reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Powodzenia oby jeszcze mała została w brzuszku. Ja dziś 31tc plus 2.
Tez wczoraj zaliczyłam szpital, byłam mega słaba, po schodach jak wchodziłam to ból nóg i rąk, mega zadyszka i sapka i 10minut sapania po wejściu, wysoki puls, ciśnienie niby ok.
W szpitalu najpierw test na koronę - negatywny, potem ktg, usg i mierzenie, szyjki.
Wszystko z małą ok waży już 1850gr.szyjka 3,70takze długa, potem zrobili mi ekg.
Tez ok, także w końcu nie wiem co mi jest ze taka mega, słaba i ciazko z, oddychaniem.
Saturacja powietrza też ok.
Żelazo hematolog mówi że niedobór bo też rano miałam planowa wizytę, w szpitalu też badania jak pojechaliśmy z tym że taka słaba i w szpitalu że żelazo 11 to niby ok,.
W końcu w szpitalu jeszcze zrobią takiej dokładniejszy badanie żelaza i w pon wyniki.
Dziś niby lepiej się czuję chociaż mecze się i sape, zamówiliśmy nawet przez internet taki przyrząd do mierzenia saturacji powietrza i mam ok.
Lekarka w końcu mówi że może korona😬ale test negatywny, mąż już zaszczepiony,corka szkoła zdalnie,u nas wszystko zamknięte, poza spożywka nigdzie nie chodzę.
A zgagę to mam taką że masakra, nie pomaga nic mi🙈
Może masz teraz jakiś gorszy okres i przez to jesteś bardziej przemęczona,oby szybko minęło 😊
 
No właśnie może być. Ale jednego dnia szaleć potrafi a np teraz jest spokojna tak ze musze ja szturchać bo przez godzinę nie czuję nic.
Też tak czasem mam, że jednego wieczoru szaleje a kolejny spokojny ja się śmieje, że jak tatuś idzie do pracy na nocke to mały tez odsypia. Ja na przykład czuje szkraba jak mi się wierci w brzuchu ale mój mówi ze juz nie kopie tak mocno jak kiedyś 😉
 
Też tak czasem mam, że jednego wieczoru szaleje a kolejny spokojny ja się śmieje, że jak tatuś idzie do pracy na nocke to mały tez odsypia. Ja na przykład czuje szkraba jak mi się wierci w brzuchu ale mój mówi ze juz nie kopie tak mocno jak kiedyś 😉
No mnie martwi to że jest jedna godzina gdy się rusza słabiej lub mocniej, a np druga godzina ciszy - jakby to dziecko odsypiało. Wcześniej tak nie było i nie wiem czy to juz tak faktycznie będzie czy coś się dzieje. Mam nadzieję ze to tylko brak miejsca robi swoje.
 
A chciałabym się jeszcze zapytać, czy są tu dziewczyny które weszły w 35 tydzień. I czy lekarz wam zlecał gbs i czy we własnym zakresie robicie- robiłyście.
 
A czy to czasem nie przez to, że ma już mniej miejsca? To chyba już ten czas.
Też chyba coś w tym jest. Moja córka w sumie zawsze słabiej się ruszała ale pani ginekolog mówiła ze to zależy od dziecka i innych czynników , wagi mamy czy położenia łożyska . Ja jak się martwię sprawdzam detektorem płodu🙂
 
A chciałabym się jeszcze zapytać, czy są tu dziewczyny które weszły w 35 tydzień. I czy lekarz wam zlecał gbs i czy we własnym zakresie robicie- robiłyście.
Ja mam już 36 tc i wymaz gbs będzie robił mi lekarz na następnej wizycie - za 2 tygodnie. Miał mi robić za 3 tygodnie, ale w końcu idę do niego wcześniej, bo się termin zwolnił. Teraz nie chciał robić wymazu, bo mówił, że najlepiej zrobić go jak najbliżej terminu porodu 😊
 
Ja mam już 36 tc i wymaz gbs będzie robił mi lekarz na następnej wizycie - za 2 tygodnie. Miał mi robić za 3 tygodnie, ale w końcu idę do niego wcześniej, bo się termin zwolnił. Teraz nie chciał robić wymazu, bo mówił, że najlepiej zrobić go jak najbliżej terminu porodu 😊
No mi właśnie nic nie mówił,a tutaj mam zagrożenie porodem przedwczesnymi i się zastanawiam czy nie wykupić pakietu w laboratorium i nie zrobić teraz na własną rękę. Czy w laboratorium czy u lekarza i tak będę musiała płacić.
 
Żeby się sprawa rozwiązała i oby obyło się bez korony. 👍Ja za to się martwię bo moja młoda się słabiej coś rusza i mam nadzieję ze jest tylko ospała.
Też pewnie mniej miejsca ma, ale oczywiście monitoruj 😘
Miałam plan w poniedziałek oddać krew i mocz do badania bo za ponad tydzień mam wizytę u lekarza ale zastanawiam się czy jak mam te zapalenie to nie będzie jakoś z moczem kolidowało ?
Może Ci coś w moczu wyjść, ale jakoś mocno bym się nie martwiła. A jeśli w poniedziałek masz dostać coś na te problemy to może badanie zrób około czwartku?

Też tak czasem mam, że jednego wieczoru szaleje a kolejny spokojny ja się śmieje, że jak tatuś idzie do pracy na nocke to mały tez odsypia. Ja na przykład czuje szkraba jak mi się wierci w brzuchu ale mój mówi ze juz nie kopie tak mocno jak kiedyś 😉
O rany, u mnie hardcore. Mąż ostatnio w nocy godzinę trzymał rękę na brzuchu moim a młoda dawała czadu. Ja spałam. A sypiam w nocy max 5 godzin, bo mała tak strasznie daje czadu. Żadne z moich dzieci nie był aż tak aktywne w brzuchu, naprawdę się boję co to będzie po porodzie 😳
A chciałabym się jeszcze zapytać, czy są tu dziewczyny które weszły w 35 tydzień. I czy lekarz wam zlecał gbs i czy we własnym zakresie robicie- robiłyście.
Pewnie za miesiąc mi zrobi tylko zawieźć do laboratorium będę musiała no i zapłacić ofkors.
 
reklama
Też pewnie mniej miejsca ma, ale oczywiście monitoruj 😘

Może Ci coś w moczu wyjść, ale jakoś mocno bym się nie martwiła. A jeśli w poniedziałek masz dostać coś na te problemy to może badanie zrób około czwartku?


O rany, u mnie hardcore. Mąż ostatnio w nocy godzinę trzymał rękę na brzuchu moim a młoda dawała czadu. Ja spałam. A sypiam w nocy max 5 godzin, bo mała tak strasznie daje czadu. Żadne z moich dzieci nie był aż tak aktywne w brzuchu, naprawdę się boję co to będzie po porodzie 😳
U mnie łożysko na przedniej ścianie wiec maluszek nigdy mnie nie obudził i nigdy nic mnie nie bolało jak kopał, czasem tylko robi dyskotekę na pecherzu😉kiedyś myślałam, że jest taki grzeczny ale lekarz mi uświadomił ze zawdzięczam to poduszce amortyzującej jaką jest łożysko 😊
 
Do góry