam nie tak. I oczywiście mąż wyzywa ze jestem za bardzo przewrażliwiona ze wszystko jest ok ze mam nie przesadzać z czyszczeniem tego nosa bo jej jeszcze krzywdę zrobię. Może faktycznie jestem za mocno przewrażliwiona 🤷‍♀️ ale boje się o to maleństwo Cholernie.
Dam Ci nasz przykład poobserwuj u swojej. Ja myślałam że je problem z noskiem a charczenie jest u dziecka spowodowane wiotką krtanią i cofaniem treści jedzeniowej która dostaje się do dróg oddechowych po pionizacji i odbijaniu przechodzi. Pediatra to potwierdził. Ale oczywiście ja grzebałam aspiratorem i tak naruszyłam mu w nosku błonkę i zrobił się strupek jestem zła.madka 😱🙄
 
Też mam problem z laktacja, ja jeszcze w szpitalu, jutro wyjdziemy.
Dokarmiam i rozkręcam maszyna dojna laktacja.
Czy Wy dziewczyny też karmicie co 3h?
Mnie tak zalecają, budzić mała i karmić co 3h.
I jak się czujesz kochana? 🙂 Jak tam malutka?
Przeważnie na początku karmi się co 3h, albo częściej i trzeba wybudzać dziecko.
 
Też mam problem z laktacja, ja jeszcze w szpitalu, jutro wyjdziemy.
Dokarmiam i rozkręcam maszyna dojna laktacja.
Czy Wy dziewczyny też karmicie co 3h?
Mnie tak zalecają, budzić mała i karmić co 3h.
Na żądanie, absolutnie nie na godziny, ale jeśli śpi to najdalej po 3h pobudka. Takie problemy z pobudkami były na początku bo po porodzie maluch zmęczony. A teraz co 1-2h.
 
Hej dziewczyny... Wiecie co? Ja nie mam jak czuć się mamą... Teściowa wszystko robi i za wszystko decyduje co związane z Kalina.... Ja cały czas płacze w ramionach narzeczonego... Doradźcie mi coś bo ja się wypalam 😭😭😭😭😭😭😭
Nie sądzę by to był kryzys z mojej winy kochane... Teściowa dziś rano weszła nam do pokoju bo stwierdziła że nie słyszała płaczu małej... Nosz *****... Nie mogę jej pojąć za nic... Nawet nie daje narzeczonemu kąpać jej... Ja nie mogę bo jestem szyta i obolała... A tak bardzo bym chciała to robić i jak wszystko inne... Teraz jest mi ciężko a narzeczony bardzo dużo mi pomaga za co jestem jemu wdzięczna i podkreślam to za każdym razem.
Kochana nie pozwól teściowej przejąć kontroli. To jest wasza córeczka a nie teściowej. Opierdziel od góry do dołu i się uspokoi. Porozmawiaj z narzeczonym o tym wszystkim, niech ustawi mamusie do pionu
 
reklama
Też mam problem z laktacja, ja jeszcze w szpitalu, jutro wyjdziemy.
Dokarmiam i rozkręcam maszyna dojna laktacja.
Czy Wy dziewczyny też karmicie co 3h?
Mnie tak zalecają, budzić mała i karmić co 3h.
Ja tak mam robić. Dostałam radę od pani od laktacji. Co 3 godziny karmić przez 30 minut po 15 na cycek. Potem dokarmiam butelką i używam laktatora. U mnie problemem jest to że mała zasypia przy cycu. I mimo, ze trochę mleka mam to ciężko ją zmusić do ssania. U pani od laktacji była tez studentka. I one małą zaczepiały a ja trzymałam główkę i cyca a e domu jak to zrobic!?
 
Do góry